Polar RS200 Vs Sigma Onyx Pro

Rosik
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 29 sie 2007, 12:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pruszków

Nieprzeczytany post

Witam. Temat jak w tytule: Polar RS200 kontra Sigma Onyx Pro.

Od pewnego czasu zastanawiam się, który z tych dwóch modeli wybrać. Po przejrzeniu forum w zasadzie nie powinienem mieć wątpliwości-tylko Polar, bo to uznana marka, nikt się na niego nie skarży, wszyscy go sobie chwalą i piszą że wart jest swojej ceny. Niektóre porównania są bardzo obrazowe: Polar-Mercedes, Sigma-Renault. Wiele skarg na Sigmę, że wariuje, że się zawiesza, itp., itd związanych jest jednak z tego co zauważyłem z modelem PC-15, a nie z modelem Onyx Pro. Patrząc na jego możliwości wygląda bardzo ciekawie, aczkolwiek to wciąż Sigma...

I tutaj przechodzę do sedna sprawy-pomijając kwestie jakościowe (zdecydowana przewaga Polara), czy przypadkiem Sigma Pro nie daje większych możliwości treningowych niż Polar RS200? Ma 4 treningi wydolnościowe (3 zaprogramowane + 1 dowolny), 3 interwałowe (2 zaprogramowane i 1 własny), do tego trening wolny w 3 strefach i jeszcze trening z okrążeniami (do 50 okrążeń, czasowy i % udział w strefach pulsu, najszybsze okrążenie, przeciętny czas okrążenia, średni puls na okrążenie). Wygląda to przynajmniej z samego opisu dość interesująco. Tymaczasem w opisach Polara jakoś tego nie znalazłem-chyba że po prostu producent nie wdaje się w takie szczegóły bo to jest standard dla takiego modelu jakim jest RS 200.

Na koniec chciałbym poprosić o poradę, który z nich według Was jest lepszy? cena nie ma dla mnie znaczenia a siebie samego mogę w miarę obiektywnie (mam nadzieję) ocenić jako ambitnego amatora :oczko:
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Rosik - Sigma po prostu opisuje wszystko co ma. W Polarze tego nie opisują, bo tam wszystko możesz ustawić sam.
Wg mnie to są jednak pulsometry z innej ligi.
Awatar użytkownika
Fist
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 949
Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jak cena nie ma znaczenia (w ogole czy w pzredziale do 600zl) to bierz Garmin Forerunner
jeszcze trening z okrążeniami (do 50 okrążeń, czasowy i % udział w strefach pulsu, najszybsze okrążenie, przeciętny czas okrążenia, średni puls na okrążenie)
to jest jedyna praktyczna zaleta (RS200 tez to raczej ma) tego modelu.
Powyzsze co opisales raczej ci sie nie przydadza
Mateusz
Dare for more!
Awatar użytkownika
henley
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 420
Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski

Nieprzeczytany post

Fist pisze:Jak cena nie ma znaczenia (w ogole czy w pzredziale do 600zl) to bierz Garmin Forerunner
jeszcze trening z okrążeniami (do 50 okrążeń, czasowy i % udział w strefach pulsu, najszybsze okrążenie, przeciętny czas okrążenia, średni puls na okrążenie)
to jest jedyna praktyczna zaleta (RS200 tez to raczej ma) tego modelu.
Powyzsze co opisales raczej ci sie nie przydadza
Ciekawy jestem dlaczego Garmin?
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
Awatar użytkownika
Fist
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 949
Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

lub RS800 z GPSem. Garmin wychodzi taniej
Bo sa ladniejsze :hej:
Mateusz
Dare for more!
Awatar użytkownika
henley
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 420
Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski

Nieprzeczytany post

A RS800 ma lepszą, bogatszą analizę prametrów pracy serca i możliwość pracy z czujnikiem bezwładnościowym. :hej:
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
Rosik
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 29 sie 2007, 12:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pruszków

Nieprzeczytany post

Cena nie ma znaczenia w przedziale do ok. 600 zł (o tym myślałem jak pisałem, ale rzeczywiście nieprecyzyjnie się wyraziłem i jednak musze zmodyfikować budżet). Cały czas zbieram się do zakupu i chyba jednak zdecyduję sie na Polara RS200sd-będzie teraz kosztował więcej niż 600 zł, bo ok.700-800 zl, ale jest wart swojej ceny i warto dopłacić te 100-200 zl więcej żeby mieć pełny zestaw. RS800 to jak się domyślam udoskonalony model RS200, a kosztuje i bez czujników więcej niż RS200sd, więc jak dla mnie wybór jest oczywisty. Nie wątpię że RS800 ma wszystko ulepszone, ale na moje potrzeby spokojnie wystarczy RS200 z czujnikami.
Rosik - Sigma po prostu opisuje wszystko co ma. W Polarze tego nie opisują, bo tam wszystko możesz ustawić sam.
Wg mnie to są jednak pulsometry z innej ligi.
Rozumiem FREDZIO że Polary są z innej ligi, tak?
A RS800 ma lepszą, bogatszą analizę prametrów pracy serca i możliwość pracy z czujnikiem bezwładnościowym.
Henley, analiza parametrów pracy serca w RS200 w zupełności mi wystarczy, a czujnik bezwładnościowy jest przecież w RS200sd-o ile dobrze Cię zrozumiałem że chodzi Ci o czujnik na but S1?
Awatar użytkownika
henley
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 420
Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski

