Komentarz do artykułu Power Breathe ? Test

Awatar użytkownika
Krzysztof Janik
Ekspert/Trener
Posty: 1084
Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieganie.pl
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A ja dodam, że nie które osoby mają po przykurczane mięśnie klatki piersiowej i są nie świadome, że przez codzienne ćwiczenia rozciągające zwiększają możliwości rozkurczania płuc, czyli zwiększają ich możliwości absorpcji tlenu.
Pozdrawiam
Trener Krzysztof Janik

Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13460
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

umożliwi osiągnięcie podwyższonego poziomu kwasu mlekowego czyniąc trening trudniejszym i być może efektywniejszym
Skonfrontuj swoją wypowiedź z tym artykułem: http://www.pfitzinger.com/labreports/altitude.shtml
może natomiast pomóc w pogłębieniu oddechu podczas wysiłku zwiększając ilość tlenu, która dostanie się do naszych płuc
To nie jest jednoznaczne ze zwiększeniem naszych osiągów.
shapiro
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 16 lip 2004, 12:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Używałem w tym roku czegoś b. podobne. Uważam, że to urządzenie jest świetne jeżeli ktoś ma problem ze zbyt płytkim oddechem.

Ja miałem takie problemy podczas pływania. Nie byłem w stanie przez dłuższy czas płynąć kraulem, bo blokowały mnie właśnie problemy oddechowe (czułem się jakby zaczynało mi brakować powietrza). Trenowałem przez 5 tygodni z tym urządzeniem i uważam, że było pomocne przezwyciężeniu powyżej opisanych trudności. Efekt - kilka tygodni temu na zawodach triathlonowych w Borównie na dystansie IM (czyli 3.8 km pływania) , nie miałem problemów z oddychaniem i udało mi się uzyskać całkiem przyzwoity wynik 1:13.

Jedna uwaga, podobne urządzenie można kupić ponoć w aptece za kilka razy mniejszą sumę. :oczko:
"Best runner leaves no tracks" - Tao Te Ching
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

tanią alternatywą jest codzienne nadmuchiwanie materaca jednoosobowego... :ble:
po miesiącu można przejść na dwójkę :hej:
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
zdzich
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 18 maja 2008, 13:16

Nieprzeczytany post

Muszę państwa rozczarować. Sprzęt typu Power Breathe,ale tańszy jest w aptekach niedostępny, więc nie ma co czarować forumowiczów o maszynkach za kilkanaście złotych. Oczywiście można dmuchać materac, dmuchać balony, ale w ten sposób nie nabierzemy powietrza, a Power Breathe to umożliwia, a więc nie wykonamy dodatkowych czynności treningowych z materacem w ustach :D tak jak to można uczynić z Power Breathe.
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Korespondowałem z jednym z propagatorów tego sportu w Polsce ale kontakt się urwał.
Może nie wypłyną? ;-)
rocha pisze:Polfa bolesławiecka próbowała wprowadzić takie urządzenie na rynek, znajoma robiła rozpoznanie w aptekach (...) Sugerowana cena to 12-15PLN.
Doskonały przykład na to, jak odpowiednią reklamą i zbajerowaniem można wcisnąć to samo za 10x więcej.
Ryszard N pisze:Po pierwsze nie zalecam dmuchać 30 raz jednym ciągiem bo w ślepiach robi się ciemno.
No tak, hiperwentylacją też się można załatwić.

Z mojego punktu widzenia znam lepsze sposoby na wydanie prawie 200 zł ;-). Jak już ktoś chce poćwiczyć, to Lubusz podsunął fajny pomysł: oddychanie przez słomkę. Z resztą na utrudnienie oddechu pewnie parę innych sposobów by się znalazło.
Lepiej by było gdybyście napisali coś bardziej praktycznego np. o tym jak prawidłowo oddychać podczas wysiłku.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13460
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Myślę, że mogę zaproponowac coś bardziej praktycznego, a przynajmniej mniej charczącego i do tego za darmo.
Właśnie odebrałem wyniki badania krwi po 4-miesięcznych treningach apnea, których celem było symulowanie warunków hipoksji dającej w efekcie przyrost hemoglobiny. Szczegóły tu: http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?p=222390#222390
lukaszito
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 01 paź 2009, 17:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

