
A.
Witam, moim zdaniem poradzi sobie znakomicie. Czyli ja byłbym za Nike, mimo tych wszystkich wcześniejszych problemów. Oczywiście ktoś używający Garmina , powie że tylko Garmin itd ... Ale do amatorskiego biegania Nike SW jest idealny. Sam często biegam w lesie , dla GPS nie ma różnicy. Wystarczy w miarę regularnie wpinać zegarek do komputera ( Nike + Connect) żeby aktualizował sobie dane satelitów i pomiar odległości jest bez zarzutu. Zdarzały mi się jakieś przekłąmania ale rzędu 50 m na km . Zwykle na pierwszym kilometrze, potem wszystko się normuje. Zdarzały się - to znaczy że tak mi się działo może ze 2 razy w miesiącu. Ale dla treningu nie miało to w sumie żadnego znaczenia. Jedynym minusem jaki zauważyłem , jest kiepska czułośc zegarka podczas biegania krótkich, szybkich sprintów. Zdecydowanie źle wyłapuje dystans i tempo biegu. Robię sobie na przykład normalny bieg 10 km, wszystko jest ok. ALe kiedy chcę sobie na koniec dołożyć jakieś mocniejsze akcenty to zapis takiego biegu bywa zafałszowany. Biegnę sobie 200 metrów w tempie 3:20 , po chwili odpoczynku dokładam kolejne 200 m i tak do 1 km. Szybko, dynamicznie. I z wyłączonym zegarkiem, kiedy odpoczywam truchtając między "sprintami" . Potem, w domu zgrywam bieg do Nike + i wychodzi że ten megaszybki ( jak na moje warunki) kilometr, biegłem w tempie 6:20kowallo2 pisze:Witam serdecznie.
Jestem początkujący biegaczem, po zakupie butów do biegania w następnej kolejności uznałem ze będzie warto zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt mierzący czas, długość i prędkość moich treningów.
Czytam wiele z recenzji wcześniej opisanych i nabieram wielu wątpliwości.
Dla mnie jako dla nowicjusza w bieganiu, taki zegarek wydaje mi się odpowiedni.
Na tą chwilę długość biegu ustalam sobie na google maps, ale wiadomo, że tam trasę do biegania ustala się po ulicach, a szczerze większą przyjemność dawało by mi bieganie po drogach leśnych gdzie już nie mam możliwości pomiaru odległości.
Zgadzam się z przedmówcami odnośnie wyglądu - jest ekstra, ale czy w lesie poradzi sobie gps? Czy pomiar będzie zbliżony do faktycznego? Czy dla początkującego biegacza taki sprzęt będzie efektywny?
A jeśli nie to za czym mogę się rozglądać w tym przedziale cenowym jak Nike+ SW?
Kamil
Garmina 205 kupilem za 420zł (nowy, ze sklepu z faktura i gwarancja), jest absolutnie bezproblemowy bez zadnych aktualizacji, dobrze pokazuje sprinty (zmiany tempa) i ma kilka razy wieksza pamiec od Nike jak sie uzywa trybu smart recording (dla amatora nie ma roznicy).kowallo2 pisze: Poza tym cena ok 700 zł, w porównaniu do Polarów, bądź Garminów jest też zachęcająca:).