Jacek, komentarze duathlon

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2363
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Morderca_z_głębi_lasu pisze:Ooo to gdzie Ty taką kobietę znalazłeś? :hej:
To już prehistoria... :hej:
Morderca_z_głębi_lasu pisze: U mnie to raczej: "A po co Ty znowu będziesz tam biegł?", nawet założyła się ze mną, że rekordu nie poprawię o więcej niż 1 minutę. Zakład przyjęty, motywacja rośnie:)
Po prostu wie jak Cię skutecznie zmotywować :oczko:


Tak już w tematyce forum, spory ruch się tu zrobił, czytać nie nadążam po powrocie, mocne trenowanie idzie i pierwsze życiówki lecą.

U mnie nic się nie dzieje, przeciągające się lenistwo :spoko:
PKO
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1548
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

Zawsze podziwiam, jeśli ktoś potrafi wykonać taki test na treningu, to już trzeba mieć mocny łeb. :bum: Ciekawe, o ile szybciej pobiegłbyś na zawodach.
Ostatnio zmieniony 25 lut 2019, 19:32 przez bezuszny, łącznie zmieniany 1 raz.
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8923
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Przecież Jacek jest znany z "mocnego łba" :bum: :taktak:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Morderca_z_głębi_lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 785
Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
Życiówka na 10k: 34:31
Życiówka w maratonie: 2:47:32
Lokalizacja: Nienack

Nieprzeczytany post

Ten "mocny łeb" to wytrzyma połówkę, ale czy dwie? :niewiem:
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k-34.31 (Poznań 16.03.25) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2363
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Morderca_z_głębi_lasu pisze:Ten "mocny łeb" to wytrzyma połówkę, ale czy dwie? :niewiem:
Na dwie się nie piszę :nienie:
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Leniuchował, pojawia się po przerwie i ot co biegnie sobie poniżej 20minut na 5k.
1:30 jest Twoje :taktak:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
Tillo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
Życiówka na 10k: 34:32
Życiówka w maratonie: 2:51:06
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Podejrzewam, że chodźby nie wiem, jak "mocny łeb" sby się miało, to na zawodach i tak nabiegało by się więcej. Też myślę, że 1:30 wejdzie bez probemu :)
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
krabul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 447
Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
Życiówka na 10k: 40:10
Lokalizacja: miasto100mostów

Nieprzeczytany post

Jacek, z nieba spadłeś, jesienią chcę lecieć na intensywne zwiedzanie Rzymu, wczoraj mi właśnie z księgarni przyszedł dobry przewodnik i zacząłem czytać.
A na forum cro.pl też jestem, kiedyś wypłodziłem nawet taką dłuższą relację: https://www.cro.pl/kraina-lawenda-pachnaca-t48495.html
pozdro
37:52 1:25:24 3:12:11
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Heh, krabul, zajrzałam do owej relacji - oczywiście, aby obejrzeć zdjęcia ;) - nie wiem, czy znalazłeś nazwę tego drzewa z różowymi, puchatymi kwiatostanami, to albicja biało-różowa, ja znam ją z południa Rosji, gdzie kiedyś bywałam ;). Zapachu nie pamiętam, ale zawsze mi się to drzewo podobało.

Sorry za offtop ;).
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4996
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jedynie później w programie powstaje mętlik z poszczególnymi kilometrami, bowiem odnotowane są te ręczne jak i automatyczne lapy. Muszę sprawdzić to przy wyłączonych auto.
Przy wylaczonych autolapach bedzie tak jak trzeba :taktak:
Race Screen rzadzi, uzywam tylko tego screena od kiedy go zainstalowalem.
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2363
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

infernal pisze:Leniuchował, pojawia się po przerwie i ot co biegnie sobie poniżej 20minut na 5k.
1:30 jest Twoje :taktak:
Tillo pisze:Podejrzewam, że chodźby nie wiem, jak "mocny łeb" sby się miało, to na zawodach i tak nabiegało by się więcej. Też myślę, że 1:30 wejdzie bez probemu :)
Taki pewny nie jestem, to już trochę kilosów jest, łamałem 90min po kilkumiesięcznych przygotowaniach i łatwo nie było. Jeszcze prawie miesiąc, mógłbym coś się podciągnąć ale tak ciężko wychodzi mi się z zimy, że zawsze ten pierwszy start bez przygotowań lecę. Niemniej rok temu po mniejszym kilometrażu zimą pobiegłem poniżej 93min. Pewnie będzie ktoś prowadził na 1:30, więc bez sensu lecieć samemu kilka sekund wolniej, nic nie stracę jak nie wytrzymam.

