buty do biegania dla początkujących

zeluzg
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 11 kwie 2016, 20:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

na początek się nadają. Nawet lepiej zacząć od takich. Jak cie wciągnie bieganie to potem kupisz coś lepszego a do tego czasu wystarczą t z lidla, biedronki, lub decathlonu. Zeby biegać nie trzeba od razu wyrzucać kilku stów na buty.
PKO
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

Nie ma czegoś takiego jak buty dla początkujących. Zainwestuj sobie w porządne i wygodne treningówki z przedziału 200-300 zł i będziesz miała na rok lub dwa. Takie półśrodki w stylu butów z Lidla mogą (ale nie muszą) prowadzić do problemów i zniechęcić do biegania.
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Kup ładne, jakby ci bieganie nie podeszło to zawsze będziesz mogła w nich chodzić :).
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja jednak nie stawiałabym w tej samej linii butów z Biedronki czy innego tego typu market, z butami z Decathlonu. Sama mam dwie pary butów z Decathlonu i całkiem nieźle się sprawują jeśli chodzi o początki biegania. Moje podstawowe buty kosztowały 99 zł i jestem z nich bardzo zadowolona. Na moje potrzeby na razie wystarczają. Można poszukać w internecie testów butów z tych sklepów. Przede wszystkim trzeba iść do sklepu, przymierzyć kilka modeli. Wybrać najwygodniejszy. Gdyby bieganie jednak znudziło się szybko (w co raczej nie wierzę), to będą to świetnie buty na co dzień.
mpruchni
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 526
Rejestracja: 13 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

rolin' pisze:Zainwestuj sobie w porządne i wygodne treningówki z przedziału 200-300 zł i będziesz miała na rok lub dwa. Takie półśrodki w stylu butów z Lidla mogą (ale nie muszą) prowadzić do problemów i zniechęcić do biegania.
Uprzedzam jednak, że według badań szwajcarskich bodajże naukowców buty z każdego przedziału cenowego mogą (ale nie muszą) prowadzić do problemów [i w konsekwencji zniechęcić do biegania].

Dlatego też radzę, żebyś kupiła ładne. Moje pierwsze buty za 100 z Decathlonu to był bardzo dobry zakup (ale kolega kupił z lidla i też sobie chwalił), a potem, jak zechcesz biegać więcej, to akurat będzie dobry moment na wymianę.
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

rolin' pisze:Nie ma czegoś takiego jak buty dla początkujących. Zainwestuj sobie w porządne i wygodne treningówki z przedziału 200-300 zł i będziesz miała na rok lub dwa. Takie półśrodki w stylu butów z Lidla mogą (ale nie muszą) prowadzić do problemów i zniechęcić do biegania.
Problem w tym, że ktoś, kto dopiero zaczyna często nie jest w stanie określić swoich wymagań, choćby tego, czy dany but będzie na pewno wygodny - podczas biegu stopa pracuje przecież inaczej, ale ktoś, kto nie biega nie wie, jak pracuje jego stopa..
Ja się tak kiedyś przejechałam, choć u mnie to była kwestia wsparcia pod sródstopiem, którego moje stopy absolutnie nie zaakceptowały... W sklepie było ok,bo nie wiedziałam, na co zwrócić uwagę.
I tak po 3 miesiącach buty za 200-300zł poszły....
(a miałam uważane za dość uniwersalne nike pegasus)

Moim zdaniem najtańsze z decathlonu - jak po 3 miesiącach okażą się do d... to nie będzie tak szkoda wydanej kasy ;)

Wysłane z Tapatalka
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

moim znajomym pytającym o to samo, ZAWSZE powtarzam, że kup se najtańsze na jakie Cie stać, bo dopiero jak je zajedziesz/zedrzesz, to będziesz już mniej-więcej wiedział jakie kupic nastepne, i tak dalej... i tak dalej... aż w końcu (jak nie wymiękniesz po drodze, nie olejesz biegania) kupisz buty właściwe dla Ciebie, te idealne

ale co z tego... skoro ZAWSZE dają się nabrać sprzedawcom i kupują najdroższe, najmodniejsze, najlepsze, z jakimiś kosmicznymi, niezbędnymi systemami...
po latach doświadczeń w tym temacie, to wiem jedno... szkoda doradzać :ech:
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

charm pisze:Ja się tak kiedyś przejechałam, choć u mnie to była kwestia wsparcia pod sródstopiem, którego moje stopy absolutnie nie zaakceptowały... W sklepie było ok,bo nie wiedziałam, na co zwrócić uwagę.
I tak po 3 miesiącach buty za 200-300zł poszły....
(a miałam uważane za dość uniwersalne nike pegasus)
W sklepie nawet wiedząc czego się od buta oczekuje nie da rady sprawdzić go na 100%. Trzeba kupić, pobiegać i jak nie spasuje to niestety sprzedać i stracić część ceny za buty. Aż się trafi na takiego, który spełni oczekiwania. Zawsze jest szansa, że się trafi od razu. Taka jest moja filozofia i tak doradzam ludziom :)
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
szymon123
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 28 mar 2018, 12:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Proponuje na początek iśc do Decathlona , tam jest duży wybór obuwia sportowego i do biegania. Jeśli załapiesz bakcyla i zaczniesz regularnie biegać, możesz zainwestować w profesjonalne buty do biegania :)
Nie masz już siły na trądzik różowaty? Sprawdź opinie o Acnerose
LucioWisla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 356
Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
Życiówka na 10k: 1:02:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z mojego krótkiego doświadczenia:
zacząłem lata temu od kultowych pomarańczowych butów z Lidla - były dla mnie mega :)
potem kupiłem te najtańsze Kalenji - takie trochę kapcie, ale przebiegłem w nich półmaraton :)
potem jakieś inne buty z Lidla - sztywniejsze, mniej wygodne od poprzednich ale dało się biegać.
następnie w TK Maxx upolowałem Brooks Aduro - no i dopiero wtedy zauważyłem różnicę, że te poprzednie buty były trochę jak gips, że twarde, że sztywne, że można było wygodniej :hahaha: Tyle, że zaczęło mi to doskwierać dopiero gdy kupiłem "coś lepszego" :) Wcześniej ani nie cierpiałem z tego powodu, ani nie przeszkadzało mi to cieszyć się bieganiem :)
Jeśli jednak ktoś zaczyna biegać, to polecam właśnie Decathlon, bo na początku i tak nie wiemy jaki but nam odpowiada i z czasem możemy eksperymentować :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