goldie77 - komentarze

[Jurek z Lasu]

robię postępy na tych treningach, czuję moc w nogach

Ale syf - ledwo biegałem, rwałem tempo. Nie mogłem znaleźć rytmu - strasznie źle mi się biegało - nogi jak z cegły, kolka prawie od początku mnie łapała - ja nigdy nie miałem kolki !!!

Jak zaczynasz biec pierwszy odcinek zacznij trochę wolniej, spokojniej, to nic że nie zmieścisz się w widełkach, olej to ... na następnych odcinkach troszkę podkręcisz. Nie zawsze do końca tabelka prawdę Nam powie. Czasami więcej powie samopoczucie dnia. I tyle.
Do przodu ...

[Maurice]

podaj pulsy na I

[goldie77]

158
160
161
162
163

duże ? małe ?

[Maurice]

158
160
161
162
163

duże ? małe ?

zapewne zgodne z Danielsem, ale odpowiadają bardziej WB2 niż interwałom...
ale wiesz co robisz, nie zmieniaj niczego - tak jest bezpieczniej
pzdr

[goldie77]

u mnie HRmax to okolica 181-182
tętnami zupełnie się nie sugeruję - biegam jak napisał Daniels - i wiesz co - jestem pod wrażeniem tego co osiągam.
jak skończę ten plan - lecę zawody - 5tkę pobiegnę - chciałbym zerwać 25 minut

[Maurice]

chcesz połamać 25min/5km z interwałów powyżej 5`/km ?
kiedy robiłeś ostatnio jakąkolwiek szybkość?

[Jurek z Lasu]

Czemu nie. On dopiero zrobił 9 tydzień planu 16 tygodniowego, gdzie wchodzą do treningu Interwały. W dalszej części planu są regularnie. Wyścig na 5km to jeden wielki interwał; sam Daniels mówi Nam że prędkość interwałowa to jest prędkość z którą przebiegłbyś max 2-3 mile.
No to niech biegnie.

[Maurice]

ok, jeśli do czasu zawodów Maciek podniesie VDOT ze 3-4oczka, tak żeby interwały trzaskać gdzieś po 4:45-4:50 to będzie miał podstawy do łamania 25` na przełajowej parkowej trasie 5km w styczniu

tylko pozostaje kwestia czy będzie do tego gotowy
śmiem twierdzić że przy obecnym levelu VDOT (i co za tym idzie za niskich intensywnościach) nie

[Jurek z Lasu]

A Ja w niego wierzę.

[goldie77]

chłopaki dzięki za doping
te 25 minut to moja gruba kreska - to prawda.
na dzisiaj na 5km mam 27:04 - zrobione na jesień na RUn Warsaw i to podczas 10km biegu.
Sądzę że gdybym włożył taką samą intensywność w 5km od początku jak na RW mógłbym zejść z czasem w dół - o ile ? myślę że 1 minuta na pewno.
Sprawdzałem wczoraj VDOTy z tabeli Danielsa. 35 to wynik na 5km 27:00, potem 36-26:22 potem 37-25: coś tam.
Zdecydowanie po Planie Czerwonym interesuje mnie skok w VDOT o 2 oczka na pewno - chciałbym o 3 a nawet o 4ry.
Jak sam widzę po swoich treningach - to tempa P czy I jestem w stanie robić szybciej niż teraz biegam - bo czuję że mogę - nawet jak zgrywam sobie wyniki na ST czy na R-Loga - to te czasy to pokazują.

Sprawdzałem jeszcze jedną rzecz - Plan Bartoszaka pod 10km - w 50 minut. Chciałbym zacząć to trenować - ale nie wiem czy jestem w stanie pobiec 3x1km w tempie 4:48 nawet z przerwami - po Planie - sam sobie zrobię taki test. być może będzie też tak że nie będę biegał w zawodach tylko sam sobie zrobię zawody - 5km z założeniem na 25:00

[robbur]

Witaj goldie - przeczytałem z zainteresowaniem Twoje zmagania bo zacząłem właśnie Danielsowski niebieski plan.
Przy okazji załapałem się na "krzywy ryj" na porady w Twoich komentarzach. Szczególnie przydały się te Jurka o przebieżkach (dzięki Jurek). To znaczy przydadzą się za tydzień, kiedy będe miał je ponownie w planie.
Powodzenia w realizacji planu.
Bieganie zawodów, bez zawodów jest jakimś testem, ale nie jestem pewien czy oddadzą prawdziwy poziom wytrenowania. Ta zawodowa adrenalina jednak daje kopa. Daniels podaje kilka rodzajów testów sprawdzających, jednak zastrzega, że powinny służyć raczej do monitorowania postępów niż do wyznaczania VDOT.

[goldie77]

spoko fajnie że czytasz.
zawody to zawody to prawda - sam widziałem po sobie jak biegłem RW2011 - miałem kompletnie inne założenia czasowe na każdy km - wyszło zdecydowanie szybciej.
co do planu - albo będzie niebieski albo coś innego, chciałbym złamać 25 na 5km ale wiem że będzie cholernie ciężko - w zasadzie to jest plan maximum - minimum też mam - wszystko poniżej mojego wyniku na 5km właśnie z RW2011
jak VDOT pójdzie do góry to i plan niebieski będzie trudniejszy
na 50 minut na 10km jestem jeszcze za cienki - jeszcze

[Jurek z Lasu]

Zauważam iż paradoksalnie najbardziej męczące są dla mnie treningi dnia 3ciego:
10 minut BS
20 minut P
10 minut BS
Wczoraj na ten przykład biegałem i kolorowo nie było wcale

Za szybko zaczynasz P. Spróbuj zaciągnąć na początku hamulec; potem lekko popuszczaj.

[goldie77]

to znaczy co - mam powoli z BS przejść w P - np. przyspieszając do P z BS na odcinku 1szego kilometra ?

[Jurek z Lasu]

Coś w tym stylu. Najwięcej błędów w tempie progowym jest popełnianych w pierwszych minutach biegu gdy jest lekko, przyjemnie, ale i za szybko. Potem na 5-tym kilometrze brakuje już mocy w nogach. Kieruj się swobodą biegu i rytmem oddechu 2/2. To nie jest takie łatwe, ale da się; kwestia praktyki.