bieganie w deszczu

airda

Nieprzeczytany post

No wlasnie, dzisiaj mnie dopadl podczas porannego biegu (6:15 rano) deszcz. Nie mzawka jak dotad, tylko normalny deszcz. I okazalo sie, ze mialam problem z wlasciwym doborem odziezy.
Stad moje pytanie.
W czym Wy bieganie kiedy pada za oknem? Chodzi mi o ubranie, nie o obuwie :)
PKO
Awatar użytkownika
MichalJ
Ekspert/Trener
Posty: 2107
Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Peru
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jak nie wieje to biegam ubrany tak samo jak w noramlany dzien.
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac

www.rodzinkamisyjna.pl
airda

Nieprzeczytany post

I nie 'przemakasz'? Czyli albo zawsze biegasz w czyms przeciwdeszczowym albo przemakanie Ci nie przeszkadza? :niewiem:
bleez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1398
Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
Życiówka na 10k: 39:38
Życiówka w maratonie: 3:25:27
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Nieprzeczytany post

Mi osobiście przemoknięcie nie przeszkadza, zresztą jak się porządnie spocę to ubrania tez można wykręcać. Zimą na pewno deszcze jest bardziej nieprzyjemny ze względu na niskie temperatury ale wtedy zastanawiam się czy w ogóle iść pobiegać. Generalnie na okres jesienno - zimowo - wczesna wiosna mam jednakowy ubiór z tym, że przy niższych temperaturach zakładam dodatkowo jakąś koszulkę. Na mocno wietrzne dni łącznie z opadami polecam wiatrówkę.
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Nie lubię biegać w deszczu od początku treningu, potem jest mi już wszystko jedno i tak jestem mokry-spocony. Ważne jest by nie wiało ....
A jeszcze jedno, czapeczka musi być z daszkiem :hej:
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
airda

Nieprzeczytany post

Co do czapeczki sie w zupelnosci zgadzam :)

Ja uwielbiam biegac w deszczu :)
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

airda pisze:Co do czapeczki sie w zupelnosci zgadzam :)
Jako okularnik daszek obowiązkowy.
Ja uwielbiam biegac w deszczu :)
To takiego podnieca Cię bieganie w deszczu ?
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
Rapacinho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Jeśli nie jest za zimno to lubię w deszczu biegać, ale w takim nie za mocnym, choć i podczas ulew zdarzały się treningi :) Co do ubioru, to nie mam jakiegoś specjalnego na deszcz.
Awatar użytkownika
Krzysztof Janik
Ekspert/Trener
Posty: 1084
Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieganie.pl
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeśli bardzo ci przeszkadza deszcz to kurteczka ortalionowa i nie będziesz mokry od deszczu :) ale będziesz mokry od potu:)
Awatar użytkownika
MichalJ
Ekspert/Trener
Posty: 2107
Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Peru
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja generalnie czy pada czy nie jestem tak samo mokry :)
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac

www.rodzinkamisyjna.pl
Tomek Michałowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1320
Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02

Nieprzeczytany post

najlepsza jest wtedy lekka kurtka , jeśli nie jest zbyt zimno , oddychająca bo pozwala nie za bardzo się spocić i zarazem nieprzemakalna bo chroni od deszczu
Tomek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