Logadin [komentarze]

[Logadin]

Dzięki wielkie!
Człowiek już w kraju na lekkim szoku termicznym Dzisiaj/jutro postaram się opisać bieg.

[mihumor]

No fajnie to poszło, nie przypaliłeś się przesadnie i to dało fajny efekt. Gratki. Dobrze, ze meteo sprzyjało. Poziom tam jest konkretny, jak maraton biegłem w 2.55 to byłem chyba 320 ty na mecie i w m45 to chyba 65 ty a w m40 to bym był w 2 giej setce. Poziom do naszego nieporównywalny ale to w amatorach jest top światowy, mocni też są Włosi ale chyba nie aż taką ławą idą.
Jak pobiegłem HM w 1.21.30 to maraton z tego pobiegłem w 2.53.09, tempo 4.06 wyszło i było ok, bez żadnej traumy, po prostu to przebiegłem.

[Logadin]

Dokładnie, w wielkim szoku byłem widząc koło siebie tylu biegaczy, gdzie normalnie nie ma z kim grupki stworzyć. Mój trener który wpadł na metę z czasem 1:10:10 był dopiero 49
To mocno mnie pocieszyłeś tym maratonem bieganym z 1:21.
Btw. mógłbyś jeszcze raz napisać jak wygląda ta kwestia badań w biegach włoskich? Czy np świstek z byle pieczątką (znajoma pediatra) wystarczy?

[mihumor]

Na stronie maratonu we Flo masz do pobrania ich druk badań, to wypełnia lekarz teoretycznie sportowy (albo ty), podbija i podpisuje. Jak biegałem we Flo to oni chyba wymagali aby to im przesłać w formie skanu wcześniej ale pewien nie jestem, trzeba sprawdzić na stronie. W biurze wolontariusze po prostu odbierają od Ciebie ten kwit na sztukę, nikt tego nie sprawdza bo niby jak, więc do tej pory jak biegałem we Włoszech trzy razy to zawsze wystarczał taki kwit oryginalny wypełniony w PL i nikt nawet na niego nie patrzył więc i pieczątka z kartofla by zagrała zapewne. Oni tam zagęścili przepisy i rok temu biegałem jako amator czyli nie uczestniczyłem w rywalizacji. Polegało to na tym, że mierzyli mi oczywiście czas, mogłem sobie biec z pierwszej strefy startowej dla najmocniejszych amatorów tylko nie wykazywali mnie w klasyfikacji ale na oddzielnej liście amatorów co to se biegli i się nie ścigali. Nie wiem jak we Flo ale rok temu takie hece były w Italii i trzeba sprawdzić czy nie są - regulamin. Jeśli chcesz być w klasyfikacji koniecznie a mają takie bzdury w regulaminie to trzeba przed odbiorem pakietów wykupić kartę Runcard (10-12E?), taka ich Karta Biegacza, która jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki robi z amatora półzawodowca. Ale odsyłam do regulaminu na stronie bo przepisy przepisami a Orgi różnie do tego podchodzą i może w Flo nie ma takich bzdetów.

[szymon_szym]

mocarny akcent. nie chcę Cię podpuszczać i sam wiesz najlepiej jakim tempem pobiec, ale zapowiada się bardzo dobry wynik.

gdzie w Olsztynie biegasz?

[Logadin]

mihumor - jeszcze raz dzięki za informacje i gratulacjie za maraton! (czas dalej świetny, zwłaszcza jak tempo później było juz 'turystyczne')
szymon - trener na razie sugeruje start po 3:42, więc ostudził ładnie zapał :D No ale jeszcze jeden mocny akcent mam w środę (4x 1500@3:36) i zobaczymy co po tym będzie.
W Olsztynie jak biegam to jeżeli akcent to stadion na Kortowie, jeżeli coś długiego ale spokojnego to zwykle 'bieg wspomnień' [wyruszam od rodziców z Okulickiego i biegnę przy swoim starym LO5, później przy moim przedszkolu na Pana Tadeusza, podstawówce przy Kętrzyńskiego, stare miasto, ogórdki działkowe przy Skandzie etc. taki przekrój Olsztyna ], a jeżeli wypada coś dłuższego ale już z konkretnym tempem czy zadaniem to pętla na jeź. Długim (wczoraj nawet wskoczyłem na 1 miejsce w Garmińskich segmentach na najszybsze okrążenie :D) czy też do lotniska na Dajki.

[szymon_szym]

Też zdarzało mi się robić sentymentalne wybiegania po Olsztynie
Na akcenty fajna jest też pętla w lesie za CEiKiem (1100 m, zmierzona co 50m)

Powodzenia w sobotę!

[Logadin]

Aż wstyd się przyznać ale jeszcze ani razu nie biegałem po lesie miejskim Chociaż jak będe następny raz u rodziców planuję przez las do Wadąga i powrót AK.

[div]

Ładnie! Gratulacje. Warunki chyba też łatwe nie były bo chyba szczególnie na powrcocie wiało z tego co kolega mi mówił.

[sosik]

Gratulacje - świetny czas! (zazdraszczam )

[Logadin]

Dzięki! Warunki dla mnie były mega spoko.Sporo ludzi na trasie, więc dało się za plecami chować, a główne miejsca gdzie wiał mocno wiatr były jedynie dwa (duże skrzyżowania)ale dało się to znieść. Największy minus to (inaczej nie da się tego nazwać)CYRK z oficjalnymi kilometrówkami.
GPS mi padł przed startem ale i tak zawsze staram się biegać i łapać oficjalne lapy - a tak to wyglądało:
1km czas 3:37.3 dystans 1.01
2km czas 3:55.0 dystans 1.13
3km czas 3:14.9 dystans 0.92
4km czas 4:03.1 dystans 1.08
5km czas 3:23.7 dystans 0.93
6km czas 3:39.1 dystans 0.99
7km czas 4:03.1 dystans 1.09
8km czas 3:22.3 dystans 0.91
9km czas 3:54.3 dystans 1.07
10kmczas 3:36.5 dystans 1.02
Przy czymś takim nie da się sensownie biec :/ Zwykle ktoś przestawi jeden/dwa znaczniki ale tutaj to był kosmos od startu do mety
Maty datasport widziałem tylko na 5km ale niby były i na 2.5km i na 7.5km. Tam było odpowiednio:
Pomiar Czas Msc open Msc katw Prędkość (km/h) Tempo (min/km)
2.5 km 00:09:00 148 64 16.67 3:36
5 km 00:18:14 142 59 16.45 3:39
7.5 km 00:27:42 138 58 16.25 3:41
FINISH 00:36:50 140 57 16.29 3:41

[szymon_szym]

Super! Gratulacje!

[Dariush]

Gratuluję - super czas

[mihumor]

Gratki. Piekny wynik, klasę lepiej niz HM. Ciekaw jestem jak maraton Ci z tego pójdzie.

[Logadin]

Wielkie dzięki chłopaki!
mihumor - a to nie jest akurat właśnie czas na poziomie HM~1:21?
Na chwilę obecną myślę by ruszyć po 4:03 we Florencji.