Nic o trwałości nie mówiłemmungo pisze:Bartosz z tą trwałością to chyba będziesz musiał jeszcze poczekać na wyniki, bo but jest od niedawna na rynku
Adidas Energy Boost
- mungo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 576
- Rejestracja: 12 lip 2012, 22:21
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 3:23:50
- Lokalizacja: Jastarnia
- Kontakt:
:Dbartosz_ pisze:Nic o trwałości nie mówiłemmungo pisze:Bartosz z tą trwałością to chyba będziesz musiał jeszcze poczekać na wyniki, bo but jest od niedawna na rynku
Przepraszam, spojrzałem źle, chodziło o użytkownika Szafran90, który napisał:
Szafran90 pisze:Jestem raczej amatorem biegania i po prostu chciałbym kupić coś co nie rozleci mi się po dwóch miesiącach.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Co Ty mówisz? Chcesz nas wpędzić w "kryzys gospodarczy"?Szafran90 pisze:To mają być buty do biegania a nie chodzenia na imprezy No i na mieście też nie za bardzo się pokażę, bo biegam raczej na obrzeżach. Jestem raczej amatorem biegania i po prostu chciałbym kupić coś co nie rozleci mi się po dwóch miesiącach.
Właściwie to między butami za 600 zł i tymi za 120 zł różnica się sprowadza do tego, że przekażesz producentowi (a dokładniej: właścicielowi marki) 480 zł więcej lub mniej.
http://77.55.114.89/s/itc1_8/index.php/spisek-zarowkowy
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
-
- Dyskutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 17 lut 2013, 18:22
- Życiówka na 10k: 50
- Życiówka w maratonie: brak
Przebiegłem dzisiaj w boostach 22km.
Wrażenia:
- lekkie;
- wygodne;
- dopasowują się do stopy (rozciągliwy materiał - coś jakby "skarpeta")';
- super amortyzacja (poskakałem trochę, to prawie jak na trampolinie );
- dobrze odprowadzają wilgoć - przewiewne;
- "efekt przyspieszenia" - przy szybszym biegu (według mnie spowodowany tym, że pod piętą jest dużo tego stropianu i jak się spada na palce - to tak do przodu pcha , niezłe wrażenie);
- bajerancki wygląd - a jak lans najważniejszy (mam wersję czerwoną z żółtymi sznurówkami ).
Minusem według mnie jest tylko cena. Ciekawe też jak będzie z ich trwałością.
Czy polecam ?
Biegam od pół roku - asfalt (około 40km tygodniowo).
Stopa neutralna.
Moje pierwsze buty to Nike Dart 9 (całkiem niezłe i tanie - 200zł), więc tylko do nich mam porównanie.
Jeżeli wydanie takiej kwoty na buty jest w twoich możliwościach finansowych - to polecam (jeżeli nie będziesz jadł przez miesiąc, to daj sobie spokój - w innych butach też pobiegasz).
Ja kupiłem i kupiłbym drugi raz .
Wrażenia:
- lekkie;
- wygodne;
- dopasowują się do stopy (rozciągliwy materiał - coś jakby "skarpeta")';
- super amortyzacja (poskakałem trochę, to prawie jak na trampolinie );
- dobrze odprowadzają wilgoć - przewiewne;
- "efekt przyspieszenia" - przy szybszym biegu (według mnie spowodowany tym, że pod piętą jest dużo tego stropianu i jak się spada na palce - to tak do przodu pcha , niezłe wrażenie);
- bajerancki wygląd - a jak lans najważniejszy (mam wersję czerwoną z żółtymi sznurówkami ).
Minusem według mnie jest tylko cena. Ciekawe też jak będzie z ich trwałością.
Czy polecam ?
Biegam od pół roku - asfalt (około 40km tygodniowo).
Stopa neutralna.
Moje pierwsze buty to Nike Dart 9 (całkiem niezłe i tanie - 200zł), więc tylko do nich mam porównanie.
Jeżeli wydanie takiej kwoty na buty jest w twoich możliwościach finansowych - to polecam (jeżeli nie będziesz jadł przez miesiąc, to daj sobie spokój - w innych butach też pobiegasz).
Ja kupiłem i kupiłbym drugi raz .