PowerBreathe w wersji IronMan plus używam od połowy sierpnia . Ćwiczę regularnie 2 x dziennie po 5 minut każdy trening. Zaczynałem na poziomie 0 w skali od 1 do 10 i nie było łatwo. Obecnie ćwiczenia odbywam na obciążeniu ok 2,5 do 3. Moim zdaniem, urządzenie PowerBreathe skutecznie polepsza możliwości oddechowe organizmu i tym samym zwiększa się ilość dostarczanego tlenu. To co zauważyłem to większe zdolności wysiłkowe w treningach z obciąeniem tlenowym. Czas przejazdu na na treningach dwu lub trzy godzinnych poprawił się, średnie tętno spadło, moc wzrosła. Np na dość długim podjeżdzie jestem w stanie utrzymywać rytm pedałowania i mieścić się w granicach pracy tlenowej. Na koniec pażdziernika na tym podjeżdzie moc max wynosiła przy tetnie 155hr 390wat natomiast w połowie listopada przy tym samym tętnie moc wynosiła 460wat prędkość i warunki pogodowe były bardzo zbliżone. Uważam że te wyniki nie są przypadkowe. Napewno wiele czynników się na nie składa i z pewnością jednym z tych składników jest praca z urządzeniem PowerBreathe. Polecam jako dodatek i uzupełnienie treningu kolarskiego oraz biegowego.
Ryszard N
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 25 maja 2008, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sosnowiec

Nieprzeczytany post

Arek Bielsko pisze:tanią alternatywą jest codzienne nadmuchiwanie materaca jednoosobowego... :ble:
po miesiącu można przejść na dwójkę :hej:
Lub nie zmieniać na dwójkę tylko obciążyć materac teściową. Nadal dmuchamy z tym że nadal koncentrujemy się na dmuchaniu materaca.
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ryszard N pisze:
Arek Bielsko pisze:tanią alternatywą jest codzienne nadmuchiwanie materaca jednoosobowego... :ble:
po miesiącu można przejść na dwójkę :hej:
Lub nie zmieniać na dwójkę tylko obciążyć materac teściową. Nadal dmuchamy z tym że nadal koncentrujemy się na dmuchaniu materaca.
genialne :)
Awatar użytkownika
lubusz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 521
Rejestracja: 26 lip 2009, 19:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:20:14
Lokalizacja: lubuskie

Nieprzeczytany post

Ryszard N pisze:
Arek Bielsko pisze:tanią alternatywą jest codzienne nadmuchiwanie materaca jednoosobowego... :ble:
po miesiącu można przejść na dwójkę :hej:
Lub nie zmieniać na dwójkę tylko obciążyć materac teściową. Nadal dmuchamy z tym że nadal koncentrujemy się na dmuchaniu materaca.
Uff, a mamy wybór ?
Ostatnio zmieniony 02 paź 2009, 23:15 przez lubusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
lubusz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 521
Rejestracja: 26 lip 2009, 19:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:20:14
Lokalizacja: lubuskie

Nieprzeczytany post

lukaszito pisze:PowerBreathe w wersji IronMan plus używam od połowy sierpnia . Ćwiczę regularnie 2 x dziennie po 5 minut każdy trening. Zaczynałem na poziomie 0 w skali od 1 do 10 i nie było łatwo. Obecnie ćwiczenia odbywam na obciążeniu ok 2,5 do 3. Moim zdaniem, urządzenie PowerBreathe skutecznie polepsza możliwości oddechowe organizmu i tym samym zwiększa się ilość dostarczanego tlenu. To co zauważyłem to większe zdolności wysiłkowe w treningach z obciąeniem tlenowym. Czas przejazdu na na treningach dwu lub trzy godzinnych poprawił się, średnie tętno spadło, moc wzrosła. Np na dość długim podjeżdzie jestem w stanie utrzymywać rytm pedałowania i mieścić się w granicach pracy tlenowej. Na koniec pażdziernika na tym podjeżdzie moc max wynosiła przy tetnie 155hr 390wat natomiast w połowie listopada przy tym samym tętnie moc wynosiła 460wat prędkość i warunki pogodowe były bardzo zbliżone. Uważam że te wyniki nie są przypadkowe. Napewno wiele czynników się na nie składa i z pewnością jednym z tych składników jest praca z urządzeniem PowerBreathe. Polecam jako dodatek i uzupełnienie treningu kolarskiego oraz biegowego.
Zalogowałeś się na forum biegowym, a nie kolarskim. Jak wklejasz gotowca to zmień chociaż sposób wykonania wysiłku.
Ryszard N
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 25 maja 2008, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sosnowiec

Nieprzeczytany post

Lubusz, odpuść koledze. Nie widzisz że jest najemnikiem,...
lukaszito
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 01 paź 2009, 17:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

chodziło mi tu o ogólny trening i że w treningu kolarskim również pomaga.
czesiu.anolik
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 22 sie 2009, 09:27

Nieprzeczytany post

460w przy tętnie 155 no no jeszcze z rozpędu objedziesz tego contadora czy kto tam teraz jest najlepszy:)
biegam bo to szkodzi gdy się chodzi
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