panucci10 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze: Z balonikiem nie biegne, biegne za to ze znajomymi którzy chcą złamać 4h a w zasadzie 3:58 :)! A Ty pewnie jak osiągniesz cel na marzannie to atakujesz konkretny wynik co ?
Chciałem pobiec CM z balonikiem na 4h,ale kusi opcja złamania 3:30.Chciałbym bezboleśnie przebiec maraton,bez ściany itp.Tak do 30km trzymać tempo ok5:00/km,a potem może uda się przyspieszyć :bum: Na wynik to Warszawski na jesieni i tam celować będe w 3:15,a to już będą konkretne przygotowania od czerwca/lipca.
PKO
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:
panucci10 pisze: Z balonikiem nie biegne, biegne za to ze znajomymi którzy chcą złamać 4h a w zasadzie 3:58 :)! A Ty pewnie jak osiągniesz cel na marzannie to atakujesz konkretny wynik co ?
Chciałem pobiec CM z balonikiem na 4h,ale kusi opcja złamania 3:30.Chciałbym bezboleśnie przebiec maraton,bez ściany itp.Tak do 30km trzymać tempo ok5:00/km,a potem może uda się przyspieszyć :bum: Na wynik to Warszawski na jesieni i tam celować będe w 3:15,a to już będą konkretne przygotowania od czerwca/lipca.
Moze podepne sie pod wypowiedz mihumora gdzie pisał Ci ze szkoda by bylo takiego treningu zaprzepascic na zwykle przetruchtanie maratonu! Od marzanny do CM bedziesz mial 5tygodni i wtedy warto dołożyć troche wybiegan dluzszych i spróbować polecieć CM na wynik! Jak bedziesz gotów na 1:30 w marzannie to tym bardziej na 3:30 w maratonie!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze: Moze podepne sie pod wypowiedz mihumora gdzie pisał Ci ze szkoda by bylo takiego treningu zaprzepascic na zwykle przetruchtanie maratonu! Od marzanny do CM bedziesz mial 5tygodni i wtedy warto dołożyć troche wybiegan dluzszych i spróbować polecieć CM na wynik! Jak bedziesz gotów na 1:30 w marzannie to tym bardziej na 3:30 w maratonie!
Zaczynam się powoli przekonywać,żeby te 3:30 złamać :taktak: A dłuższych wybiegań nie będzie.W tym planie jest pięć 23km i jedno 25km.Zrobię jeszcze jedną 25km i styknie.Mihumor też na 3:30 to najdłuższe wybieganie miał 22km.Do Koszyc zrobiłem sześć 30-tek i jedną 37km i co...ściana była.Jedynie po tych długasach to nadwyrężyłem lewą czwórkę.Chcę w końcu jakiś maraton przebiec przyspieszając na końcu.A później skupić się na złamaniu 40' na dyszkę i to będzie mega trudne do zrealizowania :lalala:
wiking1234
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 239
Rejestracja: 06 paź 2011, 22:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:43:20
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Wojtek,

A masz jakieś miejsce w taksówce do tego Dębna? Też bym sobie tam pobiegał :lalala:

PS Uważaj na Żubry w tej Twojej puszczy!
you got to lose to know how to win

Obrazek

Moje wypociny...
... i wasz odzew.

10 km 44:56 (Liverpool Spring 10k 2016) półmaraton 1:40:41 maraton 3:32:53 (Dębno 2013) Ultra 100+ 16:08:02 (B7D 2014)
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Zaczynam się powoli przekonywać,żeby te 3:30 złamać :taktak: A dłuższych wybiegań nie będzie.W tym planie jest pięć 23km i jedno 25km.Zrobię jeszcze jedną 25km i styknie.Mihumor też na 3:30 to najdłuższe wybieganie miał 22km.Do Koszyc zrobiłem sześć 30-tek i jedną 37km i co...ściana była.Jedynie po tych długasach to nadwyrężyłem lewą czwórkę.Chcę w końcu jakiś maraton przebiec przyspieszając na końcu.A później skupić się na złamaniu 40' na dyszkę i to będzie mega trudne do zrealizowania :lalala:
heh w Koszycach juz byłeś gotów na 3:30 ale nie schłodziłeś wtedy gorącej głowy i za szybko pobiegłeś pierwsza połówke :)! Moim skromnym zdaniem jak zrobisz w marzannie w okolicach 1:33 <nie mowiac juz jakbys złąmał 1:30 :)> to CM jesteś spokojnie gotów na 3:20!!! No ale do tego tez trzeba by było podejść na chłodno dopiero po marzannie! Jak juz tak wybiegamy do marca to po marzannie na Twoim miejscu zrobiłbym cos w stylu wybiegania Pulchniaka! Czyli ok 18-20km po 5:20/km i nastepne 8-12km po ok 4:45/km! Jak to siekniesz po marzannie nawet raz to Ci styknie na wynik miedzy 3:20-3:30 :)! ...Poczekamy zobaczymy :), a poki co mamy jeszcze prawie 4mc! Wiec do roboty :hej:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wiking1234 pisze:Wojtek,

A masz jakieś miejsce w taksówce do tego Dębna? Też bym sobie tam pobiegał :lalala:

