Martyna_K pisze:Jestem wk...urzona. Już któryś raz z kolei mam problem z GPSem. W ogóle nie chwyta sygnału. Jak tak dalej pójdzie,będę musiała zareklamować Polara....
A próbowałaś dopytać tu na forum, czy to jest normalne, czy to tylko twój egzemplarz.
Mój Garmin przez 2 lata używania chyba tylko raz nie złapał satelity. Co prawda zajmuje mu to na ogół nawet 2 min., ale co tam - to stary model
Jak boli, to nie są to żarty, mogą to być pierwsze oznaki przeciążenia, moim zdaniem przez kilka dni powinnaś zmniejszyć kilometraż i zobaczyć czy przejdzie. Bo jak coś sobie zrobisz z rozcięgnem to możesz i 3 miesiące mieć przerwy, bądź ostrożna.Martyna_K pisze:Mimo,że po ostatnim wybieganiu (tempie?) coś sobie ze stopą zrobiłam (boli od wewnętrznej strony, na krawędzi), to jakoś dzisiaj pobiegłam. Nie wiem,czy to jakiś siniak wewnątrz, czy po prostu nerwoból,bo chyba nie rozcięgno...
A co ci da "atest". No gdybyś biegała 10k w czasie powiedzmy... 29-30 min.Martyna_K pisze:Zastanawiam się, czy przed wyjazdem do Szklarskiej pobiec tę dyszkę w Goleniowie lub Okonku. Niby atestu nie ma ani tu,ani tu,ale trochę mnie korci,żeby się sprawdzić,jak tam dyszkowa forma się ma...
no to co innego