Rynek butów biegowych na zakręcie

[Qba Krause]

Iwan, już tłumaczę, na przykładzie New Balance Minimus Road: syntetyczna cholewka, bezszwowe wykończenie niesamowicie przyjemnym materiałem oraz podeszwa Vibram. To nie są tanie rzeczy.

dziwne są twoje pytania o technikę biegu...
1. wzmianka o mocniejszych nogach - dodawanie obciążenia do stopy nie jest sposobem na wzmocnienie nóg, inaczej wszyscy biegaliby z obciążnikami, tymczasem jak najbardziej się je odradza.

jest to różnica 100-200g, zważywszy, że wiele butów mini waży poniżej 200g, to jest różnica znaczna.

i od razu odpowiem kazicy - stosunkowo rzadko zdarza mi się wkładać obute nogi w błoto, zdecydowanie częściej biegam godzinę-dwie po różnych nawierzchniach i w lekkich butach jest zdecydowanie przyjemniej.

2. myślę, że bez sensu jest zastanawiać się kto mocniej pracuje achillesami - ścięgno jak i reszta ciała powinno pracować w pełnym zakresie naturalnego ruchu, nie zmienianym przez wysokość podeszwy buta.

dalej - analogia z samochodem jest moim zdaniem nietrafiona jako że człowiek ma już wbudowane amortyzatory - system mięśni, ścięgien i stawów., który w zupełności wystarcza by zamortyzować "uderzenia" nogami o podłoże podczas biegu. samochód bez amortyzatorów pozostanie bezbronny wobec twardej jezdni, człowiek absolutnie nie.

[mario36]

Iwan, już tłumaczę, na przykładzie New Balance Minimus Road: syntetyczna cholewka, bezszwowe wykończenie niesamowicie przyjemnym materiałem oraz podeszwa Vibram. To nie są tanie rzeczy.

dziwne są twoje pytania o technikę biegu...
1. wzmianka o mocniejszych nogach - dodawanie obciążenia do stopy nie jest sposobem na wzmocnienie nóg, inaczej wszyscy biegaliby z obciążnikami, tymczasem jak najbardziej się je odradza.

jest to różnica 100-200g, zważywszy, że wiele butów mini waży poniżej 200g, to jest różnica znaczna.

i od razu odpowiem kazicy - stosunkowo rzadko zdarza mi się wkładać obute nogi w błoto, zdecydowanie częściej biegam godzinę-dwie po różnych nawierzchniach i w lekkich butach jest zdecydowanie przyjemniej.

2. myślę, że bez sensu jest zastanawiać się kto mocniej pracuje achillesami - ścięgno jak i reszta ciała powinno pracować w pełnym zakresie naturalnego ruchu, nie zmienianym przez wysokość podeszwy buta.

dalej - analogia z samochodem jest moim zdaniem nietrafiona jako że człowiek ma już wbudowane amortyzatory - system mięśni, ścięgien i stawów., który w zupełności wystarcza by zamortyzować "uderzenia" nogami o podłoże podczas biegu. samochód bez amortyzatorów pozostanie bezbronny wobec twardej jezdni, człowiek absolutnie nie.

Qba wybacz ale ;
- skad wiesz ze te materialy nie sa tanie? wszak juz dowiedziono na forum i nawet w pewnym magazynie ile kosztuje wyprodukowanie buta
- dla dobrego biegacza jesli wlozysz mu buty ktore waza na 300 g i mu powiesz ze waza 200 g to sila perswazji tak go przekonasz ze pogna jak kozica i bedzie mpwil jakie lekkie buty to mial Jak z efektem placebo
- ciekawostka : w kwietniowym nr Biegania jest reklama Asisc 33 Buty do biegania naturalnego a facet ewidentnie laduje na piecie Dalej w reklamowym opisie nadal twardo ze to buty do bnaturalnego To w koncu czym jest bieganie naturalne skoro taki tuz tak to opisuje??

[Iwan]

Iwan, już tłumaczę, na przykładzie New Balance Minimus Road: syntetyczna cholewka, bezszwowe wykończenie niesamowicie przyjemnym materiałem oraz podeszwa Vibram. To nie są tanie rzeczy.

Po co Ci Vibram? Przecież robią to na bazie kauczuku. Niepotrzebna amortyzacja...

To w koncu czym jest bieganie naturalne skoro taki tuz tak to opisuje??

Marketingiem, który wpływa na cenę tego buta... Mitologia kosztuje.

[Klaus]

co się wszyscy uczepiliście ceny butów
cena jest taka jaką ktoś jest wstanie zapłacić za dane obuwie. jeśli można sprzedać za 400 to dlaczego sprzedawać za 200 zł.
buty biegowe: 300-800 zł, 5-8 systemów (Joma w najnowszym modelu Marathon 4000 - 175 zł - z 6 systemów)
buty dla alpinistów - 600zł -3 tys. zł i znowu systemy itp.
Obuwie robocze - 10 systemów (olejo, wodo odporne, antypoślizgowe, bezpieczne w kontakcie z gorącym podłożem itp. - no technologia z kosmosu) z nabuku z podeszwą Vibram - max 400 zł najdroższy model. Dobry model w granicach 180-230 zł.

Czy teraz rozumiecie skąd się bierze cena obuwia???

