Od pewnego czasu zastanawiam się, który z tych dwóch modeli wybrać. Po przejrzeniu forum w zasadzie nie powinienem mieć wątpliwości-tylko Polar, bo to uznana marka, nikt się na niego nie skarży, wszyscy go sobie chwalą i piszą że wart jest swojej ceny. Niektóre porównania są bardzo obrazowe: Polar-Mercedes, Sigma-Renault. Wiele skarg na Sigmę, że wariuje, że się zawiesza, itp., itd związanych jest jednak z tego co zauważyłem z modelem PC-15, a nie z modelem Onyx Pro. Patrząc na jego możliwości wygląda bardzo ciekawie, aczkolwiek to wciąż Sigma...
I tutaj przechodzę do sedna sprawy-pomijając kwestie jakościowe (zdecydowana przewaga Polara), czy przypadkiem Sigma Pro nie daje większych możliwości treningowych niż Polar RS200? Ma 4 treningi wydolnościowe (3 zaprogramowane + 1 dowolny), 3 interwałowe (2 zaprogramowane i 1 własny), do tego trening wolny w 3 strefach i jeszcze trening z okrążeniami (do 50 okrążeń, czasowy i % udział w strefach pulsu, najszybsze okrążenie, przeciętny czas okrążenia, średni puls na okrążenie). Wygląda to przynajmniej z samego opisu dość interesująco. Tymaczasem w opisach Polara jakoś tego nie znalazłem-chyba że po prostu producent nie wdaje się w takie szczegóły bo to jest standard dla takiego modelu jakim jest RS 200.
Na koniec chciałbym poprosić o poradę, który z nich według Was jest lepszy? cena nie ma dla mnie znaczenia a siebie samego mogę w miarę obiektywnie (mam nadzieję) ocenić jako ambitnego amatora
