Pytanie co do firmy butów
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 31 gru 2013, 11:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mam pytanie odnośnie firmy butów. Planuję nowy zakup i zastanawiam się nad modelami: Brooks Pureflow 3 i Asics GEL-PURSUIT 2. Do tej pory biegałam w Nike revolution. Biegam 4 lata, do 50 km tygodniowo. Ważę 58 kg. Pracuję nad bieganiem ze śródstopia, dlatego zainteresowały mnie te buty firmy Brooks, jednak boję się,że nie mają dużej amortyzacji, a mam czasem problem ze stopą, pobolewa mnie rozcięgno podeszwowe, pomaga masowanie.Czytałam różne opinie,że właśnie buty z mniejszą amortyzacją mogą okazać się pomocne. Może ktoś ma większe doświadczenie i zna te marki.Bo może lepiej zdecydować się na Nike, tylko lepszy model. Jeżeli ktoś się orientuje proszę o pomoc.
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Lydiard zaleca bieganie w butach, których podeszwa jest elastyczna w śródstopiu. Dzięki takiemu obuwiu podobno unikniemy problemów z rozcięgnem.
Niemniej obawiam się, że jeśli już bolą cię pięty, to bieganie w super elastycznych minimalach będzie katorgą. Chyba lepiej zająć się ćwiczeniami stóp bez ich zbytniego obciążania i przynajmniej przez jakiś czas bieganiem w dobrze amortyzowanych kapciach.
Niedawno był tu ciekawy wątek o butach Hoka. Ktoś pisał, że nieźle się w nich biega w przypadku drobnych kontuzji.
Niemniej obawiam się, że jeśli już bolą cię pięty, to bieganie w super elastycznych minimalach będzie katorgą. Chyba lepiej zająć się ćwiczeniami stóp bez ich zbytniego obciążania i przynajmniej przez jakiś czas bieganiem w dobrze amortyzowanych kapciach.
Niedawno był tu ciekawy wątek o butach Hoka. Ktoś pisał, że nieźle się w nich biega w przypadku drobnych kontuzji.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 31 gru 2013, 11:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Trochę szukałam informacji na temat tych butów i jednak się zdecydowałam na te Brooksy. Zobaczę jak będzie mi się w nich biegać, też nigdy nie miałam styczności z tego rodzajem butów, bo jednak inne są niż moje, które miałam do tej pory. W razie czego pozostaje druga para. W sumie od dawna chciałam je kupić.Niestety czasem rozcięgno daje o sobie znać,ale masowanie pomaga, zobaczymy jak będzie reagować na taki model.

-
- Stary Wyga
- Posty: 216
- Rejestracja: 08 sie 2014, 14:55
- Życiówka na 10k: 42:32
- Życiówka w maratonie: 3:27:37
A czy rozcięgno nie będzie mocniej pracować w mocno amortyzowanym/miękkim bucie?
5km - 19:46 (atest)
10km - 41:40 (zawody bez atestu)
15km - 1:03:15 (atest)
HM - 1:32:04 (atest)
M - 3:27:37 (atest)
10km - 41:40 (zawody bez atestu)
15km - 1:03:15 (atest)
HM - 1:32:04 (atest)
M - 3:27:37 (atest)
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Odniosłem dokładnie takie wrażenie. W większości biegałem w minimalach i dla kaprysu przesiadłem się na UltraBoosty czyli nagle wzrosła amortyzacja i drop. Po kilku tygodniach zaczęło mnie boleć rozcięgno w prawej stopie. Przeszło po kilku biegach w minimalach i pojawiło się ale już z mniejszym nasileniem po kolejnych biegach w adidasach. Teraz już nie dokucza niezależnie od tego w czym biegam więc albo się przyzwyczaiło, albo nie miało to korelacji z butami.LukeDNB pisze:A czy rozcięgno nie będzie mocniej pracować w mocno amortyzowanym/miękkim bucie?
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
Jak zacząłem biegać w Asicsach (także amortyzowanych, ale mniej) zacząłem mieć problem z rozcięgnem.LukeDNB pisze:A czy rozcięgno nie będzie mocniej pracować w mocno amortyzowanym/miękkim bucie?
Teraz biegam w New Balance Fresh Foam (czyli bardzo amortyzowane) + wkładka i problem powoli przechodzi.
Może to trening, może to fizjoterapia, może wkładka, może... a może buty.
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 31 gru 2013, 11:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zobaczymy jak będzie u mnie.Już mam swoje nowe Brooksy.Sama jestem ciekawa jak będzie się w nich biegać.No i co będzie z rozcięgnem. Na pierwszy rzut mogę stwierdzić,że na pewno jest to inny rodzaj butów, inne są odczucia nawet w chodzie.Na pewno różnią się od moich starych Nike.Są zdecydowanie bardziej miękkie i czuć lepiej podłoże oraz są doskonale dopasowane.Nie ma mowy żeby stopa w nich latała.Nawet bym powiedziała,że są aż za bardzo dopasowane.
- pepek
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 10 lip 2009, 16:02
I jak te Brooksy? Dużo już w nich biegałaś? Ja też myślałem o ich zakupie. Napisz jakie wrażenia.MalinaKowaleska pisze:Zobaczymy jak będzie u mnie.Już mam swoje nowe Brooksy.Sama jestem ciekawa jak będzie się w nich biegać.No i co będzie z rozcięgnem. Na pierwszy rzut mogę stwierdzić,że na pewno jest to inny rodzaj butów, inne są odczucia nawet w chodzie.Na pewno różnią się od moich starych Nike.Są zdecydowanie bardziej miękkie i czuć lepiej podłoże oraz są doskonale dopasowane.Nie ma mowy żeby stopa w nich latała.Nawet bym powiedziała,że są aż za bardzo dopasowane.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 31 gru 2013, 11:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Do tej pory jakoś bardzo dużo w nich nie biegałam,ze względu na kontuzję, jednak kilka razy już miałam okazję zrobić w nich trening. Uważam,że bardzo fajne buty,są dopasowane,miękkie,ze względu na to,że mają mniejszą amortyzację od moich poprzednich to troszkę inaczej się w nich biega,krok się bardziej kontroluje.Staram się biegać ze śródstopia,w poprzednich też tak starałam się biegać.Jakiegoś szczególnego bólu mięśni nie czułam,chociaż może trochę stopy bardziej obrywają.Zdecydowanie lepiej się w nich biega po miękkim podłożu.Teraz też kupiłabym większe te buty o 1 cm,a nie o pół.Na pewno też ciężko będzie biegać się w nich zimą,ponieważ zauważyłam,że biegnąc po mokrej trawie troszkę przemokły od środka.