panucci10 - komentarze
Moderator: infernal
-
panucci10
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
no i poszło pękłowigi pisze:No i przebiegłem swoje pierwsze 20 km w tempie maratońskim. Biegałem na pętli o długości niecałych 10km - czyli dwie pętle z haczykiem. Założyłem sobie tempo 4:50. Biegło się dobrze, komfortowo, choć niełatwo, oddech regularny i dość spokojny. Dopiero od 15 km było wyraźnie trudniej, nogi jakieś mniej świeże i sztywniejsze. Przekraczając 20 km czułem się dobrze, choć byłem zmęczony, ale nie wyczerpany. Wydaje mi się, że mógłbym tym tempem pobiec jeszcze jakieś 5-10 km, ale raczej nie więcej (no może najwyżej do ściany). Średnie tempo wyszło 4:43 (miłe zaskoczenie), a pierwsza i druga dyszka równe, dokładnie w tym samym tempie. Uważam, że dobrze mi poszło, a na pewno czuję się mocno podbudowany psychicznie.
I jeszcze jedna sprawa. Biegłem na pętli przy lekkim wietrze, ale wydawało mi się, że dłużej biegnę z wiatrem niż pod wiatr - tak sobie tłumaczę, że może miałem fory i dlatego tak dobrze mi się biegło.
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
-
panucci10
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Aniu obiecałem że już nie bede tak rumakować to nie bedeAniad1312 pisze:Niechybnie zobaczymy relację z treningu 3x5km po 4:30Czego życzę
- chociaż nie wiem, czy to dobrze, bo wolałabym, żebyś jednak to Dębno elegancko pobiegł niż się zajechał na treningach
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
-
wigi
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2761
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
W planie są jeszcze dwa biegi TM, ale niestety jeden mi wypadnie, bo jest w dość luźnym tygodniu, gdy mam start w półmaratonie w Sobótce (23 marca). Ale może półmaraton to nienajgorsze zastępstwo treningu TM?panucci10 pisze:Masz jeszcze dwa takie biegi tak? Powinieneś sie czuć na nich coraz lepiej i swobodniej! A jeśli nie to na 100% bedziesz musiał zweryfikować tempo np na te 4:50/km i przyspieszać od 30-35km! Ale do tego masz jeszcze dużo czasu
Powinno być bardzo dobrze! Gratuluje treningu!
Trochę ochłonąłem po dzisiejszym treningu i myślę, że albo miałem dzień konia, albo jestem już całkiem nieźle przygotowany. Planowałem na Cracovia Maraton łamać jedynie 3:30, bo to debiut i ostrożność wskazana, ale zaczynam myśleć, czy jednak nie nastawiać się na łamanie 3:25, a może nawet 3:20 (zbyt optymistycznie?), które planowałem złamać dopiero na jesieni. Decyzję podejmę po najważniejszym sprawdzianie w Półmaratonie Ślężańskim, który prawdę mi powie.
-
Krzychu M
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Wigi gratulacje,ładnie pocisnąłeś!Jeśli na 3:20 będziesz się czuł,to ja z moim współtowarzyszem longerów Wojtkiem idziemy na ten czas.Choć za tydzień razem mamy testową dyszkę i jak mu pójdzie b.dobrze to może będzie 3:15 łamał.Ja na pewno na wiosnę nie szybciej jak 3:20,a na jesień się zobaczy....wigi pisze:W planie są jeszcze dwa biegi TM, ale niestety jeden mi wypadnie, bo jest w dość luźnym tygodniu, gdy mam start w półmaratonie w Sobótce (23 marca). Ale może półmaraton to nienajgorsze zastępstwo treningu TM?panucci10 pisze:Masz jeszcze dwa takie biegi tak? Powinieneś sie czuć na nich coraz lepiej i swobodniej! A jeśli nie to na 100% bedziesz musiał zweryfikować tempo np na te 4:50/km i przyspieszać od 30-35km! Ale do tego masz jeszcze dużo czasu
Powinno być bardzo dobrze! Gratuluje treningu!
