Podaj namiary :DPiechu pisze:kurcze jakoś nie wybieram się w najbliższym czasie
edit: chyba właśnie udało mi się znaleźć sklep stacjonarny z ofertą Joma w Poznaniu :]
Buty za ~~200 zł
- kruczek79
- Stary Wyga
- Posty: 200
- Rejestracja: 09 cze 2012, 23:09
- Życiówka na 10k: 38:07
- Życiówka w maratonie: 3:09:57
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
Poznań, Jeżycka 44 - http://www.sportowo.pl/main/ - mają sklep stacjonarnykruczek79 pisze:
Podaj namiary :D
oraz Luboń http://www.sportech.pl/go.live.php/PL-H ... lowna.html tutaj trzeba by się dowiedzieć czy sprzedają też w detalu i można do nich podjechać.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
-
- Wyga
- Posty: 55
- Rejestracja: 04 wrz 2012, 11:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Gdzie w warszawie można komu przymierzyć?
- P@weł
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1587
- Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Nie popatrzyłem, że stary to post, ale jak już napisałem, to opublikuję 
Po pierwsze - Piechu - hurtownia Sportech w Luboniu na Przemysłowej - pomimo wywieszki na drzwiach, że tylko hurt, sprzedają w detalu
Byłem tam chyba w czerwcu, zapytałem, nie ma żadnego problemu i oglądałem tam Jomy. Zła informacja od nich - butów było niewiele, bo Joma wycofuje się z rynku, nie przebiła się (czy prawda, nie wiem). Są też tam inne marki, hurtownia jest ogólnosportowa, więc obuwie to jeden z jej działów. Prywatnie o Jomach - dla mnie odpadają, są za wąskie, ale to kryterium własne.
Co do autora testu - tak jak pisał Sylw3g, kawał chłopa z Ciebie - jestem niższy, ale ważę ciut więcej, więc mogę kilka słów napisać. Po pierwsze - ja pojechałem na Kanałową do Sklepu Biegacza, miałem w budżecie 200-250, a wydałem 380 na New Balance'a, z kilku powodów - szeroka stopa, waga, wysokie podbicie). Tak, jak ty zasuwałem po twardym. Nie widzę żadnej możliwości, by buta kupować via net bez przymierzenia i próby w sklepie z obuwiem biegowym i opinią lepiej się znających. Po wybraniu modelu możesz ewentualnie wygooglować z sieci, ale buta trzeba zmierzyć, co więcej - trzeba to robić po południu, gdy stopa jest bardziej napuchnięta. Masz taką masę, że jeśli nie kupisz butów z amortyzacją, a tłuczesz asfalty i chodniki, zwiększasz ryzyko kontuzji, a jeśli wybierzesz buty nie dla swojej masy - uklepiesz amortyzację. Wiem, co mówię, bo te New Balance były kompromisem - na moją szeroka stopę jedyne, ale wagowo na 80+. Uklepałem po 200km. Musiałem kupić nowe, więc wydałem podwójnie. Nie ma wielkiego wyboru dla wagi ciężkiej
, przymierzyłem Beast'a z Brooksa (Wroniecka) i Echelona 2 od Saucony (Bartoszak, Strzeszyńska). Kupiłem te drugie. I nie biegam już po asfaltach, jeżdżę autem do miejskich lasów.
Na butach nie oszczędzaj. Biegam na śródstopiu od początku, gdy wytłukłem amortyzację w NB, zaczęło boleć pod śródstopiem. Dlatego nie tyle chciałem, co musiałem kupić nowe buty. Pomogło. Do starych kupiłem wkładkę żelową w Decathlonie (przedłużam żywotność biegową) i korzystam z nich, gdy chcę dać odpocząć obecnym. Jedno, co na pewno warto Ci rozważyć przy Twojej masie - zmianę nawierzchni biegowej. Warto, by nie wydawać majątku na buty i oszczędzić zdrowie.

Po pierwsze - Piechu - hurtownia Sportech w Luboniu na Przemysłowej - pomimo wywieszki na drzwiach, że tylko hurt, sprzedają w detalu

Co do autora testu - tak jak pisał Sylw3g, kawał chłopa z Ciebie - jestem niższy, ale ważę ciut więcej, więc mogę kilka słów napisać. Po pierwsze - ja pojechałem na Kanałową do Sklepu Biegacza, miałem w budżecie 200-250, a wydałem 380 na New Balance'a, z kilku powodów - szeroka stopa, waga, wysokie podbicie). Tak, jak ty zasuwałem po twardym. Nie widzę żadnej możliwości, by buta kupować via net bez przymierzenia i próby w sklepie z obuwiem biegowym i opinią lepiej się znających. Po wybraniu modelu możesz ewentualnie wygooglować z sieci, ale buta trzeba zmierzyć, co więcej - trzeba to robić po południu, gdy stopa jest bardziej napuchnięta. Masz taką masę, że jeśli nie kupisz butów z amortyzacją, a tłuczesz asfalty i chodniki, zwiększasz ryzyko kontuzji, a jeśli wybierzesz buty nie dla swojej masy - uklepiesz amortyzację. Wiem, co mówię, bo te New Balance były kompromisem - na moją szeroka stopę jedyne, ale wagowo na 80+. Uklepałem po 200km. Musiałem kupić nowe, więc wydałem podwójnie. Nie ma wielkiego wyboru dla wagi ciężkiej

Na butach nie oszczędzaj. Biegam na śródstopiu od początku, gdy wytłukłem amortyzację w NB, zaczęło boleć pod śródstopiem. Dlatego nie tyle chciałem, co musiałem kupić nowe buty. Pomogło. Do starych kupiłem wkładkę żelową w Decathlonie (przedłużam żywotność biegową) i korzystam z nich, gdy chcę dać odpocząć obecnym. Jedno, co na pewno warto Ci rozważyć przy Twojej masie - zmianę nawierzchni biegowej. Warto, by nie wydawać majątku na buty i oszczędzić zdrowie.
P@weł...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...