Buty Newton
- pepek
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 10 lip 2009, 16:02
Witam. Czy może ktoś ma jakieś doświadczenia z butami Newton i mógłby się nimi podzielić? Kolega zakupił takowe i twierdzi, że to właśnie dzięki nim bije wszystkie swoje życiówki. Szukałem w necie, ale to co tam jest to głównie teksty żywcem wyjęte ze sloganów reklamowych.
- Klaus
- Stary Wyga
- Posty: 152
- Rejestracja: 18 mar 2011, 13:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mam posiadam biegam. Przerost formy na treścią.
Kiepskie buty. Szybko się ścierają, sandały i Vff działają lepiej na trening.
Ale na każdego działa coś innego.
Kiepskie buty. Szybko się ścierają, sandały i Vff działają lepiej na trening.
Ale na każdego działa coś innego.
- turbojajko
- Stary Wyga
- Posty: 221
- Rejestracja: 19 wrz 2010, 11:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Popieram przedmowce. B.szybko sie scieraja - but raczej przecietny.
- adam1adam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
- Życiówka na 10k: 33:10
- Życiówka w maratonie: 2:32:24
Raczej w tych butach trzeba biegac ze srodstopia nie nadaja sie napewno
do codziennego biegania .Polecalbym je dla tych co biegaja w kolcach , aby
byli przygotowani na bieznie (Mocno naciagaja achillesy).
do codziennego biegania .Polecalbym je dla tych co biegaja w kolcach , aby
byli przygotowani na bieznie (Mocno naciagaja achillesy).
- pepek
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 10 lip 2009, 16:02
Z tego co wyczytałem, to w większości maja one zerowy albo niewielki drop i samo przez się rozumie się, że najlepiej biega się w nich na śródstopiu. Ale dziękuję za opinie, bo szczerze mówiąc zaczynałem już myśleć o ich zakupie. W takim razie chyba raczej zrezygnuję. Pozdrawiam.