AFC - Rok 2017 rokiem życiówek?
Moderator: infernal
-
- Wyga
- Posty: 96
- Rejestracja: 26 maja 2016, 20:35
- Życiówka na 10k: 39:15
- Życiówka w maratonie: 3:21:22
- Lokalizacja: Warszawa
Witam
Biegasz połówkę w 1:42 i masz jeszcze sporo czasu do startu uważam że spokojnie dasz radę złamać 3:30
Ja biegam od 13 miesięcy a trenuje bieganie od 7,wcześniej było tylko truchtanie, warunki fizyczne mam gorsze 172 cm, 75kg (rok temu było ok 85kg), trenowałem 2-3 razy w tygodniu i mi się udało pobiec nawet kilka minut szybciej 3:21
Na treningach stawiałem głównie na: 1) podbiegi –mamy w wawie 400 metrowy(10-15 serii w tempie rosnącym od 5:30 do 4.30 z czasem zacząłem biegać nawet do 4:00, 2) wybiegania z mocnymi akcentami 20-30km (co drugi tydzień), 3) biegi w tempie progowym czy jak to zwą, czyli biegałem np. 5-10km z maksymalnym tempem które byłem w stanie utrzymać, ja to nazywam szybkie piątki lub dyszki 4) raz w tygodniu robiłem ćwiczenia wzmacniające ok godzinki - w sumie tygodniowo wychodziło 30-45km
I to właściwie wszystko
Biegasz połówkę w 1:42 i masz jeszcze sporo czasu do startu uważam że spokojnie dasz radę złamać 3:30
Ja biegam od 13 miesięcy a trenuje bieganie od 7,wcześniej było tylko truchtanie, warunki fizyczne mam gorsze 172 cm, 75kg (rok temu było ok 85kg), trenowałem 2-3 razy w tygodniu i mi się udało pobiec nawet kilka minut szybciej 3:21
Na treningach stawiałem głównie na: 1) podbiegi –mamy w wawie 400 metrowy(10-15 serii w tempie rosnącym od 5:30 do 4.30 z czasem zacząłem biegać nawet do 4:00, 2) wybiegania z mocnymi akcentami 20-30km (co drugi tydzień), 3) biegi w tempie progowym czy jak to zwą, czyli biegałem np. 5-10km z maksymalnym tempem które byłem w stanie utrzymać, ja to nazywam szybkie piątki lub dyszki 4) raz w tygodniu robiłem ćwiczenia wzmacniające ok godzinki - w sumie tygodniowo wychodziło 30-45km
I to właściwie wszystko
10km 39:15, HM 1:25:25,
M 3:21:22
M 3:21:22
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 289
- Rejestracja: 10 maja 2016, 20:23
- Życiówka na 10k: 44.06
- Życiówka w maratonie: 3.39.01
Cześć,
Dzięki za info. Powiem Ci że wszystko byłoby ok gdyby nie brak regularności w treningach jakiego teraz doświadczam. W czerwcu np. miałem 14 dni przerwy od biegania z powodu choroby a to w treningu do maratonu jest masakra. Kiedy udało mi się z tego wyjść i wznowić treningi zobaczyłem ile mam do nadrobienia. Ledwo utrzymałem TM na odcinku 8km w treningu tempowym.
Jednego tygodnia robię wszystkie treningi i biegam 55-60km a w następnym nie mogę zrobić nic i to mnie lekko demotywuje. (na razie lekko)
Zeszły tydzień zrobiłem wg. planu a w tym jestem znowu na lekach i nie biegam nic.
Założyłem sobie że jeśli od przyszłego tygodnia nie będę mógł regularnie trenować to rezygnuję z łamania 3:30 i będę się zastanawiał czy w ogóle wystartować. 10 tygodni do maratonu a tu ciągle jakiś zonk się pojawia...
Dzięki za info. Powiem Ci że wszystko byłoby ok gdyby nie brak regularności w treningach jakiego teraz doświadczam. W czerwcu np. miałem 14 dni przerwy od biegania z powodu choroby a to w treningu do maratonu jest masakra. Kiedy udało mi się z tego wyjść i wznowić treningi zobaczyłem ile mam do nadrobienia. Ledwo utrzymałem TM na odcinku 8km w treningu tempowym.
Jednego tygodnia robię wszystkie treningi i biegam 55-60km a w następnym nie mogę zrobić nic i to mnie lekko demotywuje. (na razie lekko)
Zeszły tydzień zrobiłem wg. planu a w tym jestem znowu na lekach i nie biegam nic.
Założyłem sobie że jeśli od przyszłego tygodnia nie będę mógł regularnie trenować to rezygnuję z łamania 3:30 i będę się zastanawiał czy w ogóle wystartować. 10 tygodni do maratonu a tu ciągle jakiś zonk się pojawia...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 289
- Rejestracja: 10 maja 2016, 20:23
- Życiówka na 10k: 44.06
- Życiówka w maratonie: 3.39.01
Powiedzcie mi czy bieganie treningu w tempie: TM-5' NA CZCZO to dobry pomysł?
