Sikor - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Pablope
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 718
Rejestracja: 13 maja 2017, 23:04

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze: ale potrafię sobie wybrazić jak Ci tam było po drodze.
mniej więcej tak, jak potrafię sobie wyobrazić poród.
Poród porodem. Ale gorsze od porodu to juz tylko przeziębienie u mężczyzny.

Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Amerykańscy naukowcy doszli do wniosku, że gorszy od porodu, wbrew temu co mówią kobiety jest kopniak w jaja.
Otóż kobieta jakieś dwa lata po porodzie mówi: chodź zrobimy sobie drugie dziecko.
A nie znaleziono żadnego faceta, który powiedział: kiedyś dostałem kopa w jaja. Dawaj to powtórzymy.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5016
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kuchnia, kacik dowcipasa sie tu zrobil :hejhej:
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Wracając do naszych zeszłorocznych dywagacji na temat NB Zante. Model V3 jak nadmieniałem okazał się dla mnie nieporozumieniem. Ale NB chyba to zrozumiał i wersją V4 wrócili do początkowej koncepcji tego buta dodatkowo go bardzo poprawiając. V4 jest lekki, bardzo mało usztywniony i pozbawiony wzmocnień. oraz bardzo sztywnego zapiętka. Zabieram je do FRA i na pewno będą ok.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5016
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:Wracając do naszych zeszłorocznych dywagacji na temat NB Zante. Model V3 jak nadmieniałem okazał się dla mnie nieporozumieniem. Ale NB chyba to zrozumiał i wersją V4 wrócili do początkowej koncepcji tego buta dodatkowo go bardzo poprawiając. V4 jest lekki, bardzo mało usztywniony i pozbawiony wzmocnień. oraz bardzo sztywnego zapiętka.
O to swietne wiesci. V3 mnie tez zawiodla troche. Dobijam ja aktualnie, ale biegam w nich jak musze (urlop, brzydka pogoda).
Jak bede mial okazje, czyli pewnie na targach przed Frankfurtem to je sobie obejrze :taktak:
Zabieram je do FRA i na pewno będą ok.
Czyli to juz pewne, ze widzimy sie we Frankfurcie? Gicio! :spoczko:
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Raczej pewne bo mamy pakiety, bilety, rezerwacje hotelu i wygląda na to, ze powinniśmy pokonać kontuzje, z którymi się zmagamy niestety ostatnimi czasy.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2751
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Mihumor, a co to za but Zante Pursuit, oglądałeś go może albo mierzyłeś? Wygląda dobrze i jest chyba nieco lżejszy od Zante V4.
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Celne pytanie i do tego w samo sedno. Trafiony i zatopiony. Właśnie o ten model Zante mi chodziło gdy pisałem o V4 wracającym do korzeni. Brak precyzji znaczy się. Lżejszy wariant V4 bez usztywnień i z elastyczną cholewką, dodatkowo nieco węższy od Zante a przez elastyczny materiał cholewki połączony tak bardzo sprytnie z językiem świetnie trzyma stopę. Biegałem już w nich, miłość od pierwszego treningu. Zabieram je do FRA.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5016
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:Raczej pewne bo mamy pakiety, bilety, rezerwacje hotelu i wygląda na to, ze powinniśmy pokonać kontuzje, z którymi się zmagamy niestety ostatnimi czasy.
No to zdrowia zycze i trzymam kciuki :taktak:
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

U nas też pięknie, więc również postanowiłam wykorzystać "warun" na rower - mam jeszcze trochę km do dokręcenia w tym roku - ech te statystyki ;).
Wczoraj 51k, średnia 24.2 - ale nie było wiatru ;), a dziś po pracy 37k po lesie. Żadnych pasków nie używam, ale na początku miałam przygodę z licznikiem - jadę, jadę, a tu zero, nie chciało mi się zatrzymywać i sprawdzać, co tam nie halo (choć byłam z tego powodu zła), ale docisnęłam i działa, więc tylko 3k nie zostały wliczone do jazdy :hahaha: .
Ech, te urządzenia, naprawdę mogą uprzykrzyć trening, i życie ;).
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5016
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

beata pisze:U nas też pięknie, więc również postanowiłam wykorzystać "warun" na rower - mam jeszcze trochę km do dokręcenia w tym roku - ech te statystyki ;).
Ale jest dodatkowa motywacja, nie? :oczko:
Ile juz nabilas w tym roku?
Wczoraj 51k, średnia 24.2 - ale nie było wiatru ;), a dziś po pracy 37k po lesie.
Ladnie! :taktak:
Żadnych pasków nie używam, ale na początku miałam przygodę z licznikiem - jadę, jadę, a tu zero, nie chciało mi się zatrzymywać i sprawdzać, co tam nie halo (choć byłam z tego powodu zła), ale docisnęłam i działa, więc tylko 3k nie zostały wliczone do jazdy :hahaha: .
Ech, te urządzenia, naprawdę mogą uprzykrzyć trening, i życie ;).
Zlosliwosc rzeczy martwych w zyciu codziennym doprowadza mnie czesto do szewskiej pasji.
Ciekawe, ze w czasie biegania czy rowerowania jakos latwiej mi sie z tym pogodzic... :niewiem:
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Sikor pisze:Ile juz nabilas w tym roku?
Nie tak dużo, a raczej - mało ;), dobijam do 1200, może z 1300 się uzbiera. W ub. roku nastukałam 1500.
Ale, jeżdżę od kwietnia, i to są tylko wyjścia treningowe. Wychodzę na 30-50k, więc średnio wyszłoby pewnie 40k na wyjście, ze średnią ok. 24k/h.

Na szczęście, póki co, po załamaniu z początku października, pogoda łaskawa :taktak:
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5016
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

beata pisze:Nie tak dużo, a raczej - mało ;), dobijam do 1200, może z 1300 się uzbiera. W ub. roku nastukałam 1500.
Ale, jeżdżę od kwietnia, i to są tylko wyjścia treningowe. Wychodzę na 30-50k, więc średnio wyszłoby pewnie 40k na wyjście, ze średnią ok. 24k/h.
Ja tez zaczynam jak ladna pogoda przychodzi :hej:
Ok, zdarzylo mi sie w tym roku w deszczu jechac, ale to bylo w czasie upalow i bylo nawet calkiem przyjemne.
Zima to tylko trenazer, wiec nawet trudno okreslic ile przejechalem. Moze to i lepiej, zeby sie nie zalamac, he, he :hahaha:
Na szczęście, póki co, po załamaniu z początku października, pogoda łaskawa :taktak:
U nas juz coraz mniej. Nawet jak jest troche ladniej, to wtedy ja siedze w pracy :bum:
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Sikor pisze:Czuje sie wciaz paskudnie, wiec wczoraj odpuscilem plywanie.
Z pelnymi zatokami, to i tak nie byloby sensu :trup:
Ee, jak pełne zatoki, to tylko lepsza pływalność ;)

Ttak serio, to współczuję, ale potwierdza się teza o postartowym osłabieniu, wtedy łatwo coś złapać. Zdrowia zatem życzę, oby szybko wróciło! :taktak:
Swoją drogą, na zatoki podobno dobrze robi płukanie nosa i zatok wodą z solą, ale metoda tak mało zachęcająca, że nie próbowałam ...
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8939
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Robert, powodzenia. Będę trzymał kciuki za jak najmniejsze straty po tym paskudztwie.

Nieźle się obkupiłeś :bum: :taktak:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