PS Uważaj na Żubry w tej Twojej puszczy!
Miejsce sie znajdzie! Tyle że my jedziemy od 6 do 8-mego i mieszkamy w Kostrzyniu.
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Super longas Ci wszedł,naprawdę wykonujesz plan na 110% biorąc pod uwagę warunki zewnętrzne.Odpuszczając jutrzejszy fartlek dobrze zrobisz,to ciężki trening.
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2751
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Jak na warunki, to mocny trening dzisiaj zrobiłeś. Chyba to nie był BS (nie patrząc na tempo, przydałby się pomiar tętna). Pewnie czułeś duże zmęczenie w końcówce biegu?
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

wigi pisze:Jak na warunki, to mocny trening dzisiaj zrobiłeś. Chyba to nie był BS (nie patrząc na tempo, przydałby się pomiar tętna). Pewnie czułeś duże zmęczenie w końcówce biegu?
E tam,Panucci jest nie do zajechania.To dla niego bułka z masłem.Wytrzymałości to tylku mu pozazdrościć.....Choć może kiedyś na maratonie mu dotrzymam kroku :hej:
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2751
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze: E tam,Panucci jest nie do zajechania.To dla niego bułka z masłem.Wytrzymałości to tylku mu pozazdrościć.....Choć może kiedyś na maratonie mu dotrzymam kroku :hej:
No właśnie, jak obserwuję jego treningi i zerkam na przeterminowane już wyniki w stopce, to strach się bać, gdy pomyśleć, co się będzie działo na wiosnę. :hej:
Zresztą obaj odskakujecie mi do przodu. Ja nie mogę pozwolić sobie na zbyt mocne treningi w obawie przed kontuzją (chcę wreszcie zadebiutować w maratonie - we Wrocławiu nie wyszło, to musi udać się w Krakowie).
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Super longas Ci wszedł,naprawdę wykonujesz plan na 110% biorąc pod uwagę warunki zewnętrzne.Odpuszczając jutrzejszy fartlek dobrze zrobisz,to ciężki trening.
Eee myślisz ze na 110%? Bede musial coś zmienic bo ma byc tak max 90% :) heh ale musze przyznać, co do longasów to one mi zawsze dobrze wchodziły, duzo lepiej niz jakies szybkie tempa. Mniej sie mecze, sprawia mi to przyjemnosc z samego biegu a nie orka jak np we wtorek :) Jutro, tak jak pisałem odpuszczam fartlek i zrobie coś spokojnego, acz kolwiek kusi mnie sprawdzenie jednej rzeczy :bum:
wigi pisze:Jak na warunki, to mocny trening dzisiaj zrobiłeś. Chyba to nie był BS (nie patrząc na tempo, przydałby się pomiar tętna). Pewnie czułeś duże zmęczenie w końcówce biegu?
Wigi, ku zdziwieniu mojemu i Twojemu to był w moim odczuciu BS, choć może na podbiegach mimo że je odpuszczałem to pewnie już było coś mocniejszego :hej: A na koniec zmeczenia brak!!! Nogi poczółem po ok 1-2h ale teraz już jest oki :)-
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wigi pisze:
Krzychu M pisze: E tam,Panucci jest nie do zajechania.To dla niego bułka z masłem.Wytrzymałości to tylku mu pozazdrościć.....Choć może kiedyś na maratonie mu dotrzymam kroku :hej:
No właśnie, jak obserwuję jego treningi i zerkam na przeterminowane już wyniki w stopce, to strach się bać, gdy pomyśleć, co się będzie działo na wiosnę. :hej:
Zresztą obaj odskakujecie mi do przodu. Ja nie mogę pozwolić sobie na zbyt mocne treningi w obawie przed kontuzją (chcę wreszcie zadebiutować w maratonie - we Wrocławiu nie wyszło, to musi udać się w Krakowie).
heh Wigi nie przesadzaj! Nie jestes w cale w tyle! Moze do Krzycha, ale napewno nie do mnie! Takie treningi jak ten czwartkowy czy ten dzisiejszy to ja lubie, Tobie za to pewnie mocniejsze lepiej wchodzą :)! Nie ma co teraz oceniać bo każdy z nas dopiero zaczyna przygotowania! Zobaczymy co bedzie w lutym czy w marcu :)
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

wigi pisze: Ja nie mogę pozwolić sobie na zbyt mocne treningi w obawie przed kontuzją (chcę wreszcie zadebiutować w maratonie - we Wrocławiu nie wyszło, to musi udać się w Krakowie).
I tak trzymaj.Na 3:30 już jesteś przygotowany!Tylko teraz tego nie zepsuć za mocnymi treningami.Może nawet razem polecimy ten maraton...
Szkoda mi biec na zaliczenie,a na lepszy wynik znowu mógłbym przesadzić,a tak jest duża szansa,że będę miał satysfakcję z tego maratonu wyprzedzając innych po 30-tym kilometrze :hej:
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Jakaś przerwa w bieganiu?
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

To moje dzisiejsze tempo prawie 5:00/km troche mnie zmeczyło a co dopiero jakieś szybsze bieganie!!!
Ty mnie nawet nie denerwuj!!! :hahaha:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