Ciesze sie podwojnieSusanoo pisze:Dobrze się wszystko czyta
Wszystko daje kolejną motywacje do działań

Moderator: infernal
Ciesze sie podwojnieSusanoo pisze:Dobrze się wszystko czyta
Wszystko daje kolejną motywacje do działań
Jak tak, to na pewno będziemySikor pisze:Super by bylo! Powrotka z rozrywki wieczorem?mihumor pisze:To możliwe, ze się spotkamy we FRA
Ale tym razem ja stawiam
Trzymam za slowomihumor pisze:Jak tak, to na pewno będziemy
Jak dla kogo. Ledwo mi sie udalo przed startem kiedy "siedzalem" w wodzie i nie mialem innego zajecia.Też raz lałem w piankę na końcówce. To nie jest wcale takie trudne przy kraulu.
mihumor pisze:Nie, to miejska legenda. Czarna Wolga pływania.
Nie plywam w piance w baseniemihumor pisze:Tylko nie trenuj tej umiejętności na basenie.
Jak kiedys bedzie relacja bez nich, to dopiero bedzie niespodzianka i trzymanie w napieciu!beata pisze:Czyli przygody - tzn. toi toi-e i takie tam - jednak były![]()
.
Dziekuje. Z rowerem tak jest, ale da sie troche poustawiac, wycwiczyc i bedzie lepiej.Szacun i wielkie gratulacje! Mnie po 60k na rowerze już wszystko boli, najbardziej ostatnio barki, właśnie od utrzymywania w jednej pozycji.
Fotografow bylo tam sporo, niektorzy mieli porozstawiane niezle lampy zdalnie wyzwalane, tak, ze chwytali ostro nawet przy duzej predkosci z boku bez panoramowana (np. zdjecie z wiatrakami). Do tego pogoda naprawde sprzyjala.Co by nie mówić, zdjęcia masz świetne - to najważniejsze, na szczegółach i tak prawie nikt się nie zna,
a zdjęcie z wbiegania wraz z synem na metę - piękne!![]()
To prawda. Strefa zmian jest w samym centrum miasta, tuz obok jest strefa dla pieszych, sklepy itd.W ogóle widać, że fajna impreza, też dla kibiców![]()
Relację świetnie się czyta, zwłaszcza do wieczornego wina.
Na czasy w spedzone kibelku?sochers pisze:Serce roście patrząc na te czasy![]()
![]()
![]()
![]()
DziekowacGratuluję Robert fajnego biegu i satysfakcji z zawodów!
Na pewno wytrzymasz miesiąc bez żadnego bieganiaRozpoczecie na poczatku grudnia, po roztrenowaniu w listopadzie, w ktorym zrobie caly miesiac wolnego od biegania.
Taki jest przynajmniej plan
Ja pewnie tak, ale ciekawe czy rodzina wytrzyma ze mnaSusanoo pisze:Na pewno wytrzymasz miesiąc bez żadnego biegania![]()