wypass - loża szyderców.... ;)
Moderator: infernal
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
Też tak sobie tłumaczęwypass pisze:(...) i coś na brzuch...którego nie widać bo jest "schowany" :D
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
mnie na chwilę obecną to tłumaczenie nie tłumaczy :uuusmiech: cokolwiek nie robię - "bęben" ciągle na wierzchu :uuusmiech: :uuusmiech: :uuusmiech:Marc.Slonik pisze:Też tak sobie tłumaczęwypass pisze:(...) i coś na brzuch...którego nie widać bo jest "schowany" :D
Łukasz, ja sobie dużo myślę o tej formie. sporcie, bieganiu itp., choć niektórzy twierdzą, że myślenie to nie jest moja mocna strona. Ta forma to wynik tego, że mam zwyczajnie dużo czasu na bieganie i nie muszę - jak niektórzy - wyrywać każdej minuty z przeznaczeniem na trening. Dla mnie - abstrahując od formy - jesteś dużo lepszym sportowcem, bo dajesz radę właśnie "wyrwać" te minuty od czasu do czasu, a mnie - choć mam czas - często się nie chce. Jak dorabiałem sobie w budowlance to nie było siły: albo praca albo bieganie - i wtedy okazało się że jestem cienki, bo biegać praktycznie przestałem. Podczas Tumskiej Dychy w październiku lecę sobie patrzę a tu jedzie sobie wolniusieńko karetka na "cichym" sygnale, myślę sobie co jest? Mijam ją, a przed nią BIEGNIE sobie baaaardzo leciwy staruszek, kroczki króciusieńkie jak nie wiem co... To jest dla mnie Bohater, tak jak Ty (żebyś mi tylko w samozachwyt nie wpadł ) i pewnie setki innych którzy pomimo tego, że życie im czas zabiera, to potrafią wyrwać cenne minuty na bieganie. Także szacunek!
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
Wiesz, że nie piszę z perspektywy kogoś o biegowym doświadczeniu, ale wg. mojego skromnego zdania pierwszą rzeczą, którą bym wprowadził są przebieżki. 6-8 razy po 20-30 sekund. Przebieżki odmulają i są dobrym (znów: moim zdaniem) narzędziem do pracy nad techniką. Przed wprowadzeniem szybkich, ciężkich akcentów spróbował bym się trochę jeszcze wydłużyć (do dyszki?).wypass pisze:Zastanawiam się czy na tym moim etapie chodzenia nie biegania jest sens wprowadzać jakieś bieganie pod pseudo górkę, w sensie podbiegów...bo na interwał to raczej za wcześnie...
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
Przebieżki robiłem, ale po ostatniej przerwie odpuściłem jakoś...
Wprowadzę na zakończenie jak ostatnio od latarni do latarni...
O podbiegach nie myślałem szybkich...po prostu wbiegać na górkę i zbiegać tak parę razy...chyba, że źle rozumiem pojęcie podbiegu
Wprowadzę na zakończenie jak ostatnio od latarni do latarni...
O podbiegach nie myślałem szybkich...po prostu wbiegać na górkę i zbiegać tak parę razy...chyba, że źle rozumiem pojęcie podbiegu
- Matxs
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1318
- Rejestracja: 08 wrz 2008, 16:11
- Życiówka na 10k: 47min 42 s
- Życiówka w maratonie: 5h21min
- Lokalizacja: Lubin
Spróbuj tego i owego - ale delikatnie. Zawsze bodziec dla org.
Mój blog
Komentarze do w/w
Życiówki netto:
10 km 0h 47 min 52 sec (06 IV 2015 Nowa Sól), 47min, 32sec (12 VI 2016Wrocław-nieof)
21,097 km 1h 44 min 41 sec (10 XI 2013 Kościan oraz 20 VI 2015 Wrocław)
42, 195 km 4h 21 min 34 sec (15 IX 2013 Wrocław)
Komentarze do w/w
Życiówki netto:
10 km 0h 47 min 52 sec (06 IV 2015 Nowa Sól), 47min, 32sec (12 VI 2016Wrocław-nieof)
21,097 km 1h 44 min 41 sec (10 XI 2013 Kościan oraz 20 VI 2015 Wrocław)
42, 195 km 4h 21 min 34 sec (15 IX 2013 Wrocław)
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
Ważne, że się udało wygospodarować czas na całą dyszkę. Każda kolejna wejdzie lżej.wypass pisze:Trochę wymęczona dycha, bo były chwile marszu, ale weszła...
Trzeba uważać, ale nie dajmy się zwariować.wypass pisze:Wychodzi na to, że zakwasów i innych boleści mięśni po treningowych należy się już obawiać...
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Też tak uważam, jakaś przyczyna musiała oczywiście być i jest przykro, że tak się stało, ale mogła to być równie dobrze przyczyna nie związana z bieganiem, a jeżeli nawet to pozostaje jeszcze kwestia przygotowań itp.. Do tego dodać jeszcze trzeba typowo indywidualne predyspozycje lub przeciwwskazania.Marc.Slonik pisze:Trzeba uważać, ale nie dajmy się zwariować.
- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Hej, co tam u Ciebie?
- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
Hej, totalny brak biegania
Albo nie ma czasu, albo nie ma motywacji bo jak myślę sobie, że 5km a kolejne za dwa tygodnie (bo tak się układa) to skąd brać motywację...
Każdy trening to jak pierwszy trening...
Albo nie ma czasu, albo nie ma motywacji bo jak myślę sobie, że 5km a kolejne za dwa tygodnie (bo tak się układa) to skąd brać motywację...
Każdy trening to jak pierwszy trening...
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
Co u Ciebie taka cisza? Przecież widzę, że coś tam się biega.
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
No bieganie ważniejsze od pisania - to wiadomo, ale wiesz czasami człowiekowi potrzeba jakiejś zewnętrznej motywacji. Czasami przychodzi od samego pisania.wypass pisze:A jakoś przysiąść do forum nie ma kiedy....coś tam walczę z czasem...
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Wszystkiego Najlepszego!
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43