Salute

[Qba Krause]

Iwan, Vibram w trailowych Minimusach daje mi świetną przyczepność na rozmaitym podłożu przy relatywnie mało agresywnym bieżniku. amortyzacji toto nie ma praktycznie żadnej, po prostu oddziela stopę od podłoża i do pewnego stopnia ją chroni.

poza tym jest to uznana marka, za którą się płaci - ma znaczący wpływ na cenę buta.

mario, tu nie chodzi tylko o same materiały ale również o dbałość wykończenia. gdyby to było proste i tanie to by wszystkie buty tak wyglądały a tak nie jest.

oczywiście, wszystko to ma o wiele mniejszy wpływ na cenę buta niż koszty stałe oraz marże całego łańcucha dystrybucji.

wiem jak działa efekt placebo, nie zmienia to faktu, że czuję różnicę miedzy butem, który waży 350g a tym który nie ma 200g.

linia Asics 33 to strzał w stopę (dosłownie i w przenośni ) Asicsa, szeroko komentowany i wręcz wyśmiewany również na naszym forum. nie jest to but minimalistyczny/do naturalnego biegania w ogóle.

nie dziwi mnie to, że w reklamie jest koleś walący z pięty - nie po raz pierwszy marketingowcy dają ciała, Reebok ośmiesza się w materiałach promocyjnych co rusz, przegrał nawet poważne sprawy sądowe. pamiętam, że w reklamach Ecco Biom również było przedstawione lądowanie na pięcie.

to doskonałe przykłady na bezmyślność producentów a przynajmniej ich działu marketingu i promocji.

[yacool]

Bieganie naturalne jest w tej chwili najbardziej ujeżdżaną dziwką w świecie, bo wychodzi na przeciw różnym preferencjom i spełnia najbardziej wyszukane oczekiwania. Łyka nawet takie perwery jak "lądowanie na śródstopiu poprzez piętę".
Samo śródstopie i minimal nie chcą się tak fajnie dymać.

[javai]

Bieganie naturalne jest w tej chwili najbardziej ujeżdżaną dziwką w świecie, bo wychodzi na przeciw różnym preferencjom i spełnia najbardziej wyszukane oczekiwania. Łyka nawet takie perwery jak "lądowanie na śródstopiu poprzez piętę".
Samo śródstopie i minimal nie chcą się tak fajnie dymać.

Yacool - jak zwykle krótki, dosadny ale przede wszystkim celny komentarz.

Nie zmienia to faktu, że u nas jak na razie wybór butów prawie nadal tylko to żelazka.
Jedynym miejscem gdzie w Poznaniu można było chociaż posmakować czegoś innego to expo przed maratonami. Nie mam olbrzymiej stopy ale z rzadka mogę coś przymierzyć nawet w tzw. specjalistycznych sklepach. Sam większość butów sprowadziłem z USA, skąd opłaca mi się nawet sprowadzać buty bez przymiarki i jak na razie jeszcze nie wtopiłem.

[artur_totalfit]

Bieganie naturalne jest w tej chwili najbardziej ujeżdżaną dziwką w świecie, bo wychodzi na przeciw różnym preferencjom i spełnia najbardziej wyszukane oczekiwania. Łyka nawet takie perwery jak "lądowanie na śródstopiu poprzez piętę".
Samo śródstopie i minimal nie chcą się tak fajnie dymać.

MISTRZU

[Iwan]

Bieganie naturalne jest w tej chwili najbardziej ujeżdżaną dziwką w świecie, bo wychodzi na przeciw różnym preferencjom i spełnia najbardziej wyszukane oczekiwania. Łyka nawet takie perwery jak "lądowanie na śródstopiu poprzez piętę".

Tak łyka... a następnie wypluwa i wysyła w kolejkę do ortopedy. Mam na myśli "zapaleńców" zaczynających swoją przygodę z bieganiem i nie mających ani opieki trenerskiej, ani pojęcia o technikach biegania. Ale czego tu wymagać od "dziwki"? Prawda?

[olekpp]

coz moze :"profesjonalnego podejscia" ? Chyba juz taka rola dziwek by zadowolic maksymalna ilosc klientow ?

[Qba Krause]

początkujący wcale nie są tak bardzo narażeni - biegają stosunkowo niewiele i to jest dla nich bezpieczniejsze niż gdy buty na naturalne/mini zmienia biegacz z kilkuletnim staże, często ze złymi nawykami.

[Iwan]

początkujący wcale nie są tak bardzo narażeni - biegają stosunkowo niewiele i to jest dla nich bezpieczniejsze niż gdy buty na naturalne/mini zmienia biegacz z kilkuletnim staże, często ze złymi nawykami.

Tak, to dodatkowy minus tych butów.

[wojtek]

Bieganie naturalne - zbior nadrzedny.
Bieganie minimalistyczne - zbior podrzedny.

[artur_totalfit]

jezeli ktos zaczyna to nie ma zadnych nawykow
dlatego latwiej jest zaczac od biegania malo (to logiczne) i ladowania jak nalezy (srodstopie)
i wcale nie musi trafic od razu na kozetke ortopedy

[Kangoor5]

Rozmawiamy tu o kapitalistycznej modzie na buty minimalistyczne. Które to buty mają być może tam i swoje... plusy. Rozchodzi się jednak o to by te plusy nie przesłoniły nam minusów.