Pytanie o najtańszy, ale sensowny, pulsometr z interwałami

thraked
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 10 sty 2011, 17:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam szacowne grono biegaczy.
Bardzo proszę o doradzenie jaki pulsometr nabyć.
Nie bardzo mamy czas i miejsce do biegania czy rower (w zimie pływam kajakiem a nie jeżdżę na rowerze :) ), zresztą z naszą nadwagą, a właściwie już otyłością, bieganie nie byłoby najlepsze dla stawów.
Dostaliśmy w prezencie orbitrek i zaczęliśmy go używać.
Natomiast, żeby jak najszybciej schudnąć chcemy wprowadzić trening interwałowy. Jednak z orbitrekiem jest mały problem, trudno patrzeć na wskazania czegokolwiek na nadgarstku bo trzeba puścić jedną wajchę co bardzo wytrąca z rytmu a i wajchą dostać można.
Dlatego pomyślałem, że pulsometr informujący o końcu danej fazy dźwiękiem byłby OK.
Nie potrzebny nam żaden GPS, wodoodporność, szyfrowanie połączenia itp. itd, ale zdaję sobie sprawę, że programowanie interwałów mają nie te najniższe modele.
Proszę Was o wskazanie jakiegoś jednego lub dwu modeli, dobrych firm w możliwie jak najniższej cenie.
Pozdrawiam

Edycja: literówki
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Nie wiem czy dzisiaj już nie rozmawialiśmy przez telefon, jeśli nie to odpowiadam.
W zakresie klasycznych zegarków biegowych w Polsce liczy się tylko Timex.
Na stronie Timex24.pl lub Timex.pl w kategorii Ironman są modele opisane u nas:

http://www.bieganie.pl/?cat=22&id=1930&show=1
http://www.bieganie.pl/?cat=22&id=413&show=1 - stary tekst ale praktycznie nic się nie zmieniło - może minimalnie nazwy
thraked
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 10 sty 2011, 17:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam.
Nie, nie rozmawialiśmy.
Nie zależy mi na zegarku.
Naprawdę nie ma pulsometrów z programowaniem interwałów poniżej 350zł? Tyle 1szy od góry Timex kosztuje.
Awatar użytkownika
krasnoludek6
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 825
Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
Życiówka na 10k: <40
Życiówka w maratonie: 3:27

Nieprzeczytany post

tani jest jeszcze sigma pc -15
thraked
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 10 sty 2011, 17:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale on jest chyba bez programowania interwałów?
Co to jest wskaźnik strefy pulsu?
Czy daje znać dźwiękiem, że zmieniam strefę czy muszę spojrzeć?

Edyta:
Co powiecie o Polar FT1 i FT2?
Nie bardzo rozumiem czym się od siebie różnią.
Czy znajdę jakieś tańsze z taką informacją o strefach tętna?
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Interwały nie służa do chudnięcia do chudniecia służy dieta i długi wysiłekw ytryzmałośxciowy.
Kolejne babuny ludzi ktorzy się pewno naczytali na Fitnesie o bzdurach typu HIT i jeszcze podajrze Tabata w temacie chudnięcia.

Tompoz
Tompoz
thraked
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 10 sty 2011, 17:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dieta to oczywiste.
Znaczy trening interwałowy to bzdura?
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

thraked pisze:Dieta to oczywiste.
Znaczy trening interwałowy to bzdura?
tak trening interwałowy słuzy do budowania mocy generowanej na indywidualnym oprogu beztlenowym, na budowaniu zdolnosci do znoszenia silnego zakwaszenia i szybkiej zdolności do usuwania silnego zakwaszenia jego itylizacji a nie do zrzucania wagi.

Tompoz
Tompoz
kamilos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 894
Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
Życiówka na 10k: 42:30
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Miechów

Nieprzeczytany post

Czyli tak prościej mówiąc: biegaj wolno, to powoduje utratę tkanki tłuszczowej, Przy bieganiu powyżej pewnego pułapu tętna(nie pamiętam, ale chyba coś około 140-150) zużywają się węglowodany.
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

thraked:

koledzy weszli tu na bardzo wysoki poziom zaawansowania jeżeli chodzi o teorię treningu.
Wydaje się, że korzyści związane z dokładnym sterowaniem treningu nie są aż tak wielkie w tym konkretnym przypadku, żeby przebijać się przez skomplikowane terminy.

Poddaję pod rozwagę, by spróbować bez pulsometru, tylko kierować się wyczuciem organizmu.
Trenować raczej spokojnie, z niewielką intensywnością, od czasu do czasu urozmaicając treningi przez wprowadzanie niedługich interwałów, które rozumiem jako wysiłek o wysokiej, ale wciąż komfortowej intensywności.

Jeżeli celem ma być utrata kg, czyli jest nadwaga, proponuję trzymać dietę i dbać o systematyczność treningów i to by sprawiały frajdę, mniej przejmując się technicznymi aspektami.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
thraked
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 10 sty 2011, 17:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bardzo dziękuję za odpowiedzi.
Czyli mam mały problem z brakiem czasu.
Jeżeli już jesteście tak uprzejmi i odpowiadacie mi w tym wątku, mimo że temat był wałkowany, bardzo proszę o jeszcze małą wskazówkę co do czasów i częstotliwości.
Mam mało czasu więc czy jest sens trenować np. 30-45 minut ale codziennie, czy codzienny trening raczej wykluczony?
Edyta:
W ogóle nie zwracać uwagi na tętno czy jednak pewne utrzymywać, jakie?
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Nie trenuj codziennie - jest na to za wcześnie.
Trening 3-4 razy w tygodniu na początku w zupełności wystarczy, kiedy organizm przyzwyczai się do wysiłku choć trochę, jeżeli będziecie się czuli dobrze, możecie dodać kolejny dzień treningowy.

Podobna historia z czasem trwania treningu - przy nadwadze, niewyrobionych mięśniach, stawach, ścięgnach, zapuszczonym (przepraszam za bezpośredniość) układzie krążenia i oddechowym, 45 minut treningu to optymalny czas.

Odnośnie tętna - jego kontrola naprawdę nie jest konieczna.
Ważne by nie ćwiczyć zbyt ciężko - większość treningu powinna odbywać się z taką intensywnością, by możliwa była rozmowa.

W miarę jak będziecie nabierać formy i tracić na wadze będzie można podkręcić treningi, ale nie dajcie się złapać na podstawowe błędy początkujących, czyli za szybko za mocno za często.

Pozdrawiam.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
thraked
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 10 sty 2011, 17:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bardzo dziękuję za Wasze rady.
Pozdrawiam
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