

Moderator: infernal
Zleci, nawet nie będziesz wiedział kiedy te pół roku minęło...sochers pisze:
Fajnie tak, ja już się doczekać nie mogęale widzę, że trochę regularności zaczyna wpadać
będzie dobrze.
No i super, zawsze to będzie inaczej niż pracować i w domu z maluchem...sochers pisze:Ja już mam dogadane, że wybieram od razu pozostały urlop za 2014, tacierzyński, okolicznościowy i może z tydzień z urlopu za 2015 - więc w sumie z 1,5 miesiąca w domu posiedzę
Ja mam zupełnie odwrotnie...chętnie się zamienięroberturbanski pisze:Ja jak już sobie przemyślałem swoje bieganie, to autentycznie doszedłem do wniosku, że u mnie zawsze czas się znajdzie. Z chęciami niestety już tak nie jest....
Lepszy rydz... mnie tam od ostatniej niedzieli nie wpadło nic. Mam mocne postanowienie naprawić to jutro.wypass pisze:Nie wyszło tyle biegania ile bym chciał...![]()
Zazdraszczam...wypass pisze:Przez święta nie przejadłem się za bardzo...no może tylko wczoraj![]()
No to możesz to doliczyć to kilometrażu. Kilometr po lodzie to jak mila po asfalciewypass pisze:Musiał spaść śnieg? Po lodzie biega się bardzo ciężko...nogi mi uciekały...
Dokładnie.Marc.Slonik pisze:No i wpadła kolejna dyszka. Gdzie jest wola znajdzie się i sposób. To dobra prognoza na nowy rok. Tak trzymaj!