Gryzzelda - komentarze

[zoltar7]

Te Gryźli ty nie bądź taka zGryźliwa, ty się lepiej martw aby te twoje koleżanki jeszcze z tobą gadać chciały, po tym jak je w ten marszobieg na górę Golgoty wrobiłaś...

[franklina]

łooo matko i córko gryzelda przesadziłas ! Taaaka góra???Nie nooo...nie narzekaj-dla mnie nachylenia 2st to juz niewykon i zgon!Brawo!
Mam pisac o twoim wygladzie? Czy wolisz przemilczec sprawe a ja sie w samotności powkurwiam przed monitorem za niesprawieliwosć boską?(sorki za wulgaryzm )
Wygladasz jak córka swojej córki

[Kanas78]

No i jak kibicowałaś? Bo wiesz, nie wyjść z domu w deszcz pokibicować, podczas gdy on biegnie cały maraton to już szczyt lenistwa

[Gryzzelda]

pozlam, ale za pono :P bo nie chcial mi powiedziec w jaki czas celuje, wiec sie z nim rozminelam

[Boberek_21]

Ciekawa impreza...

ja pozycją na liście po biegu jakoś nigdy się nie przejmuję... bo motywację by zgubiła. Zawsze plasuję się w końcówce (choć nigdy nie byłam ostatnia).

Bieg w niesamowicie malowniczych okolicznościach przyrody zazdroszczę

[Angua]

I co? Kanapa kupiona? :uuusmiech:
Fajna dyszka Ci weszła w nogi, takie najlepiej relaksują
Życzę zdrowia, kurujcie się i podeślijcie mi tego lata, jak wróci, bo u mnie zimno i szaro

[Kanas78]

No proszę jaka dycha ładna. Mnie też coś łeb dziwnie pobolew, biorę aspirynę i idę spać. Zdrówka!

[Gryzzelda]

Dzieki dziewczyny, juz dzisiaj lepiej. Ale jeszcze se aspityne zapodalam i czosnek na kolacje tez. Jutro zadnych spotkan w pracy nie mam, a na drzwiach wywiesze kartke ostrzegawcza

Kanapa nie dosc ze kupiona, to nawet zlozona i dwa filmy na niej obejrzane

[Aśka]

w Stavanger maraton kolegi - wnioskuję, że Norwegia jako Twoja siedziba, tak? boszzzz, jak tam cudnie! aż sama sobie Toronto przestałam zazdrościć :D

[Boberek_21]

Przeziębienie zwalczone? U mnie jak dotąd bieganie na choróbsko zawsze pomagało...

Kurczę biegasz w takim tempie jak ja - aż chciałoby się razem na trening wyskoczyć :P

[rubin]

Julia, Julia; gdzieś Ty? pewnie po kryjomu trenujesz? :uuusmiech:

o! proszę : )) mówisz - masz!
trzech sekund nie musiałam czekać

hahah, biedne rybki

[Gryzzelda]

Aska, owszem, rezyduje w Norwegii i co jak co, ale na nature to nie moge narzekac

Beti, Rubin, no mam nadzieje ze przeziebienie juz jest w odwrocie, bo co sie nachorowalam to moje. Pierwsze takie cos od czasu jak zaczelam biegac. Masakra. Na szczescie ja przeszlam to najgorzej z calej rodziny, reszta juz dawno zdrowa.

[rubin]

Rubin by powiedziala ze prawie plasko, zaledwie 70 m up na 6 km, ale dla mnie to wcale plasko nie bylo

Julia, weź no przestań, bo zaczynam się sama siebie bać

[Gryzzelda]

Rubin, ze ci przytocze

pół godziny BC śr. 5:22; wcześniej trochę rozgrzewki; na więcej nie miałam ani czasu ani siły
późny wieczór, asfalt, płasko (+-80parę metrów)

1godz.37 minut;
229 m w górę, 152 m w dół czyli w zasadzie lajcik;

Ty kozico jedna, ty

[Angua]

Rubin by powiedziala ze prawie plasko, zaledwie 70 m up na 6 km, ale dla mnie to wcale plasko nie bylo

Julia, weź no przestań, bo zaczynam się sama siebie bać

Ja też się Ciebie boję

Jakiś przypływ nowych sił biegowych po przeziębieniu wyczuwam i cieszę się, że wróciłaś do żywych