Lekkie startówki do złamania 40 min na 10 km

sebeq
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:23
Życiówka na 10k: 0:44
Życiówka w maratonie: 3:56

Nieprzeczytany post

krzys1001 pisze:Wszyscy się trzymają tematu.
Moim zdanie free 4.0 które masz spokojnie wystarczą.
nie wszyscy, post "Jak komuś na początku buty dają 5s na kilometr to na koniec odbierają 30 sek na kilometr" nic tutaj nie wnosi.
Ale dzięki za Twoje typy butów.
PKO
perlalei
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 20 lip 2013, 11:45
Życiówka na 10k: 36
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

startówka przy tych prędkościach zbędna. Ale treningowo startowy but pokroju Saucony Mirage 3 lub 4 albo NB 890 V4 jak najbardziej ;)
sebeq
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:23
Życiówka na 10k: 0:44
Życiówka w maratonie: 3:56

Nieprzeczytany post

perlalei pisze:startówka przy tych prędkościach zbędna. Ale treningowo startowy but pokroju Saucony Mirage 3 lub 4 albo NB 890 V4 jak najbardziej ;)
dzięki ale w takich żelazkach już nie chciałbym trenować, a co dopiero startować.
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Z podejściem, jakie prezentujesz w tym temacie to proponuję zaopatrzyć się w kolce i połamać w 40 minut nie 10km tylko 10 000 metrów na bieżni.

Buty, które masz w zupełności wystarczą do sporo lepszych czasów niż chcesz uzyskać (coś w deseń kupowania armaty aby zabić muchę), ale to Twoje pieniądze więc się nie wtrącam. Listę wkleił Ci kolega wysek, wybierz sobie stamtąd co uważasz.
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Dla wielu kwestie trendów i mody są zdecydowanie kluczowe, czasem mam wrażenie, że słowo bieganie jest tylko nieistotnym dopełnieniem dla słowa śródstopie. Lekkie buty treningowo startowe są totalnymi żelazkami dla biegających dosyć średnio, ba, często dla biegających bardzo słabo. Cóż - widać styl to podstawa i on zaczyna się od butów.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
HeavyPaul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 489
Rejestracja: 09 wrz 2010, 13:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Do podanych propozycji mogę dodać jeszcze Adidas Adizero Takumi Sen.
Mój BLOG: Heavy Runs Light
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM :)
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Trendy to jedno, a zwykła chęć posiadania to drugie. Zawsze czułem się wolny od tego nałogu, aż tu nagle ostatnio żona delikatnie zwróciła mi uwagę, że mam już więcej par butów niż ona i powinienem wystrugać jakąś nową szafeczkę.

A jeśli ktoś nie lubi biegać w butach z dużym dropem, to nie widzę powodu dlaczego miałby takie kupować. Wybór jest duży w ramach podobnych finansów. I szybkość\jakość biegania nie ma tu dla mnie znaczenia.

Sam biegam dychę niewiele szybciej niż 40min i nie uważam, że z tego powodu powinienem biegać w butach z Lidla do chwili aż zasłużę sobie na coś lepszego schodząc np.do 37min.
sebeq
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:23
Życiówka na 10k: 0:44
Życiówka w maratonie: 3:56

Nieprzeczytany post

marek84 pisze:Z podejściem, jakie prezentujesz w tym temacie to proponuję zaopatrzyć się w kolce i połamać w 40 minut nie 10km tylko 10 000 metrów na bieżni.

Buty, które masz w zupełności wystarczą do sporo lepszych czasów niż chcesz uzyskać (coś w deseń kupowania armaty aby zabić muchę), ale to Twoje pieniądze więc się nie wtrącam. Listę wkleił Ci kolega wysek, wybierz sobie stamtąd co uważasz.
tzn. z jakim podejściem? że nie lubię butów z dużą ilością amortyzacji?
mihumor pisze:Dla wielu kwestie trendów i mody są zdecydowanie kluczowe, czasem mam wrażenie, że słowo bieganie jest tylko nieistotnym dopełnieniem dla słowa śródstopie. Lekkie buty treningowo startowe są totalnymi żelazkami dla biegających dosyć średnio, ba, często dla biegających bardzo słabo. Cóż - widać styl to podstawa i on zaczyna się od butów.
nie rozumiem do czego pijesz, akurat Twoje osiągi nie różnią się tak bardzo od moich, mimo, ze biegam obśmiewanym przez Ciebie śródstopiem i na obśmiewanych butach z małą amortyzacją, które wg Ciebie są tylko lansem.
KrzysiekJ pisze: A jeśli ktoś nie lubi biegać w butach z dużym dropem, to nie widzę powodu dlaczego miałby takie kupować. Wybór jest duży w ramach podobnych finansów. I szybkość\jakość biegania nie ma tu dla mnie znaczenia.

