wystarczylo pare deszczowych dni pod rzad i juz sie okazalo ze ta szybko schnaca odziez wcale tak szybko nie schnie ...
to chyba trzeba sie zaopatrzec w conajmniej dwa pelne komplety ...
nawet nie biore pod uwage tego ze mialyby mi zmoknac buty

Może dlatego że jesteś dziewczynąLadyE pisze:nie wiem jakim cudem w skompletowaniu ubrania na zime udaje wam sie zamknac w 1000-1200 zl
wystarczylo pare deszczowych dni pod rzad i juz sie okazalo ze ta szybko schnaca odziez wcale tak szybko nie schnie ...
to chyba trzeba sie zaopatrzec w conajmniej dwa pelne komplety ...
nawet nie biore pod uwage tego ze mialyby mi zmoknac buty
Budżet jest przeznaczony na jedną osobę.F@E pisze:Nie czytałem całego topika jeżeli to kasa na 2-oje to gorzej ale spokojnie w decathlonie się ubierzecie i na allegro w bielizną termoaktywną.
Qba Krause pisze:Po pierwsze, jak idziesz w techniczne, oddychające ciuchy, to wszystkie warstwy muszą być oddychające. Czyli nie ma opcji koszulki bawełnianej na to technicznej bluzy bo będziesz miał pod wspaniałą membraną mokry i zimny kompres z bawełny. W drugą stronę również, to co odprowadzi Tobie koszulka techniczna zatrzyma się na bluzie i będzie chłodzić.
Dochodzę do podobnego wniosku.Qba Krause pisze:Po czwarte,
Dwa sety wystarczą zupełnie, jak jeden będzie sechł po praniu, drugi będzie w użyciu i na odwrót.
Kurtka i bluza po sztuce, dwie pary spodni i co jasne w I warstwie pozwolę sobie również na dwie sztuki.Bawareczka pisze:a moze tak zrob, kup jeden zestaw i buty a potem sukcesywnie dokupuj to czego Twoim zdaniem Ci brakuje.
Co do skarpetek to nie mam zielonego pojęcia na co się zdecydować - za duży wybór.strasb pisze:Skarpetki z Decathlonu są naprawdę fajne, zarówno te cieńsze jak Run 400, jak i grubsze Run 500.
I między innymi dlatego najpewniej wskoczę w ASICS Gel Trabuco 12 WR albo Adidas Supernova Riot 3. Krzywdy sobie nie zrobię.Qba Krause pisze:Po piąte, jesteś lekki, więc amortyzacją w butach nie musisz się chyba aż tak bardzo przejmować...
Właściwie to do czego jest Ci potrzebny garmin w bieganiu?Raul7 pisze:Zależy co chcesz kupić ale na początek nie musisz kupować nie wiadomo za jakie ceny. ja kupiłem garmina za 600zł buty za 350zł i zostaje Ci 150zł za buty!
ale nie każdemu jest potrzebny lub che mieć garmina więc osobiście uważam żę 1000zł spokojnie wystarczy a jak sie ubierzesz od stóp do głów w kalenji (ja tak mam prócz butów) bo i w 500zł z butami sie zamkniesz!
LadyE pisze:nie wiem jakim cudem w skompletowaniu ubrania na zime udaje wam sie zamknac w 1000-1200 zl
wystarczylo pare deszczowych dni pod rzad i juz sie okazalo ze ta szybko schnaca odziez wcale tak szybko nie schnie ...
to chyba trzeba sie zaopatrzec w conajmniej dwa pelne komplety ...
nawet nie biore pod uwage tego ze mialyby mi zmoknac buty
Browser pisze:Kalenji wymowa : "KALENDŻI"
Qba Krause pisze:(nawiasem mówiąc, oryginalna wymowa to kalałżi)
Acha :uuusmiech:strasb pisze:Kalenji (pozwolę sobie delikatnie Qubę skorygować: 'kalążi')
spieszysz sie do nieba? czy trenujesz w terenie gdzie nie jezdza auta?bajbus pisze:
Czy jest choć jeden producent kurtek czy bluz, który nie wstawia motywów odblaskowych?
Szczerze mówiąc nie zależy mi na tym dodatku. Mówiąc dobitniej, nie chcę tej opcji - nie lubię być widoczny.
Może macie jakiś skuteczny patent na neutralizację tych odblasków?
Fajne... Nie wiedziałem, że istnieją takie cacka na nadgarstek i po przestudiowaniu tematu powiem Ci, że to może być całkiem przydatne. Obok czołówki i okularów dołączam tę pozycję do listu do mikołaja.Raul7 pisze:Ja mam Garmina FORERUNNER HR/FP 60 i on uwierz mi sie do biegania przydaje i to bardzo!
Bawareczka nie dramatyzuj mi tu proszę :uuusmiech: . Stosuję zasadę ograniczonego zaufania a raczej jego braku więc auta nie muszą na mnie uważać bo to ja uważam na nie. Nieco się przekomarzam i zdaję sobie rzecz jasna sprawę, że te odblaski czy diody są przydatne, ale na litość boską dlaczego nie ma czegoś bez tych dodatków?Bawareczka pisze:spieszysz sie do nieba? czy trenujesz w terenie gdzie nie jezdza auta?
a drugi komentarz do Twojego postu "i wez idz z facetem na zakupy"
a garmina tez nie mamy, mierzymy trasy w Google Maps, ktory jest zintegrowany na 1-2sport. Wiekszosc tras w okolicy mamy opisanych. M ma jakas zabaweczke ale zaklada tylko jak biega w nieznanym terenie
Czy ja aby Ci w czymś nie przeszkadzam?Browser pisze:Ja to już dawno bym kupił te rzeczy ubrał się i biegał bo chyba o to chodzi, a dawno nie widziałem tak długiego i rozwleczonego wątku na temat ciuchów.
A jak poczytasz o tym to sie zdziwisz jakie może być przydatnebajbus pisze:Fajne... Nie wiedziałem, że istnieją takie cacka na nadgarstek i po przestudiowaniu tematu powiem Ci, że to może być całkiem przydatne. Obok czołówki i okularów dołączam tę pozycję do listu do mikołaja.Raul7 pisze:Ja mam Garmina FORERUNNER HR/FP 60 i on uwierz mi sie do biegania przydaje i to bardzo!
Właśnie czytam. Przydałoby mi się coś takiego również w moich długodystansowych marszach. Obecnie używam Casio G-Shock Mudman 9000. Zwykły zegarek z dwoma stoperami. Nic nadzwyczajnego choć ma dobrą reklamę, która może zaczarować. Najgorsze, że szyba zegarka zaczęła mi parować i jest jednym słowem klops bo sprzęt leży w serwisie już po raz trzeci i chyba skończy się na rzeczniku praw konsumenta.Raul7 pisze:A jak poczytasz o tym to sie zdziwisz jakie może być przydatnemiędzyczasy, pasek HR na serducho, tempo treningu, wszystko! zajebista sprawa jednym słowem
Ach te kobietyLadyE pisze:nie wiem jakim cudem w skompletowaniu ubrania na zime udaje wam sie zamknac w 1000-1200 zl