Czasu zresztą jeszcze dużo na taktyczne przemyślenia.
Sikor pisze:
Jedynie później w programie powstaje mętlik z poszczególnymi kilometrami, bowiem odnotowane są te ręczne jak i automatyczne lapy. Muszę sprawdzić to przy wyłączonych auto.
Przy wylaczonych autolapach bedzie tak jak trzeba :taktak:
Race Screen rzadzi, uzywam tylko tego screena od kiedy go zainstalowalem.
To dobrze, że potwierdzasz to o czym myślę.
krabul pisze:Jacek, z nieba spadłeś, jesienią chcę lecieć na intensywne zwiedzanie Rzymu, wczoraj mi właśnie z księgarni przyszedł dobry przewodnik i zacząłem czytać.
A na forum cro.pl też jestem, kiedyś wypłodziłem nawet taką dłuższą relację: https://www.cro.pl/kraina-lawenda-pachnaca-t48495.html
pozdro
Przejrzałem tą relację, swego czasu dużo ich czytałem i nie pamiętam żadnej bez zdjęć z plaży, wymiatasz intensywnością wypoczynku.
Jestem po niej przekonany, że do Rzymu przygotowany będziesz doskonale, niemniej w razie czego pytaj śmiało, jak będę mógł to podpowiem.
Dużo tego w sieci jest, jedna z lepszych stron; https://www.rzym.it/
mpruchni
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 526
Rejestracja: 13 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tillo pisze:Podejrzewam, że choćby nie wiem, jak "mocny łeb" sby się miało, to na zawodach i tak nabiegało by się więcej.
A jednak tak się z różnych przyczyn zdarza, czego sam kiedyś byłem przykładem (i czego oczywiście autorowi wątku nie życzę). Zbyt ambitny początek, start w dołku formy, test w szczycie, złe warunki, źle odmierzony dystans testu, [w tym przypadku] różnica między 10 a 21 itp...
Awatar użytkownika
Tillo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
Życiówka na 10k: 34:32
Życiówka w maratonie: 2:51:06
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

To prawda, jeżeli test był w szczycie a start będzie w dołku, to może wyjść gorzej. Ja raczej miałem na myśli to, że gdyby tego dnia, którego robił test, wystartował w zawoach, to pewnie wynik byłby jeszcze lepszy. Na półmaratonie dochodzi kwestia wytrzymałości. Oby jednak taki zły scenariusz się nie sprawdził :)
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
krabul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 447
Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
Życiówka na 10k: 40:10
Lokalizacja: miasto100mostów

Nieprzeczytany post

jacekww pisze:Przejrzałem tą relację, swego czasu dużo ich czytałem i nie pamiętam żadnej bez zdjęć z plaży, wymiatasz intensywnością wypoczynku.
Jestem po niej przekonany, że do Rzymu przygotowany będziesz doskonale, niemniej w razie czego pytaj śmiało, jak będę mógł to podpowiem.
Dużo tego w sieci jest, jedna z lepszych stron; https://www.rzym.it/
Dzięki, będę pytał, ale to pewnie dopiero za pół roku.
Z tym przygotowaniem to w sumie sprawia ono chyba sumarycznie więcej przyjemności niż samo zwiedzanie - bo trwa znacznie dłużej.
A z intensywnością - to to był względny lajt. Mocniej działamy w górach. Jeśli jesteś zainteresowany to tutaj przykład z mojego "domowego" forum:
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... 11&t=19981
37:52 1:25:24 3:12:11
filmix
Wyga
Wyga
Posty: 116
Rejestracja: 13 paź 2015, 10:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej! Niezmiennie zazdroszczę wyników i trzymam kciuki za startową wiosnę! Jak tam się miewa bieżnia elektryczna? Często z niej korzystasz? Ciekawy jestem, jak się biega po takim urządzeniu w porównaniu z naturą. Słyszałem o ludziach, którzy na bieżni robili WSZYSTKIE zimowe akcenty i na wiosnę bili życiówki.
I to na poziomie 35/10k. Myślisz, że jest to możliwe? Podziwiam i pozdrawiam!
Run for Fun

komentarze
blog

"Było dla mnie oczywiste, że jak chcę biegać to biegam...Skoro nie zabiło mnie dwadzieścia centymetrów heroiny dziennie, to dam radę ponad trzem tysiącom kilometrów na rowerze."
- Jerzy Górski
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