Sam biegam dychę niewiele szybciej niż 40min i nie uważam, że z tego powodu powinienem biegać w butach z Lidla do chwili aż zasłużę sobie na coś lepszego schodząc np.do 37min.
dokładnie :-)
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Nie obśmiewam butów z małą amortyzacja ni śródstopia jeno tego typu postawę jaką prezentujesz- to ty stawiasz się w wyższej pozycji ostentacyjnie odrzucając proponowane "żelazka", proponowane ci NB 890 V4 ważą jeno 240 g , ważą mniej więcej tyle co wiele startówek. Chcesz buty z małym dropem to Kinvary Ci proponuję, nie wiem czy 4mm dropu to nie żelazka już jednak bo ważą niewiele mniej niż proponowane Ci żelazka. Nike Zoom Streak 5 też są bardzo dobre.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
sebeq
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:23
Życiówka na 10k: 0:44
Życiówka w maratonie: 3:56

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:Nie obśmiewam butów z małą amortyzacja ni śródstopia jeno tego typu postawę jaką prezentujesz- to ty stawiasz się w wyższej pozycji ostentacyjnie odrzucając proponowane "żelazka", proponowane ci NB 890 V4 ważą jeno 240 g , ważą mniej więcej tyle co wiele startówek. Chcesz buty z małym dropem to Kinvary Ci proponuję, nie wiem czy 4mm dropu to nie żelazka już jednak bo ważą niewiele mniej niż proponowane Ci żelazka. Nike Zoom Streak 5 też są bardzo dobre.
nie traktuj innych swoja miarą, napisałem, ze nie biegałbym w tych butach na treningach - bo mają dla mnie za dużą amortyzacje.
Skoro trenuję w 4.0, to na start potrzebuje czegoś jeszcze bardziej lajtowego. I nie wynika to z mody tylko z tego, ze tak mi wygodniej (4.0 używam od ponad roku, wcześniej V3 teraz Flyknit).
nie wiem, co jest w tym złego, nikogo w tym poście nie obrażałem, nic nie sugerowałem - w przeciwieństwie do Twoich "wycieczek".
Wyraźnie prosiłem na początku tego tematu, zeby podawać swoje typy, a robić filozoficzne wywody na temat "po co Ci dobre buty".

Piszesz Kinvary - fajnie, wreszcie dochodzimy do merytoryki - ale pozwolisz, ze poczekam jak jeszcze inni się wypowiedzą.
Moze podadzą inne typy, jeżeli po Twoich obśmiewczych wypowiedziach jeszcze ktokolwiek będzie miał na to ochotę czy śmiałość.
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mam wrażenie, że zupełnie nie rozumiesz (nie czytasz ze zrozumieniem) tego, co ludzie chcą Ci przekazać. Zupełnie nie wiem, czego oczekujesz. Kilka bardziej doświadczonych osób i z lepszymi wynikami napisało Ci, że ich zdaniem startówki są Ci zbędne. Kilka osób wskazało Ci konkretne modele - to albo je wyśmiewasz ("żelazka") albo się nie odnosisz (kolega wysek wskazał Ci 5 modeli - komentarza z Twojej strony zero i dalej czepianie się).

Z Twoich ostatnich postów wygląda na to, że sam dokładnie wiesz czego chcesz - to weź że Pan spisz sobie na kartce (albo składnego maila), idź Pan do salonu np. http://www.sklepbiegacza.pl/ albo http://www.runnersclub.pl/ (ewentualnie napisz maila do tych sklepów). Jak Ci ktoś zaproponuje kilka modeli to najpierw sam poszukaj opinii, a później przyjdź tutaj z 3 modelami i Ci ludzie pomogą wybrać. Teraz jedyne co widzę to wywyższanie się i marnowanie czyjegoś czasu.


---
EDIT:
w ostatnim poście odwołujesz się do Kinvary - wczoraj wysek napisał Ci jako jedną z propozycji: "Saucony Type A6 (lżejszy niż Fastwitch i Kinvara)" - czyli de facto wskazał Kinvarę, but do niego porównywalny (Fastwitch) oraz zaproponował jego zdaniem lepszy (lżejszy), czyli Saucony Type A6. Jakiegokolwiek odniesienia się z Twojej strony brak, jak Ci zatem pomóc??
Naprawdę napisz do PR-owców Mo Faraha czy tam innego Kennisy i kup sobie takie same jak oni mają - będziesz zadowolony
biegam ultra i w górach :)
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

mam wrażenie, że kilka osób w tym wątku ma za ciasne majtki.

sebeg: myślałeś o Brooks Pure Drift? Świetne buty, bardzo lekki (ok. 180g), elastyczne, z wkładką 4mm drop, bez wkładki 0 drop; kapka amortyzacji dla komfortu...

