Plague - komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 844
- Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
- Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega
Spieszę z doniesieniami, że póki co (2 dni ) również do mnie najbardziej przemawia Garmin Connect.
Też kupiłem używkę, ale liczę na to, że trochę pochodzi nim wyzionie ducha.
TS miałem 48-50 rano. 2 dni luźniejszego biegania i dziś rano 42..
Też kupiłem używkę, ale liczę na to, że trochę pochodzi nim wyzionie ducha.
TS miałem 48-50 rano. 2 dni luźniejszego biegania i dziś rano 42..
- Chatson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 550
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
- Życiówka na 10k: 31:09
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
- Kontakt:
Plague pisze:Spieszę z doniesieniami, że póki co (2 dni ) również do mnie najbardziej przemawia Garmin Connect.
Też kupiłem używkę, ale liczę na to, że trochę pochodzi nim wyzionie ducha.
TS miałem 48-50 rano. 2 dni luźniejszego biegania i dziś rano 42..
Brawo, widać kondycha jest! Ja zazwyczaj rano mam w granicach 41-47 (w zależności od regeneracji i wypoczynku), natomiast po całym dniu TS wacha się w granicach 47-54.
PS. Podaj link do swojego profilu na Garmin Connect to się połączymy
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 844
- Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
- Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega
Kondycja nie wiem czy jest, zobaczymy jak się nowy tydzień zacznie
Na razie odpoczywam.
Na razie odpoczywam.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Wracając jeszcze do garmin connect, to właśnie wprowadzili jakiś update kalendarza i teraz wszystko jest mniej czytelne Ani nie mam tytułu/nazwy swojej aktywności, a żeby wejść w notatkę, to muszę zrobić dodatkowe kliknięcie, przez co nie widzę wszystkiego od razu... Powinna być możliwość jakiejś customizacji takich rzeczy, bo mi to akurat teraz nie pasuje :/
Przecież było dobrze...
Przecież było dobrze...
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2013, 23:41 przez Sylw3g, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 844
- Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
- Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega
Tytuł jest, znaczy jak najedziesz to wyskakuje.
Ano tak to jest, że niby ulepszają a się okazuje, że komuś stare bardziej pasowało
Jeszcze nie mam tyle aktywności, żeby w kalendarz patrzeć hehe.
Ano tak to jest, że niby ulepszają a się okazuje, że komuś stare bardziej pasowało
Jeszcze nie mam tyle aktywności, żeby w kalendarz patrzeć hehe.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 844
- Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
- Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega
Po wczorajszym niebiegowym dniu, dzisiaj rano złapałem na Garminie TS=40
Pierwszy raz w życiu takie miałem. Oby to był dobry znak
Pierwszy raz w życiu takie miałem. Oby to był dobry znak
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Mam jednak nadzieję, że rzeczywiście nie zaprzestałeś treningów i niedługo hurtowo pojawią się wpisy. Szkoda byłoby tej pracy
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Nie ma poddawania się!
- gonefishing
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
- Życiówka na 10k: 41'25"
- Życiówka w maratonie: 4h01'38"
- Lokalizacja: Gabon
łelkom bak
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 844
- Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
- Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega
Fank ju, hir aj em egejn jeee.
Zobaczymy na jak długo, ale zawsze lepiej tu coś skrobać niż tego nie robić.
Teraz mogę nadrobić zaległości czytaniu blogów
Zobaczymy na jak długo, ale zawsze lepiej tu coś skrobać niż tego nie robić.
Teraz mogę nadrobić zaległości czytaniu blogów
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Powroty współbiegaczoblogerów zawsze cieszą. Oby do przodu!
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Pierdzielę nie biegam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 844
- Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
- Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega
To się nie ma co śmiać, u mnie to już normalne Biegam, nie biegam, biegam, nie biegam:lalala:
Co jest najlepsze? Łydki się zaczęły przyzwyczajać (z dnia na dzień wyrabiały) to przeciążyłem mięśnie piszczelowe przednie Za dużo asfaltu, wiedziałem że tak będzie, zawsze jak wracam to tak jest Ech jak nie urok to sraczka
Co jest najlepsze? Łydki się zaczęły przyzwyczajać (z dnia na dzień wyrabiały) to przeciążyłem mięśnie piszczelowe przednie Za dużo asfaltu, wiedziałem że tak będzie, zawsze jak wracam to tak jest Ech jak nie urok to sraczka
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Ty już byś latał z 40min/10k, gdyby nie te biały plamy w kajeciku ;p
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 844
- Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
- Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega
U mnie to słomiany zapał. Tak wiem, jestem sezonowcem