pawo- komentarze, opierdziele i pochwały

[beata]

Dawaj zdjęcie tych swoich.

Zapomniałam, więc daję.
Na nogach dawno temu (moje to te po prawej, nie napiszę, że ładniejsze bo to rzecz względna) i na stole dziś. W sumie to są w całkiem dobrym stanie, tylko w jednym zamieszkał pająk, ale umarł i znalazłam już tylko zwłoki.

[sebastian899]

Mnie by bardziej interesowały skarpetki sprzed 30 lat , najlepiej różowe i z dziurami , chętnie bym jakąś fotkę zobaczył i byłbym zainteresowany kupnem .P

[pawo]

Ładne nogi, tfu znaczy buty.

[beata]

Mnie by bardziej interesowały skarpetki sprzed 30 lat , najlepiej różowe i z dziurami , chętnie bym jakąś fotkę zobaczył i byłbym zainteresowany kupnem .P

Skarpetek już nie mam, a różowych wtedy nie było .

[pawo]

O jej, Beata jaka jesteś podobna na tym zdjęciu do Uty Pippig, zapamiętałem ją bo bęcki kiedyś zebrałem, chyba w Berlinie.
A w tedy to najlepsza z Polek byłaś?

edit: w sensie w tym biegu.

[keiw]

A ja się tyle zastanawiałem kogo mi Beata przypomina

[beata]

O jej, Beata jaka jesteś podobna na tym zdjęciu do Uty Pippig, zapamiętałem ją bo bęcki kiedyś zebrałem, chyba w Berlinie.
A w tedy to najlepsza z Polek byłaś?
edit: w sensie w tym biegu.

Ale że z nóg jestem podobna? Szkoda tylko, że nie były takie szybkie

Tak, w tym biegu byłam pierwszą z Polek, choć bieg ogólnie nieudany, poniżej możliwości, zamierzeń, oczekiwań (nie tylko moich) i takich tam i był początkiem mojego końca. Jako zawodowej biegaczki, oczywiście .
A już się mentalnie szykowałam na kolejny sezonu do Bostonu , no i trzeba było zmienić plany - zamiast do Bostonu pojechałam do rodziny nad Biebrzę, też ładnie .

[pawo]

Sprawdziłem, jakaś Białorusinka wygrala, oni nie mają tam swojego maratonu w tym Mińsku
Biebrza, zazdraszczam
I nie, nie z nóg, z całości i do tej Uty:

[beata]

I nie, nie z nóg, z całości i do tej Uty:

No, Uta była niezła. Być choć trochę do niej podobną - zaszczyt!

A na tym 60x60x10 to chyba się aż spociłeś?
Kurcze, odzwyczaiłam się od biegania takich krótkich odcinków, choć szczerze - zachwytu nad maratonem jednak nie rozumiem, jeśli miałabym wrócić, to zdecydowanie na bieżnię .

[pawo]

Maraton to w ogóle powinien być zakazany, no może oprócz tych z górki.

[beata]

Maraton to w ogóle powinien być zakazany, no może oprócz tych z górki.

Straszna nuda, nie?

[przemekEm]

Łubudubu ... ładna okrągła rocznica. Co prawda okrąglejsza by była trzydziesta pierwsza, ale trzydziesta piąta też ładnie.

[keiw]

Pamiętasz ile dropu miały buty, w których wtedy biegłeś?

Wysłane z mojego Pixel 5 .

[Rolli]

Ja mam za 2 lata 40-rocznice mojej jednodniowej kariery jako średniak. 400m w 59,8 na żużlu na stadionie w Kędzierzynie-Kozlu. Dyplomik zaginął, ale ostatnie 50m pamiętam do dzisiaj jako "czarna dziura" i początek 20-letniego roztrenowania i budowania masy.

[pawo]

Trzydziesta pierwsza będzie za cztery lata, albo nie wiem.
Drop był z 5 mm, długość gwoździ chyba 13 mm, bo oczywiście żużel.
A do 40 rocznicy to się na pewno nie przyznam, o nie po moim trupie.