CEP Compression Running socks
- Beagle
- Wyga
- Posty: 94
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 15:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: łódż
a ja trochę z innej beczki, ponieważ naczytałem się tutaj i w necie o tej kompresji i zawsze jak mam tylko możliwość to wszystjko sprawdzam empirycznie, nabyłem getry cw-x expert insulator -jak na razie biegam w nich tylko tydzień (zacząłem jeden dzień po maratanie warszawskim) i to raczej mało 5-7km dziennie, nie wiem czy to ich zaleta czy poprostu jestem już przyzwyczajony ale oststnio nie czuję zmęczenia w nogach, ale powtarzam nie wiem czy to zaleta cw-x , spróbuje pobiegać więcej 10km codziennie i wtedy zobaczymy (więcej nie dam rady bo biegam tylko rano a i tak już wstaje o 5 )
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Eddie miło było spotkać skarpetki rzeczywiście dają niezły ucisk, nie zdecydowałem się jak na razie, trochę zmartwił mnie brak gwarancji jak to jest np w x-socksach 2 lata, gdyby była pewnie bym się nawet nie zastanawiał, bo trudno wydać 160 zł na skarpetki bez gwarancji, biorąc pod uwagę to, że na stanowisku obok skarpety kompresyjne (podobno gorsze) za 80 zł mają ją aż na 2 lata. Zobaczymy, może coś się będzie działo w tym kierunku. fajna sprawa z tymi CePami i pewnie wcześniej czy później sprawie sobie takie skarpetki
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Gwarancja jest producenta na kompresje, nikt nie daje gwarancji na uszkodzenia mechaniczne. Więc dwa lata gwarancji generalnie przy x-socksach, czym się zawsze chwalą, tak średnio jest przydatne, no ale nieźle brzmi to fakt. Jak przetrzesz w bucie biegając (a zdarzyło mi się) x-socks to nikt Ci tego nie uwzględni, a kilka par krótkich xów już miałem i wierz mi, że żadne nie wytrwały więcej niż pół roku u mnie . Po prostu zmęczenie materiału. CEPy swoje noszę od roku- akurat stałem w nich na targach i nie mają wciąż nie wiadomo jakich znaków zużycia. A eksploatuję je bardzo dużo, bieganie, rower, samochód, samolot i wielogodzinne stanie na targach
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
no wiesz gwarancja na kompresje ale na jaki czas? Nie chodzi o uszkodzenia mechaniczne ale na prucie, rozłażenie materiału, puszczanie szwów, przetarcia itd. tak przynajmniej mają w x-socksach z tego co mówili na stanowisku
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
mamy i korzystamy Emek ma Cepy a ja tansza wersje. Zakladamy z regoly na zawody, kiedy noga musi dac z siebie wszystko. Oboje widzimy cudowne dzialanie tych skarpet U nas sa tez przeciwnicy np. nasz klubowy trener ale nie potrafie dokladnie przytoczyc argumentow przeciw
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Gdzieś tam na wcześniejszych stronach o tym już pisałem chyba. Z tego co mi wiadomo producent daje pół roku na kompresje przy codziennym extremalnym użyciu. Ludzie mówią generalnie o minimum 2000 km przeklepanych w nich (czyli dwie pary butów) a codziennie w nich nie biegasz i nie każdy na byle lekki poranny rozruch bierze kompresyjne skarpety więc raczej długo posłużą tak jak moje )
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Stary Wyga
- Posty: 203
- Rejestracja: 10 maja 2010, 10:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chrzanów/Oslo
Hej,
zaopatrzylem sie w CEP'y ... i mam taki malutki problem... na poczatku biegu, podczas rozgrzewki dosc mocno czuje achillesy (taki jakis bol), pozniej toto przechodzi.
W normalnych skarpetkach nie mialem tego.
Ktos ma jakis pomysl?
TYlut
zaopatrzylem sie w CEP'y ... i mam taki malutki problem... na poczatku biegu, podczas rozgrzewki dosc mocno czuje achillesy (taki jakis bol), pozniej toto przechodzi.
W normalnych skarpetkach nie mialem tego.
Ktos ma jakis pomysl?
TYlut
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Jaki masz rozmiar skarpet i jaki rozmiar łydki? I od jak dawna biegasz w CEPach?
-
- Stary Wyga
- Posty: 203
- Rejestracja: 10 maja 2010, 10:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chrzanów/Oslo
Hej,
skarpety dobierałem w Ergo-sklepie w Wawie.
Łydka 40 cm stopa gdzies rozmiar 43/44. Rozmiar CEP'ów mam męski IV.
Biegam jakiś tydzień w nich, więc dopiero zaczynam. Wcześniej po protu nie obserwowałem takiego problemu.
Biegałem wczesniej w X-socks running.
Pozdrawiam:
Tylut
skarpety dobierałem w Ergo-sklepie w Wawie.