- mungo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 576
- Rejestracja: 12 lip 2012, 22:21
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 3:23:50
- Lokalizacja: Jastarnia
- Kontakt:
przestań tak pisać, bo jeszcze okaże się że są dobre i skąd ja wezmę 600 zł
- Andyql
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 328
- Rejestracja: 30 mar 2012, 13:55
- Życiówka na 10k: 48
- Życiówka w maratonie: 4:05
- Lokalizacja: Kielce
Aga, jeśli napiszesz coś od siebie to kogo będzie obchodziło gdzie pracujesz i o czym blogujesz ? Chyba , że pisanie o butach to Twoja praca. Ale wystarczy o tym napisać. I nie udawać, że jest się wyłącznie biegaczką.Jeśli śledziłas dyskusję, wiesz o co biega. ..agnieszka_ pisze:Mam je od dwóch dni. Chętnie opisałabym tu, jak mi się w nich biega i w ogóle, ale błyskawicznie wyśledzicie, gdzie pracuję i że prowadzę blog...(w razie czego - zapraszam na prv)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 16 mar 2013, 11:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki za opinię. Dla mnie najważniejsze jest to, czy dobrze dopasowują się do stopy no i trwałość oczywiście, ale to już sam się przekonam
No chyba, że pracujesz dla Adidasa
No chyba, że pracujesz dla Adidasa
idzie wiosna, trzeba zaopatrzyć się w węże elastyczne
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Jak na razie to zachwycają się nimi osoby początkujące, które mogą ich porównać z niczym innym (czyt. target Adidasa).
Zdajecie sobie oczywiście sprawę z tego, że za cenę boostów dostaniecie 2-5 par butów, w których będziecie biegać równie "dobrze"?
ALE... nie będzie tam marketingowej "dynamiki i amortyzacji".
Siła autosugestii jest ogromna
Wow, stałem się hejterem Boostów
Zdajecie sobie oczywiście sprawę z tego, że za cenę boostów dostaniecie 2-5 par butów, w których będziecie biegać równie "dobrze"?
ALE... nie będzie tam marketingowej "dynamiki i amortyzacji".
Siła autosugestii jest ogromna
Wow, stałem się hejterem Boostów
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
Powiem więcej... można za to kupić nawet 10 par świetnych butów do biegania [sic!] zakładając cenę katalogową 649,99Sylw3g pisze:Zdajecie sobie oczywiście sprawę z tego, że za cenę boostów dostaniecie 2-5 par butów
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Ciekawe Czyli jednak rewolucja i odrzuca nas do tyłu w czasie biegu? No to czekam w tym roku na rekord świata w maratonie zrobiony w boostachBiegacze dzielą się na 2 grupy: hejterów Boostów i na tych którzy mieli już w nich okazę pobiegać, więc nigdy nie wiesz co Cię czeka
Adidas, po poziomie bzdur jakimi raczył nas obsypać nie powinien się dziwić, że zraził do siebie sporą grupę ludzi W tym mnie.
Boosty boostują, ale nabijanie kabzy Adidasowi dzięki żerowaniu na niewiedzy początkujących.
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Niektórych stać na kupowanie takich butów i bieganie w nich tak samo, jak w tańszych. Po prostu każda technologia, firma i osoba ma swoje zdanie na ten temat i należy je uszanować. Najgorsze jest zaślepienie w tym wszystkim, ale grunt, byśmy MY nie przepłacali za produkt, który taki jest naszym zdaniemSylw3g pisze:Boosty boostują, ale nabijanie kabzy Adidasowi dzięki żerowaniu na niewiedzy początkujących.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
-
- Wyga
- Posty: 114
- Rejestracja: 27 wrz 2012, 20:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A widziałeś użytkownika boostów który byłby niezadowolony? Sceptycy też popłyną na fali rewolucji, tylko trochę później Podobno za rok nike wypuszcza kontrrewolucyjne buty ze sprężynami w podeszwach.Sylw3g pisze:Ciekawe Czyli jednak rewolucja i odrzuca nas do tyłu w czasie biegu? No to czekam w tym roku na rekord świata w maratonie zrobiony w boostachBiegacze dzielą się na 2 grupy: hejterów Boostów i na tych którzy mieli już w nich okazę pobiegać, więc nigdy nie wiesz co Cię czeka
Adidas, po poziomie bzdur jakimi raczył nas obsypać nie powinien się dziwić, że zraził do siebie sporą grupę ludzi W tym mnie.
Boosty boostują, ale nabijanie kabzy Adidasowi dzięki żerowaniu na niewiedzy początkujących.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Kilka stron wstecz:A widziałeś użytkownika boostów który byłby niezadowolony?
Ryszarda jednak na własne oczy nie widziałem, więc nie, nie widziałemKupiłem Boost'y za 580. Kilka uwag po 20 km.
