40 lat minęło... -komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2684
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

3:24:57 - zabrakło troszkę do życiówki. Gratuluję walki do końca.
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
New Balance but biegowy
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

03:24:57 Brawo za walke do końca! Tym razem się nie udało, ale nastepnym razem bedzie zapewne lepiej!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
j.go
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 296
Rejestracja: 13 sty 2014, 10:14
Życiówka na 10k: 41:29 (2015)
Życiówka w maratonie: 3:16:36 (2015)

Nieprzeczytany post

Gratulacje za walkę do samego końca! Bagaż doświadczeń zebrany.
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Trochę szkoda,zabrakło niewiele.Gdyby szedł na 3:19 od początku to życiówka byłaby na 100%.
Tym bardziej graty za walkę do końca,musiało być bardzo ciężko w końcówce,bieg na granicy życiówki.
Brawa za walkę! :spoczko:
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Gdyby szedł na 3:19 od początku to życiówka byłaby na 100%.
gdyba babka miała wąsy to by była dziadkiem :bum: gdybologią się lepiej nie zajmujmy, walczył chłopak o najwyższy z możliwych wyników na tą chwile dla siebie i walke przegrał, jak by chciał tylko życiówke poprawić to pewnikiem by go to nie satysfakcjonowało! Postawił wszystko na jedną karte i taktycznie szedł dobrze, jednak czegoś zabrakło i pewnie poprawi się w nastepnym M :)
To tak jak u Ciebie i Marcina, szliście na Orlene va-bank, przegraliscie i teraz życiówka Was nadal nie interesuje tylko chcecie zawalczyć o łamanie 3h, tak samo pewnie Leon podchodzi, nastepnym razem też powalczy o 3:!5!
Gratki jeszcze raz, bo przepchnąć ściane nie jest łatwo :)!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:To tak jak u Ciebie i Marcina, szliście na Orlene va-bank, przegraliscie i teraz życiówka Was nadal nie interesuje tylko chcecie zawalczyć o łamanie 3h, tak samo pewnie Leon podchodzi, nastepnym razem też powalczy o 3:!5!
Toś pojechał! :hahaha: Panucci,ja za tydzień na Silesii nie próbuję łamać 3h tylko walczę o życiówkę. :hahaha:
Chyba coś Ci się pomyliło. :oczko:
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Gratulacje i czekamy na relacje :)
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Panucci,ja za tydzień na Silesii nie próbuję łamać 3h tylko walczę o życiówkę. :hahaha:
ok, tu sie zgadza, ale oprócz tej silesi mówiłeś że nastepnym razem jak bedziesz podchodził do jakiegoś M to tylko wtedy jak bedziesz atakował 3h tak? i tak samo mówił Marcin!
Ta silesia to wiadomo okolice 3:10 a najlepiej złamanie tej bariery! ale reszta sie chyba zgadza :)?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:
Krzychu M pisze:Panucci,ja za tydzień na Silesii nie próbuję łamać 3h tylko walczę o życiówkę. :hahaha:
ok, tu sie zgadza, ale oprócz tej silesi mówiłeś że nastepnym razem jak bedziesz podchodził do jakiegoś M to tylko wtedy jak bedziesz atakował 3h tak? i tak samo mówił Marcin!
Ta silesia to wiadomo okolice 3:10 a najlepiej złamanie tej bariery! ale reszta sie chyba zgadza :)?
Wszystko zależy jak mi pójdzie za tydzień.Może polubię biegać maratony?Albo wręcz odwrotnie dam sobie spokój i będę tłukł dychy i piątki.
Jak na razie każdy M kończył się "ścianą" i nie udało mi się zrobić NS.Jeśli Silesia też mnie pokona i nie przyspieszę w końcówce to odpuszczam
bieganie 42k,bo za jakie grzechy mam się męczyć z tą "ścianą". :hahaha:
A 5k czy 10k mają jeszcze jedną zaletę.Można dużo postartować. :oczko:
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Gratuluję Ci takiego wyniku. Na trasie nie było lekko, słonko grzało mocno i w końcówce wiało. Leon BRAWO!
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Brawo, 3:15 będzie następnym razem :taktak:
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

le0n71 pisze:..... Nie byłem przygotowany na 3:15. Może jakbym zaczął na 3:20, byłoby lepiej, nie wiem..
Może te wakacyjne przerwy w treningach też zaważyły na dzisiejszej dyspozycji. No nic, nie teraz, to następnym razem :taktak: .....
Oczywiście jak nie teraz to następnym razem ..... gratki za walkę do końca!! .... tak na gorąco jak myślisz tylko ta przerwa wakcynacja wpłynęła negatywnie czy jeszcze coś?... plan Hansonów? a może mało siły biegowej??
Obrazek
le0n71
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1712
Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
Życiówka na 10k: 40:28
Życiówka w maratonie: 03:24:00
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Nieprzeczytany post

Tak sobie myślę, że brak siły biegowej mógł mieć wpływ. W ogóle przez ostatnie miesiące jej nie robiłem. Co do planu? Bo ja wiem. W zeszłym roku robiłem Greifa i tamte 35-km kobyły mi nie zaszkodziły, a wręcz chyba pomogły. Teraz u Hansonów bardzo mało było długich biegów i zabrakło mocy w nogach. Może tu też jest coś na rzeczy. Wszystko było ok oprócz tej cholernej niemocy w mięśniach. Poza tym przeciążyłem coś w lewym kolanie, bo cholernie mnie boli przy zginaniu po zewnętrznej stronie. Od wczorajszego wieczoru kuśtykam. Mam tylko nadzieję, że to nic poważniejszego.
Obrazek

10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
Awatar użytkownika
j.go
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 296
Rejestracja: 13 sty 2014, 10:14
Życiówka na 10k: 41:29 (2015)
Życiówka w maratonie: 3:16:36 (2015)

Nieprzeczytany post

Myślę, że kilkugodzinne spacerowanie na dzień przed maratonem nie było dobrym pomysłem. Pewnie minutka lub dwie przez to uciekły.
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

j.go pisze:Myślę, że kilkugodzinne spacerowanie na dzień przed maratonem nie było dobrym pomysłem. Pewnie minutka lub dwie przez to uciekły.
Dodałbym jeszcze brak regularnego jedzenia w sobotę.To najważniejszy dzień i trzeba się "naładować"
dobrym paliwem.
ODPOWIEDZ