Łydka 40 cm stopa gdzies rozmiar 43/44. Rozmiar CEP'ów mam męski IV.
Biegam jakiś tydzień w nich, więc dopiero zaczynam. Wcześniej po protu nie obserwowałem takiego problemu.
Biegałem wczesniej w X-socks running.
Pozdrawiam:
Tylut
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Rozmiar masz dobrze dobrany. Skarpety CEP mają dobre wsparcie Achillesa i w dodatku trzymają mocno łydkę. Może te początkowe problemy są związane z adaptacją (rzadko bo rzadko niektórzy tak odczuwają, ale to mija). Jaką masz technikę biegu, sródstopie czy pięta? I ile ważysz?. Masz wysokie zapiętki w butach czy w miarę niskie?
Czy chodząc po domu w skarpetach też odczuwasz jakiś ból? Jeśli zakładałeś je tylko na trening, to poradziłbym ponosić je także w domu zwłaszcza po zakończeniu aktywności fizycznej dla szybszej regeneracji, aby łydki się przyzwyczaiły.
Czy chodząc po domu w skarpetach też odczuwasz jakiś ból? Jeśli zakładałeś je tylko na trening, to poradziłbym ponosić je także w domu zwłaszcza po zakończeniu aktywności fizycznej dla szybszej regeneracji, aby łydki się przyzwyczaiły.
-
- Stary Wyga
- Posty: 203
- Rejestracja: 10 maja 2010, 10:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chrzanów/Oslo
Waże duzo 99 kg.
Biegam w BIOM'ach, wiec pietka raczej nie za wysoka. Problem mija po rozgrzaniu (jakies 5 min), po powrocie z treningu jakies 30 min chodze w CEP'ach.
Staram się biegać ze śródstopia. No teraz jest tutaj pierwszy tydzien calkiem niskich temperatur (3 C) a ja dalej naginam w krotkich spodenkach.... moze o to chodzi.
Generalnie jestem zadowolony, zacząłem robic podbiegi od Lydiard'a i łydki nie cierpią zakwasy niewielkie, więc myśle tez o spodenkach kompresyjnych. Tylko to scigno mnie troche niepokoi. Zobacze przez jakis tydzien....
Pozdrawiam:
TYlut
Biegam w BIOM'ach, wiec pietka raczej nie za wysoka. Problem mija po rozgrzaniu (jakies 5 min), po powrocie z treningu jakies 30 min chodze w CEP'ach.
Staram się biegać ze śródstopia. No teraz jest tutaj pierwszy tydzien calkiem niskich temperatur (3 C) a ja dalej naginam w krotkich spodenkach.... moze o to chodzi.
Generalnie jestem zadowolony, zacząłem robic podbiegi od Lydiard'a i łydki nie cierpią zakwasy niewielkie, więc myśle tez o spodenkach kompresyjnych. Tylko to scigno mnie troche niepokoi. Zobacze przez jakis tydzien....
Pozdrawiam:
TYlut
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Hmm no wagę masz pokaźną, to też nie pozostaję obojętne na ścięgna. (uważałbym z podbiegami przy takiej masie bo ścięgna właśnie w tedy dostają najbardziej w kość) Temp rzeczywiście spadła, ale skoro problem zaczyna się przed rozgrzaniem to spokojnie Sam zresztą widzisz pozytywne efekty dalej, że o regeneracji nie wspomnę:)
Nie wiem ile masz wzrostu ale rozumiem, że waga ma tendencję spadkową ?:) No i w końcu Biomy. Ostro zacząłeś, z tego co czytałem w wątku nim założonym to do nich też adaptacji trzeba
Pozdrawiam serdecznie
Jakby co to pisz na prv jakbyś miał jakieś pytania jeszcze
Nie wiem ile masz wzrostu ale rozumiem, że waga ma tendencję spadkową ?:) No i w końcu Biomy. Ostro zacząłeś, z tego co czytałem w wątku nim założonym to do nich też adaptacji trzeba
Pozdrawiam serdecznie
Jakby co to pisz na prv jakbyś miał jakieś pytania jeszcze
-
- Stary Wyga
- Posty: 203
- Rejestracja: 10 maja 2010, 10:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chrzanów/Oslo
Eee tam
Waga sie niestety utrzymuje... mimo ze wylaczylem kompletnie silownie no ale czekam cierpliwie.
W BIOM'ach zrobilem juz z 400 km i zaczynalem od adaptacji wiec poki co nie widze zeby w nich byl jakis problem. ale oczywiscie moge sie mylic.
Ok. Jakby co to na priv
T>
Waga sie niestety utrzymuje... mimo ze wylaczylem kompletnie silownie no ale czekam cierpliwie.
W BIOM'ach zrobilem juz z 400 km i zaczynalem od adaptacji wiec poki co nie widze zeby w nich byl jakis problem. ale oczywiscie moge sie mylic.
Ok. Jakby co to na priv
T>
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt: