Plecak z bukłakiem

Awatar użytkownika
mirass
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 12 kwie 2014, 20:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Otrzymałem go, ale jeszcze nie było okazji testować. Jest bardzo pojemny i większy niż mi się wydawało. Rurka od bukłaka wydaje się by dobrze rozwiązana. Co do zapięcia nie mogę się jeszcze wypowiadać, choć dolny rzep mi nie do końca pasuje, dla kogoś szerszego będzie idealny. Jest większy niż ten na zdjęciu: http://www.decathlon.pl/media/831/83122 ... bf1b6d.jpg Troszkę wyższy i szerszy, ale jeśli nie ma nic w nim to nie jest tak źle. Wygląd na plus. Jak przetestuję to coś więcej napiszę.
New Balance but biegowy
asap
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 16 sty 2015, 13:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Moim zdaniem ta mała przewiewność nie stanowi aż takiego problemu jeśli w grę wchodzi nawadnianie się podczas biegu. Codziennie jeżdżę do pracy na rowerze i faktycznie, plecak hamuje odpływ wody na plecach i zwiększa potliwość więc plecy są całe mokre ale zawsze mogę sięgnąć po wodę pod ręką. Ja mam plecak z Ascicsa, typowa biegówka za 120zł, kupiłam na http://www.dobiegania.pl/ i jestem bardzo zadowolona- wygląda na niewielki ale w rzeczywistości mieści całkiem sporo rzeczy;)
silky
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 29 lip 2014, 20:53
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja miałam dzisiaj okazję przetestować ten plecak, wprawdzie na krótkim dystansie (14km), ale dla mnie to pierwsze podejście do jakiegokolwiek plecaka, do tej pory biegałam z pasem. Jakoś nie mogłam do końca ogarnąć korzystania z rurki do bukłaka, ale to właściwie jedyna rzecz, do której mogę się przyczepić (albo do mojego ogarniania czegoś nowego rano :ojoj: ). Nie wiem czy takie same odczucia będę mieć po kilkakrotnie dłuższym dystansie :oczko:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8896
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Ja zrobiłem błąd. Biegnąc z plecakiem, schowałem klucze od mieszkania do tylnej kieszonki spodenek zamiast włożyć do kieszonki w plecaku.
Po 25km biegu kosztowało mnie to niezlym otarciem miejsca,w którym plecy kończą swoją szlachetną nazwę :-)
Dziwne, że w czasie biegu tego nie czułem.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

silky pisze:Jakoś nie mogłam do końca ogarnąć korzystania z rurki do bukłaka
A co było problematyczne?
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
mondpas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 298
Rejestracja: 04 paź 2013, 18:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Chyba wiem. Konieczność zagryzienia końcówki aby się napić i tym samym trudność z oddechem w czasie biegu.
No niestety, jak się nie chce nosić w ręce butelki albo picie w pasie biodrowym wali nam w plecy w czasie biegu to jesteśmy skazani na ten dyskomfort ssania przez rurkę na bezdechu :hahaha:

Dlatego, choć wkurza mnie to permanentnie, biegnę z butelkę 250 mln. w ręce.
Na 10 km w upalne dni to i tak za mało ale chodzi aby tylko przepłukać gardło.
Na 21 km w upalne dni mam już dwie ręce zajęte. Nie nauczyłem się pić wody z kubeczków na wodopojach
i nie chcę nauczyć. Zresztą nie od dziś wiadomo, że woda pita w czasie wysiłku odwadnia :hejhej:
Wpiszę tu swoje wyniki gdy:
5k będzie poniżej 1? minut
10k będzie poniżej 4? minut
21k będzie poniżej 1h i ?? minut
42k będzie poniżej 3h i ?? minut
Na razie takich wyników nie ma więc siedzę cicho.
silky
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 29 lip 2014, 20:53
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mondpas pisze:Chyba wiem. Konieczność zagryzienia końcówki aby się napić i tym samym trudność z oddechem w czasie biegu.
no właśnie to, raz mi się udało, raz nie i się człowiek męczył :smutek: może to kwestia wprawy po prostu? :niewiem:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8896
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Nie trzeba gryźć, wystarczy dwoma palcami ścisnąć i zassać wodę, napój.
Oczywiście wcześniej przesuwamy blokadę w górę.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

mondpas pisze:jesteśmy skazani na ten dyskomfort ssania przez rurkę na bezdechu
...nie wiem, ssając mamy jeszcze nos do oddychania, tylko przy przełykaniu jest kolizja...Nie mam tego modelu plecaka, kupowałem go jednak na prezent komuś i bardzo mi się podobał. Biegałem z podobnym z Dec'a, "ustnik" miał prosty, tu jest kątowy, wydaje mi się lepszy...Trzeba zagryzać i ssać, nie miałem z tym kłopotu...Pas biodrowy na rzepa wydaje mi się wygodnym pomysłem, lepszym niż mój zatrzask i regulowanie obustronne (które luzuje się w ruchu).
Nie potrafię biegać z czymkolwiek w dłoniach, wkurza mnie to, więc plecak przy dłuższym wybieganiu (>15K) był dobrym rozwiązaniem, świetnie przylegał, zapominałem o jego istnieniu. Tego przymierzałem i było tak samo.
Warto też pamiętać, by przy wypełnianiu częściowym, odwrócić bukłak do góry nogami i wyssać nadmiar powietrza - nie będzie "chlupotać" podczas biegu ;) .
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
chiżu
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 188
Rejestracja: 02 lip 2012, 12:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam.

Właśnie kupiłem w Decathlonie dwa plecaki do biegania:
- mountain trail 5l
- 2l rt extend

Plecak 5l sprawia bardzo dobre wrażenie. Dzięki dwóm paskom (piersiowy i biodrowy) dobrze trzyma się na plecach i nie podskakuje podczas biegania. Poważniejszego testu dokonam za tydzień podczas biegu na Śnieżkę na dystansie 17 km. Tutaj można znaleźć recenzję video plecaka. Dla osób, które nie znają hiszpańskiego, polecam kliknąć na "ustawienia" (znaczek zębatego koła), włączyć napisy hiszpańskie, następnie jeszcze raz kliknąć na "ustawienia" i wybrać opcję "przetłumacz napisy". Tłumaczenie jest w stylu translatora google, czyli dalekie od ideału, ale trochę daje się wyłapać.

Plecak 2l moim zdaniem nie nadaje się do biegania, ponieważ przez to, że ma tylko jeden pasek (piersiowy), podskakuje przy każdym kroku.

Pozdrawiam!
Chiżu
Sławo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 07 paź 2014, 18:45
Życiówka na 10k: 44'20
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: dolnośląskie

Nieprzeczytany post

Trochę inna półka cenowa, ale czasami warto zapłacić więcej.
Tydzień temu odebrałem plecak firmy Marmot - Marmot Kompresor Speed.
Kupiłem na naszym Allegro za 289 zł. Plecak 5 l z 2l bukłakiem Hydrapak + 0,5l bidon.
Plecak świetnie wykonany - jutro pierwszy dłuższy bieg 20+
Tak się prezentuje:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Fajny tylko zastanawia mnie po co te bidony na ramiączkach...skoro na plecach 2 litry wody...?
Rozumiem biegi 100 kilometrowe...ale na mniejsze dystanse chyba wystarcza bukłak?
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zeby Ci nie braklo ;)
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

żeby nie brakło to można wózek zaczepić jak Piotr Kuryło i tam mieć wannę wody z wężem :bum:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

I sila biegowa wpadnie przy okazji :taktak:
ODPOWIEDZ