fantom pisze:Niemniej jednak zoltar, wojtek i smatters sie zjezyli jakbysmy im te minimale wciskali na nogi na sile - "Trzymajcie ich chlopaki a ja wciskam. Jak juz nam sie uda wcisnac to napewno nie beda chcieli ich zdjac"

spoko, smatters is cool. Ja uwazam, ze to tylko dobrze sie dzieje, ze jest takie zroznicowanie, a przeraza mnie jeden 'wlasciwy' kierunek.
Wydaje mi sie, i prosze mnie wyprowadzic z bledu i powiedziec, mylisz sie, ze tutaj jest powazne lobby minimalistow
Za kazdym razem, kiedy ktos chce cos napisac o 'normalnym' bucie takim 12mm to zaraz koledzy co biegaja na boso unosza sie.
Zaczyna sie wtedy dyskusja co jest lepsze.
Nie ma czegos lepszego czy gorszego, jest tylko metoda, ktora nam odpowiada. Ja uwazam, ze nalezy dopasowac buty pod siebie, oczywiscie dobry sklep pomoze, lekarz tez, ale jest to raczej process, ktory troche kosztuje.
Ja obecnie wrocilem z Adidas Adizero Boost, czyli plaskich do Nimbusow. Mam nadzieje, ze decyzja dobra.
Musze tez przyznac, ze biegam sobie troche na boso, ale po treningu, kolko lub dwa po trawce, azeby poprawic nawyki i po wielu latach przerwy w bieganiu powrocic do biegu naturalnego, w ktorym wszystko pracuje tak jak trzeba, bez usztywnien, bez biegania na palce czy piete....