Krzychu M pisze:Super longas Ci wszedł,naprawdę wykonujesz plan na 110% biorąc pod uwagę warunki zewnętrzne.Odpuszczając jutrzejszy fartlek dobrze zrobisz,to ciężki trening.
Eee myślisz ze na 110%? Bede musial coś zmienic bo ma byc tak max 90%

heh ale musze przyznać, co do longasów to one mi zawsze dobrze wchodziły, duzo lepiej niz jakies szybkie tempa. Mniej sie mecze, sprawia mi to przyjemnosc z samego biegu a nie orka jak np we wtorek

Jutro, tak jak pisałem odpuszczam fartlek i zrobie coś spokojnego, acz kolwiek kusi mnie sprawdzenie jednej rzeczy
wigi pisze:Jak na warunki, to mocny trening dzisiaj zrobiłeś. Chyba to nie był BS (nie patrząc na tempo, przydałby się pomiar tętna). Pewnie czułeś duże zmęczenie w końcówce biegu?
Wigi, ku zdziwieniu mojemu i Twojemu to był w moim odczuciu BS, choć może na podbiegach mimo że je odpuszczałem to pewnie już było coś mocniejszego

A na koniec zmeczenia brak!!! Nogi poczółem po ok 1-2h ale teraz już jest oki

-
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015