Nieprzeczytany post

Rosik pisze: Henley, analiza parametrów pracy serca w RS200 w zupełności mi wystarczy, a czujnik bezwładnościowy jest przecież w RS200sd-o ile dobrze Cię zrozumiałem że chodzi Ci o czujnik na but S1?
RS800 ma czujnik nowej generacji S3 (mniejszy i dokładniejszy) który dodatkowo liczy kadencję i długość każdego kroku. Ponadto RS800 moze pracować również z czujnikiem GPS G3 , jeśli z jakiś powodów chcesz analizę prędkości i dystansu z pomiaru GPS.
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Rosik - nie że Polary są z innej ligi ale że akurat te dwa modele sa z innej ligi.
A Garmin Foreruner50 jest tutaj też jakąś alternatywą. Będziemy go testować.
Też liczy tempo, kadencję itd.
Awatar użytkownika
henley
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 420
Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski

Nieprzeczytany post

FREDZIO pisze: A Garmin Foreruner50 jest tutaj też jakąś alternatywą. Będziemy go testować.
Też liczy tempo, kadencję itd.
Garmin liczy kadencję???
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
aolesins
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 391
Rejestracja: 09 sie 2007, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

fajny dylemat to taki : nie czy sigma onyx czy polar 200sd, a czy polar, czy garmin :)

Też stoję przed tym wyborem... chyba wezmę jednak polara, a najlepiej by było te ustrojstwa potestować;)
[url=http://runmania.com/rlog/?u=aolesins][img]http://runmania.com/f/1f8a6a254b727ad4b3be2d11bf661f5a.gif[/img][/url]
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
-lisio-
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 19 wrz 2007, 11:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wa-wa

Nieprzeczytany post

aolesins pisze:fajny dylemat to taki : nie czy sigma onyx czy polar 200sd, a czy polar, czy garmin :)

Też stoję przed tym wyborem... chyba wezmę jednak polara, a najlepiej by było te ustrojstwa potestować;)
Mi się bardziej Garmin podoba. W UK w sklepie internetowym na wyprzedaży widziałem już za 106 funciaków+ koszty przesyłki. W sumie wychodzi ok 590 pln ale na razie brak kasy- może dopiero na wiosnę
[url=http://runmania.com/rlog/?u=-lisio-][img]http://runmania.com/f/af7d2d3ee37f231c2dc1c7cdf67f4d04.gif[/img][/url]
Rosik
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 29 sie 2007, 12:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pruszków

Nieprzeczytany post

aolesins pisze:fajny dylemat to taki : nie czy sigma onyx czy polar 200sd, a czy polar, czy garmin :)

Też stoję przed tym wyborem... chyba wezmę jednak polara, a najlepiej by było te ustrojstwa potestować;)
Dla mnie wybór w tym przypadku zależałby od możliwości ustawienia parametrów treningowych-czy Garmin daje takie same możliwości w tym obszarze co Polar? Chyba tak, o ile nie większe, ale to już kwestia potrzeb danej osoby. Ja jestem ambitnym amatorem-kręci mnie analiza parametrów treningowych, ale chyba nie aż taka jaką oferuje Garmin-wydaje mi się ze to juz zegarek dla 100% profesjonalistów i koneserów, którzy tym po prostu żyją, mi by na analizę tego wszystkiego czasu nie starczyło... Nie wiem jaki jest Twój poziom zaawansowania ale jak dla mnie Polar jest wystarczający-a biegam 3 razy w tygodniu w połowie dla zdrowia, w połowie dla przyjemności po prostu.
-lisio- pisze:Mi się bardziej Garmin podoba. W UK w sklepie internetowym na wyprzedaży widziałem już za 106 funciaków+ koszty przesyłki. W sumie wychodzi ok 590 pln ale na razie brak kasy- może dopiero na wiosnę
Cena w Polsce rzeczywiście jest jeszcze dość wysoki (polar RS200sdx2), i pewnie będzie... Ale jeżeli jesteś profesjonalistą to pewnie będzie lepszy. Co innego że przecież zdecydowanan większość biegaczy "z górnej półki" czy nawet sportowców biega z Polarami i są dla nich w 100% wystarczające-przykładowo czołowi piłkarze I ligi np. Legii Warszawa.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Forerunner50 to jest urządzenie oparte na czujniku bezwładnościowym a nie GPS więc dlatego liczy kadencję.
Rosik
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 29 sie 2007, 12:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pruszków

Nieprzeczytany post

FREDZIO pisze:Forerunner50 to jest urządzenie oparte na czujniku bezwładnościowym a nie GPS więc dlatego liczy kadencję.
no właśnie, to duzy plus bo jeżeli chodzi o gps to podobno czasami zdarza mu sie stracic zasieg, np. w lesie czy jakims innym pustkowiu... a przy czujnikach bezwladnosciowych tego problemu nie ma.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