świetnym rozwiązaniem jest wystruganie sobie Zenków - dostajesz but w zależności od głębokości cięcia 150-200g, sama pianka, bardzo elastyczny i miękki - jeśli to ci nie przeszkadza przy startówce.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

mihumor i marek:

1. jak napisał sebek, słusznie: każdemu startówki mogą pomóc. ja odczuwa wyraźną róźnicę między moimi ciężkimi i sztywnymi butami typowo treningowymi a lekka i elastyczną startówką. teskty "na tym poziomie startówki są zbędne" możecie sobie darować. jeśli ktoś solidnie trenuje, wybiera odpowiednio bieg, i chce na dodatek pomóc sobie wybierając optymalne obuwie, to należy jedynie chwalić kompleksowe podejście do sprawy, a nie patrzeć z wysokości swojej życiówki.

czy można pobić życiówkę bez startówek? można. można złamać 40 minut? można. pewnie można też złamać 30. i co z tego?

2. określenie żelazko nie odnosi się tylko do wagi obuwia, ale również do jego charakterystyki, włącznie z dropem i elastycznością chociażby. uprzedzając zastrzeżenia, owszem, część startówek nie jest wcale sztywna.

mihumor: sorry, ale żelazkowatość-minimalizowatośc butów nie zależy od poziomu biegowego posiadacza. but to but. ja tu nie widze ostentacji i pozowanej wyższości, tylko konkretne preferencje.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
sebeq
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:23
Życiówka na 10k: 0:44
Życiówka w maratonie: 3:56

Nieprzeczytany post

marek84 pisze:Mam wrażenie, że zupełnie nie rozumiesz (nie czytasz ze zrozumieniem) tego, co ludzie chcą Ci przekazać. Zupełnie nie wiem, czego oczekujesz. Kilka bardziej doświadczonych osób i z lepszymi wynikami napisało Ci, że ich zdaniem startówki są Ci zbędne. Kilka osób wskazało Ci konkretne modele - to albo je wyśmiewasz ("żelazka") albo się nie odnosisz (kolega wysek wskazał Ci 5 modeli - komentarza z Twojej strony zero i dalej czepianie się).

Z Twoich ostatnich postów wygląda na to, że sam dokładnie wiesz czego chcesz - to weź że Pan spisz sobie na kartce (albo składnego maila), idź Pan do salonu np. http://www.sklepbiegacza.pl/ albo http://www.runnersclub.pl/ (ewentualnie napisz maila do tych sklepów). Jak Ci ktoś zaproponuje kilka modeli to najpierw sam poszukaj opinii, a później przyjdź tutaj z 3 modelami i Ci ludzie pomogą wybrać. Teraz jedyne co widzę to wywyższanie się i marnowanie czyjegoś czasu.


---
EDIT:
w ostatnim poście odwołujesz się do Kinvary - wczoraj wysek napisał Ci jako jedną z propozycji: "Saucony Type A6 (lżejszy niż Fastwitch i Kinvara)" - czyli de facto wskazał Kinvarę, but do niego porównywalny (Fastwitch) oraz zaproponował jego zdaniem lepszy (lżejszy), czyli Saucony Type A6. Jakiegokolwiek odniesienia się z Twojej strony brak, jak Ci zatem pomóc??
Naprawdę napisz do PR-owców Mo Faraha czy tam innego Kennisy i kup sobie takie same jak oni mają - będziesz zadowolony
Quba już odniósł się do całej wypowiedzi, więc tylko skupię sie na szczegółach.
1. - podziękowałem za listę wyska w postach powyżej - widać, ze nie czytasz ze zrozumieniem, tylko po łebkach, bo inaczej ciężko byłoby Ci udowadniać swoje tezy
2. - po to szukam opinii innych, zeby odsiać PR i marketing butów, listę butów startowych moge mieć w każdym sklepie, ale chciałbym poznać doswiadczenia innych osób
3. jak marnujesz czas, to się nie wypowiadaj, skup się na budowaniu ego na innych wątkach
Qba Krause pisze: sebeg: myślałeś o Brooks Pure Drift? Świetne buty, bardzo lekki (ok. 180g), elastyczne, z wkładką 4mm drop, bez wkładki 0 drop; kapka amortyzacji dla komfortu...
.
myśłałem o nich, ale w sklepie akurat wtedy nie mieli rozmiarówki. Przymierzę przy okazji w innym sklepie. Thx
bjj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 560
Rejestracja: 12 maja 2012, 19:39
Życiówka na 10k: 35:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kuj-Pom

Nieprzeczytany post

Jak dla mnie najlepsze buty na starty na asfalcie to Merrell Bare Access 2 i 3 (1 nie miałem). Biegam w nich wszystkie zawody na każdym dystansie. Jak będę biegł maraton to też je zakładam
5km-16:48
10km - 35:46
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