Trochę ochłonąłem po dzisiejszym treningu i myślę, że albo miałem dzień konia, albo jestem już całkiem nieźle przygotowany. Planowałem na Cracovia Maraton łamać jedynie 3:30, bo to debiut i ostrożność wskazana, ale zaczynam myśleć, czy jednak nie nastawiać się na łamanie 3:25, a może nawet 3:20 (zbyt optymistycznie?), które planowałem złamać dopiero na jesieni. Decyzję podejmę po najważniejszym sprawdzianie w Półmaratonie Ślężańskim, który prawdę mi powie.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Dobry trening Wigi, zdecydowanie na lepiej niż 3,30, to co prawda tylko 20 ale pięknie pocisnąłeś i tempo Cui zacne wyszło, zrobisz drugi 24-25 km-ów to będziesz wiedział więcej. Ja jak biegałem taką 25kę w czerwcu to wyszło mi 4,46 i z samopoczucia na końcu wychodziło mi, że 3,20 to nie dam rady, ale trasa samego startu okazała się za trudna na taki czas i jednoznaczne określenie czy bym pobiegł ale pewnie wiele by mi nie brakło, jak przed Poznaniem swobodnie pobiegłem to na 4,38 (wtedy na końcu czułem, że na treningu bym te 3,20 miał szansę zrobić) to z tego wyszło 3,15 wiec te 3,20 why not - tylko otwierać trzeba gdzieś na ok 3,25, żeby się nie załatwić od razu i jeśli ten szacunek byłby nieco przeszacowany/gorszy dzień/trudniejsze warunki - to taki wynik obronić. Trzeba to biegać ostrożnie i z rezerwą, zapasem, mieć możliwość przyspieszenia albo wiezienia wyniku - zwłaszcza w debiucie
Wojtek - dobrze, że zdrowie lepsze -idzie ku lepszemu
Wojtek - dobrze, że zdrowie lepsze -idzie ku lepszemu
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
panucci10
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Te 3:20 to nie jest zbyt optymistycznie tylko tak jak napisał Michał trzeba do tego podejść z chłodną głową! Masz dużą szanse żeby zrobić w debiucie taki zacny wynik tylko na początku nie można się napalić zbytnio bo możesz skończyć na 3:40! Spokojne zacząć, kontrolować do połówki, przeanalizować zmęczenie do 30-35km i ruszyć ile fabryka daławigi pisze:Planowałem na Cracovia Maraton łamać jedynie 3:30, bo to debiut i ostrożność wskazana, ale zaczynam myśleć, czy jednak nie nastawiać się na łamanie 3:25, a może nawet 3:20 (zbyt optymistycznie?), które planowałem złamać dopiero na jesieni. Decyzję podejmę po najważniejszym sprawdzianie w Półmaratonie Ślężańskim, który prawdę mi powie.
Coś czuje ze na CM padną dobre wyniki
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
-
wigi
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2761
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Dzięki chłopaki za pocieszenie, widzę, że wierzycie we mnie, a to buduje. 
Na dziś mentalnie czuję się przygotowany pobiec maraton tempem max 4:50, czyli na złamanie 3:25 i to jest chyba optymalne otwarcie i bieg takim tempem do 30-35 km, a potem się zobaczy. Tylko bardzo udany sprawdzian w półmaratonie może może mnie skłonić do zmiany tego planu.
Mihumor, ja drugiego treningu TM 24km niestety nie zrobię, bo mam wtedy start w półmaratonie. Mam też problem z tygodniem po tym starcie, bo w planie jest BD i nie wiem, czy się zregeneruję po półmaratonie, by go pobiec.
Panucci, a co do wyników, to prawda - wiosna będzie nasza.
