Jacek, komentarze duathlon

[Dariush]

Ja tak tylko w kwestii formalnej, absolutnie bez żadnego czepialstwa, do postu na pierwszej stronie - 2:59:59 daje 10799sekund nie 10779sekund. Teraz już swój główny cel musisz zmienić na 2:59:39 innej opcji nie ma.

[jacekww]

Artur, zapisy na DOZ Maraton ruszyły, w radiu trąbią, że nowa szybka trasa będzie, startujesz?

Dzięki Darek, gafa straszna, w sumie co do sekundy nie wycyrkluję, ważne by sub3 było

[infernal]

Dobre podsumowanie Sam chyba muszę o takowe się pokusić, ale póki co nie myślę o tym. Staram się nawet nie myśleć aktualnie zresztą o bieganiu.
Tak czy owak Jacku, czekam na Twoje kolejne starty i urwanie duże ilości sekund czy minut(Ty możesz i minuty) !

[Dariush]

A ta nowa szybka trasa DOZ Łódź Maraton to już gdzieś został przedstawiona, są jakieś szczegóły??

[jacekww]

Dzięki Michał, wręcz gwarantuję urwanie kilkudziesięciu minut,
ale tylko w maratonie

Darek, jest dopiero projektowana, jedynie usłyszałem w radiu zapowiedź imprezy i to, że ma być nowa-szybka, choć obecnej zarzucić chyba nic nie można. Nowy organizator więc może będą zmieniać, a może tylko kosmetyka już dobrze nagłaśniana zachęcająco.

Edit
Z fejsa organizatora Przygotowujemy dla Was nową, ciekawą, a co najważniejsze szybką trasę z 40 punktami kibicowania.

[Morderca_z_głębi_lasu]

Artur, zapisy na DOZ Maraton ruszyły, w radiu trąbią, że nowa szybka trasa będzie, startujesz?

Dzięki Darek, gafa straszna, w sumie co do sekundy nie wycyrkluję, ważne by sub3 było

Ogólnie to sobie przeliczyłem te sekundy wcześniej i rozkminiałem w robocie dlaczego nie sub 3 ale konkretnie 2.59.39

Co do obecnej trasy, to bardzo męcząca jest końcówka. Km od 30 do 32 to jakaś szeroka arteria na kilka pasów i tramwaj w środku, gdzie chyba zawsze będzie wiało i gdzie jest mocno pod górkę. Potem długie podbiegi na ok 37 i 41 km. A tak to do tego 30 km nie pamiętam żadnych konkretnych górek. No i 33 km, gdy przebiega się koło hali, to dodaje mega kopa. Choć można się zerwać do finiszu... a tu jeszcze prawie dyszka do mety:)

Tak wybieramy się ekipą na 7 kwietnia. Ja zapiszę się jeśli treningi będą szły w dobrym kierunku. Teraz trenuję w miarę normalnie. Ostatnie dwa tygodnie odpowiednio 56 i 61 km a doliczając piłkę to ok 75 i 80 więc się nie obijam.

[Dariush]

Jacku jak tam podoba ci się trasa maratonu? Jak to wygląda w rzeczywistości?

[infernal]

Dzięki Michał, wręcz gwarantuję urwanie kilkudziesięciu minut,
ale tylko w maratonie [/i]

W maratonie to będzie nawet więcej niż minuty

[jacekww]

Dzięki Michał, wręcz gwarantuję urwanie kilkudziesięciu minut,
ale tylko w maratonie [/i]

W maratonie to będzie nawet więcej niż minuty

Nie odlatuj

[jacekww]

Jacku jak tam podoba ci się trasa maratonu? Jak to wygląda w rzeczywistości?

Mocno pokręcona, przez co bardzo dobra dla kibiców i dobra dla biegaczy, bo czas szybciej na takiej leci (no chyba, że ktoś woli długie proste).
Profil spoko, lekki wznios do połowy, lecz to raptem 40m na 12km, można co najwyżej taktycznie oddać kilka sekund, by później odebrać, ale tak naprawdę to nawet się tego nie zauważy, to jeszcze nie moment na puchnięcie, musi wejść z uśmiechem. Później tyleż samo spadek więc dobrze dla głowy, choć w praktyce raczej niezauważalny.

Skupił bym się na ostatnich 8km, sytuacja jak z lat poprzednich, mijamy halę i obiegamy Park Piłsudskiego. Irytujące o tyle, że w 3/4 powtarzamy trasę z początku biegu, a są tam trudniejsze momenty już na zmęczeniu. Nieprzyjemna jest Srebrzyńska i odcinek Krzemienieckiej na powrocie, ale za to Konstantynowska cała w dół.

Tu link do charakterystyki tego odcinka http://www.navime.pl/wyznaczanie-trasy- ... 1,19.42390

Generalnie Łódź to żadne pagórki, wystarczy dobre przygotowanie i nastawienie (łatwo mi mówić bo nie biegnę)

[Siedlak1975]

Zaczynam się zastanawiać nad moimi Tychami z 290 m wzniosu. Marzec jest już nie do ruszenia ala może następne starty.

[jacekww]

Zaczynam się zastanawiać nad moimi Tychami z 290 m wzniosu. Marzec jest już nie do ruszenia ala może następne starty.

Masz już opłacone Tychy, czy tak bardzo pałasz żądzą rewanżu , że to musi być tam?

[Siedlak1975]

Tam poległem więc tam wygram.

[jacekww]

Charakterny z Ciebie gość - dobre nastawienie

[Siedlak1975]

Leniwy jestem Nigdzie nie chce mi się jeździć. To mam pod samym nosem. Trasę znam na pamięć, mogę tam biec z zamkniętymi oczami ale na pewno coś tam tracę przez ten cholerny podbieg zaraz po nawrotce który trzeba zrobić 6 razy.