Moje pytanie bierze się stąd ze dziś rano na takim treningu czułem o wiele mniej mocy niż na takim samym tydzień temu ale w godzinach wieczornych po calym dniu w pracy i kilku posiłkach. Czy brak paliwa w żołądku może mieć na to az taki wpływ? Wyspany byłem w miarę ok, kolacja dnia poprzedniego też zawierała węglowodany.
Wysłane z mojego ALE-L21 .
Moje pytanie bierze się stąd ze dziś rano na takim treningu czułem o wiele mniej mocy niż na takim samym tydzień temu ale w godzinach wieczornych po calym dniu w pracy i kilku posiłkach. Czy brak paliwa w żołądku może mieć na to az taki wpływ? Wyspany byłem w miarę ok, kolacja dnia poprzedniego też zawierała węglowodany.
Wysłane z mojego ALE-L21 .
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Z mojego doświadczenia: jeśli możesz biegać rano trening do maratonu, to bieganie na czczo jest bardzo dobrym pomysłem. Jeśli miałby to być nieco dłuższy trening (np 15-20km spokojnie) to polecam wziąć wodę i jednak do kieszeni coś słodkiego. Organizm musi przestawić się na bieg z ograniczoną ilością paliwa, możesz doczytać w internetach. Część zaawansowanych amatorów robi wręcz tak, że dzień wcześniej na kolację nie je węgli.
Oczywiście taki trening jest trudniejszy, czujesz się słaby etc - nie ma w tym nic dziwnego. Ja robiąc trening z ograniczoną ilością węgli zawsze mam w plecaku/kieszeni "na czarną godzinę" żel/cukier/banan.
Oczywiście taki trening jest trudniejszy, czujesz się słaby etc - nie ma w tym nic dziwnego. Ja robiąc trening z ograniczoną ilością węgli zawsze mam w plecaku/kieszeni "na czarną godzinę" żel/cukier/banan.
biegam ultra i w górach
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 289
- Rejestracja: 10 maja 2016, 20:23
- Życiówka na 10k: 44.06
- Życiówka w maratonie: 3.39.01
Wielkie dzięki
Jak będzie 3:40 to też sie nie obraze
W końcu w debiucie kazdy czas to zyciowka.
Wysłane z mojego ALE-L21 .
Jak będzie 3:40 to też sie nie obraze
W końcu w debiucie kazdy czas to zyciowka.
Wysłane z mojego ALE-L21 .
- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Gratulacje, dobra robota
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Gratulacje - bardzo dobry debiut!
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Ładny czas w debiucie, brak totalnego umierania, więc się ciesz
Twój most na 32 idealnie przypomina moje podbiegi z Poznania sprzed dwóch lat - tam sporo ludzi zwalniało, część szła. Ja leciałem swoje. I zapłaciłem za to kilka minut później, najpierw samoczynnie zwolniłem, mimo chęci kontynuowania biegu, a potem po prostu przeszedłem w marsz. Ryje psychikę
A Pacemaker na czas minimum wyskakujący zza pleców w końcówce to bardzo dobra motywacja
Gratuluję
Twój most na 32 idealnie przypomina moje podbiegi z Poznania sprzed dwóch lat - tam sporo ludzi zwalniało, część szła. Ja leciałem swoje. I zapłaciłem za to kilka minut później, najpierw samoczynnie zwolniłem, mimo chęci kontynuowania biegu, a potem po prostu przeszedłem w marsz. Ryje psychikę
A Pacemaker na czas minimum wyskakujący zza pleców w końcówce to bardzo dobra motywacja
Gratuluję
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 289
- Rejestracja: 10 maja 2016, 20:23
- Życiówka na 10k: 44.06
- Życiówka w maratonie: 3.39.01
Do półmaratonu zostało 16 dni, myślę jak rozplanować akcenty przed startem, chciałbym zrobić 3 treningi tempowe/szybsze, dwa w przyszłym tygodniu i jeden w tygodniu startowym najpóźniej we wtorek. Macie jakieś pomysły co zrobić? Myślałem żeby zrobić 3x4km na przerwie 4-5minut + long w tempie HM- 4,5 sekund i jakieś kilometrówki może albo 2km.
Wysłane z mojego ALE-L21 .
Wysłane z mojego ALE-L21 .
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 289
- Rejestracja: 10 maja 2016, 20:23
- Życiówka na 10k: 44.06
- Życiówka w maratonie: 3.39.01
Ktoś jutro ciśnie półmaraton w Gdańsku?
Jeśli tak to powodzenia dla wszystkich
Wysłane z mojego ALE-L21 .
Jeśli tak to powodzenia dla wszystkich
Wysłane z mojego ALE-L21 .
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Brawo. Życiówka i ładny progres. Teraz przepracować dobrze zimę i na wiosnę spokojnie 1:35 złamać.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 289
- Rejestracja: 10 maja 2016, 20:23
- Życiówka na 10k: 44.06
- Życiówka w maratonie: 3.39.01
Hej,
Plan zaczerpnąłem od kolegi Sochers któy wrzucił go w jednym ze swoich postów
Link: http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... &code=8992
Plan zaczerpnąłem od kolegi Sochers któy wrzucił go w jednym ze swoich postów
Link: http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... &code=8992