Na dziś mentalnie czuję się przygotowany pobiec maraton tempem max 4:50, czyli na złamanie 3:25 i to jest chyba optymalne otwarcie i bieg takim tempem do 30-35 km, a potem się zobaczy. Tylko bardzo udany sprawdzian w półmaratonie może może mnie skłonić do zmiany tego planu.
Mihumor, ja drugiego treningu TM 24km niestety nie zrobię, bo mam wtedy start w półmaratonie. Mam też problem z tygodniem po tym starcie, bo w planie jest BD i nie wiem, czy się zregeneruję po półmaratonie, by go pobiec.
Panucci, a co do wyników, to prawda - wiosna będzie nasza.
Ostatnio zmieniony 28 lut 2013, 08:49 przez wigi, łącznie zmieniany 1 raz.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Bieg długi zrobisz spokojnie po półmaratonie ale końcem tygodnia - sobota/niedziela i będzie ok. Tylko w tygodniu po połówce nie biegaj żadnych akcentów, tylko luźno i powoli z longiem na koniec. Ja tak przed poznaniem po połówce nabiegałem ponad 90km z 30tką w niedziele tydzień po starcie i to był mój największy tydzień w tamtym cyklu - zadziałał dobrze. Ale w planie jest 2x TM24km - oba Ci wypadną? Jeśli jeden zrobisz to spokojnie wystarczy a za drugi jest ten HM i gra i buczy i wszystko wiadomo
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
wigi
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2761
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Nie zrobię TM z 18. tygodnia, a ten drugi bieg chcę zrobić, tylko widzę, że on przypadnie w tygodniu przed docelowym startem w Krakowie (wyrzuciłem 23. tydzień planu). Kurde, mam wątpliwości czy to dobrze.mihumor pisze:Ale w planie jest 2x TM24km - oba Ci wypadną? Jeśli jeden zrobisz to spokojnie wystarczy a za drugi jest ten HM i gra i buczy i wszystko wiadomo
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Końcówki nie modyfikuj, tam jest zejście z objętości i nie ma sensu więcej wrzucać wtedy. Lepiej wyrzuć któryś z wcześniejszych tygodni - start w HM to bardzo silny bodziec wiec poradzi nawet za dwa akcenty i to masywne bo biegniesz na maksa a nie TM czy jakieś 80%, Przed startem w HM na początku tygodnia pobiegaj ten ostatni akcent z planu (ten przed maratonem 4x1,2km P na 2') a w tygodniu po połówce tylko 1 akcent - bieg długi.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
Aniad1312
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4291
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
Wojtek, każdemu zdarza się gorszy trening, w sensie, którego żałuje!
Zadbaj teraz o porządną regenerację!!! Ostatnio poleciałeś 30km po dość mocnym akcencie, może się nałożyło?
No ale przede wszystkim gratki zrzucenia wagi
Ty zrzucasz, ja chyba nabywam, ech gdzie ta sprawiedliwość...o tempach nie wspominając....
Zadbaj teraz o porządną regenerację!!! Ostatnio poleciałeś 30km po dość mocnym akcencie, może się nałożyło?
No ale przede wszystkim gratki zrzucenia wagi
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4265
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
fiu fiu, kobieta a jak rozsądnie prawiAniad1312 pisze:Wojtek, każdemu zdarza się gorszy trening, w sensie, którego żałuje!
Zadbaj teraz o porządną regenerację!!! Ostatnio poleciałeś 30km po dość mocnym akcencie, może się nałożyło?
No ale przede wszystkim gratki zrzucenia wagiTy zrzucasz, ja chyba nabywam, ech gdzie ta sprawiedliwość...o tempach nie wspominając....
no to już chyba nie mam tu czego szukać, coś czuję....
a tak poważnie, to z kim nie pogadam i czuję też po sobie, że ten czas akuratny, to jakaś masakra, nikomu nie idzie, albo jak idzie to jak pani lekkich obyczajów w deszcz, żeby krócej nie napisać
także luz kenijski, będzie dobrze
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974