1. Nie mam pojęcia jak w tym będzie można biegać w lecie. W butach jest bardzo ciepło. Brak struktury siatkowej na wierzchu, gęsty materiał ściśle okalający stopy,...
2. W przypadku zalamania wodą, będzie kłopot. O ile w butach których góra ma strukturę siatki, woda wpadnie i przeleciał o tyle w Boost'ach, but zatrzyma wodę. Góra jest gruba, mięsista i jak gąbka zatrzyma wodę.
3. Ja biegałem wolno, ok. 5:45/ km ale szybcy zawodnicy, oczekując na oddanie energii mogę się lekko wku....ić. W mojej, subiektywnej ocenie, te buty raczej zabierają energię. Tak jak klasyczne buty z mocną amortyzacją.
Moja koleżanka twierdzi, że kilkoma soczystymi kopniakami, za całkowitą darmochę, może mi przydać więcej energii niż nowa technologia Adidasa. I pewnie ma rację.
Od długiego czasu borykam się z kontuzją i potrzebowałem butów z dobrą amortyzacją do biegania po asfalcie. Zauważyłem, że konstrukcja spodu daje wrażenie specyficznego "przetaczanie" stopy. To pozytywna cecha.
Ale nie w tym rzecz. But konstrukcyjnie to zwykła żelazkowata treningówka, nic odkrywczego tu nie ma (oprócz boosta). Nie mówię, że buty są złe, ale że są za drogie w stosunku do tego, co oferują, a tą cenę usprawiedliwiają rewolucją w bieganiu robiąc z ludzi debili
Takich butów jest od groma i nie widzę w modelu Adidasa absolutnie NIC, co mogłoby usprawiedliwiać równowartość 55% najniższej krajowej wyrażonej w netto
Ale jest rewolucja, tak że czekam na rewolucję w światowych wynikach Ten cały "zwrot energii" to też solidny bełkot. Czy ktoś kupując tego buta naprawdę myśli, że but będzie go odpychać do przodu? (Już abstrahując od tego, że najwięcej magicznego boosta jest w pięcie).
- Andyql
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 328
- Rejestracja: 30 mar 2012, 13:55
- Życiówka na 10k: 48
- Życiówka w maratonie: 4:05
- Lokalizacja: Kielce
Sylw3g pisze:
Takich butów jest od groma i nie widzę w modelu Adidasa absolutnie NIC, co mogłoby usprawiedliwiać równowartość 55% najniższej krajowej wyrażonej w netto
Ale jest rewolucja, tak że czekam na rewolucję w światowych wynikach Ten cały "zwrot energii" to też solidny bełkot. Czy ktoś kupując tego buta naprawdę myśli, że but będzie go odpychać do przodu? (Już abstrahując od tego, że najwięcej magicznego boosta jest w pięcie).
In Boost we Trust !!!
No to kilka usprawiedliwień :
Jeśli co tydzień , tankując samochód wydaję przynajmniej równowartośc boostów na paliwo, to dlaczego nie kupić sobie butów które będą ze mną przez rok ? To tylko 10 zł/tydzień...
Dlaczego płacę 80 zł za udział w Półmaratonie Warszawskim ? Przeciez go nie wygram. Wyrzucone pieniądze ? Mało tego, miesiąc później startuje w Cracowia Maraton. Znowu wydatek. Zwróci sie ? Wygram ? Nie, będę się cieszył, jeśli w ogóle dobiegnę do mety. A przeciez i ja, i tysiące podobnych mi ludzi mogłoby przebiec te 42 km w swoim miejscu zamieszkania. Zupełnie za free. Co usprawiedliwia ten wydatek ?
Dlaczego, my ludzie , często przepłacamy ? Co nami kieruje ? Dlaczego kupujesz butelkę wina za, powiedzmy 300 zł , skoro w tej za 15 zł jest tyle samo alkoholu ?
Dlaczego Adam z grupą biegaczy pojechał do Kenii ? Czy parę tygodni na afrykańskiej wyżynie sprawi, że ich technika osiągnie az tak wysoki poziom by usprawiedliwić taki wydatek ? Rozumiem, z e u nas zima i cieżko się biega. Ale przeciez mogliby polecieć do Rumunii . W Transylwanii tez da się biegać. A Kenijczyków można podglądać w internecie.
Ale...przezyją biegową przygodę życia. Jak mówi taka jedna reklama, istnieją rzeczy po prostu bezcenne. Afryka, maraton, być jak Haile przez te parę godzin. Inaczej...po co żyć ... No nie ?