sebbor - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1186
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

panowie update - jest dużo lepiej. Ostatnie treningi już prawie tego nie czuję.

Co do miejsca ITBS sie raczej nie zgadza, bo mnie boli centralnie na środku, jakby w środku kolana.

Tydzień temu każdy trening prawie kulałem pierwsze 100-200m metrów zanim się noga nie rozkreciła i tak samo w przerwach, jakiekolwiek wolne bieganie to ukłucia w tym kolanie.
Teraz już mogę powoli truchtać, początki treningów to ledwie kilka mało komfortowych króków i już jest dalej ok. Czasami mnie coś tam strzyknie w środku, ale to jest sekunda i dalej nic nie czuje. Najgorzej było własnie przy powolnym truchtaniu i przy próbie przeprostowania tej nogi (np rociaganie achillesa).

Jest lepiej z każdym dniem, liczę że sie rozejdzie, ale uważam.
New Balance but biegowy
sebastian899

Nieprzeczytany post

Twoim atutem jest to że masz bardzo długi staż biegowy i nawet przymusowe turbulencje nie wybija Cię tak z rytmy jak mogły by innych , tzn myślę że łatwiej Ci wrócić szybko do wysokiej dyspozycji .Jak 14 km po 3.40 już stosunkowo łatwo wchodzi to jest dobrze :usmiech: . Podstawa to unikać szerokim łukiem kontuzje i jak będziesz trenował swoje to jeszcze w tym roku możesz wystrzelić nie zła petardę , czego zycze.P
Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1186
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

sebastian899 pisze:Jak 14 km po 3.40 już stosunkowo łatwo wchodzi to jest dobrze :usmiech:
no może bez przesady, że łatwo :oczko:

bo to jednak spory wysiłek, ale zrabialny. Ja jeszcze muszę sie przekonywać do tych prędkości, bo nigdy aż tak szybko nie biegałem. Trwa zmiana myślenia z "po 3:40 to jest szybko" na "po 3:40 to jest normalnie". Jak się głowa przyzwyczai to już z górki i forma może być życiowa :hejhej:
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4923
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

sebbor pisze:Co do miejsca ITBS sie raczej nie zgadza, bo mnie boli centralnie na środku, jakby w środku kolana.
No to nie jest zatem ITBS.

Na obrazku mozesz sobie wybrac co Ci jest :hejhej:

Obrazek
Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1186
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

zdecydowanie niebieskie kółko
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4109
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

gdzie www ? :hej: :hej: :hej:
Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1186
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze:gdzie www ? :hej: :hej: :hej:
ale że tak już, od razu? :ble:
sebastian899

Nieprzeczytany post

Twardy zawodnik z Ciebie :usmiech: w życiu bym się nie zebrał na 2 sesje treningowa tego samego dnia mając już na liczniku ponad 30 w trudnym terenie .. Uff jak dobrze że nie biegam ultra i więcej niż 18 nie ma potrzeby robić , chyba bym umarł po takim jednym dniu treningowym :hej: .P
Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1186
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Mnie się bardzo nie chciało na tę wieczorną szóstkę wychodzić, ale taki miałem plan w głowie i nawet sie nie zastanawiałem czy mi się chce - miało być zrobione :oczko: Nogi drewniane jak nigdy, kolana obolałe i ciężko mi było przebić tempo 5:00 :bum: :hahaha: Ale pod ultra tak czasami trzeba. Kiedyś też to była dla mnie katorga, ale już lubię :hejhej: I jaka satysfakcja na koniec dnia jak masz na budziku 38kaemów :spoczko:
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4668
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

10km w 36:10 "na średnio" :bum:
Jak myślisz, w okolicach którego miejsca możesz na Chudym wylądować? Tam chyba lecą najmocniejsi ultrasi w Polsce
Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1186
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze:10km w 36:10 "na średnio" :bum:
Jak myślisz, w okolicach którego miejsca możesz na Chudym wylądować? Tam chyba lecą najmocniejsi ultrasi w Polsce
Sam jestem ciekaw :hahaha: Gdybym miał licencję PZLA i wystartował w MP razem z resztą to bym się przekonał. A że wystartuję później i polecę być może całą trasę sam, rywalizując sam ze sobą to nie wiem na ile mój wynik na mecie będzie odzwierciedlał maksimum możliwości. Ale patrząc na tę mocną listę startową to TOP30 chyba byłoby dobry wynikiem :hahaha: :hahaha:
MatiR
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1442
Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
Życiówka na 10k: -
Życiówka w maratonie: -

Nieprzeczytany post

Nie wiem jak trasa wygląda i ogólnie właściwie nic na temat tego biegu nie wiem, ale skoro w Glince było top12 to chyba dobrze, a nawet bardzo. Zobaczmy na mecie - czekam na relację.
Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1186
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

relacja będzie, oczywiście, tak najpóźniej do piątku ;)

Dopiero teraz odpaliłem forum, bo na urlopie miałem detoks od kompa, od tv, tylko góry :hej: :hej:

Wszytsko jest ok, może tylko trochę się rozleniwiłem po starcie na tym urlopie i zaczynam wracać do ostrego biegania pare dni później niż planowałem :spoczko:
sebastian899

Nieprzeczytany post

Długo przezemnie wyczekiwana relacja :usmiech: jak zawsze mega napisana , przeczytana jednym ciągiem :usmiech: ; wielkie graty , szkoda trochę tych ostatnich kilometrów , bo mogło być.jeszcze lepiej .P
Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1186
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

sebastian899 pisze:Długo przezemnie wyczekiwana relacja :usmiech: jak zawsze mega napisana , przeczytana jednym ciągiem :usmiech: ; wielkie graty , szkoda trochę tych ostatnich kilometrów , bo mogło być.jeszcze lepiej .P
Dziękuję bardzo :hej: :hej:
ODPOWIEDZ