P@weł - komentarze

[Qba Krause]

na bblu jest ful miesjca? w lasku marcelińskim albo nad rusałką jest tez sporo
może w weekend?

[P@weł]

Ok, Qba, przynajmniej będę miał pretekst by przyjść

Dawaj, dawaj, Piechu, będzie okazja, by się poznać

[Piechu]

ja akurat mam na sobotę zaplanowany intensywniejszy trening, fartlek właśnie nad rusałką więc mogę się podłączyć do Was jako wolny słuchacz

[Qba Krause]

ja mam w godzinach bblu basen z córka więc zapraszam w imieniu yaccola i reszty, a na bieganie możemy sie umowić albo o wczesniejszej godzinie albo w neidzielę.

[P@weł]

BBL, jeśli się nic nie zmieniło, jest bardziej ukierunkowany na doskonalenie techniki i ćwiczenia ją wspomagające - naprawdę yacool prowadzi je bardzo fajnie...No chyba, że od ostatniej zimy zmieniła się formuła, ja byłem zaledwie raz (potem padłem na jakąś zarazę) Owszem, można się dorobić zakwasów, ja miałem je podczas treningu już, po "zbieraniu grzybków" ...
Może wreszcie bym się zerwał w sobotę rano, bo dłuższe spanie w soboty stały się moim rytuałem po tygodniu wczesnego wstawania ..

[P@weł]

Niedziela nie byłaby zła

[Piechu]

z mojej strony to wygląda tak mogę sobie zamiast mojego treningu zrobić sesję na bbl'u (zamierzałem już jakiś czas temu się tam pojawić ale zawsze było jakieś ale) + spotkanie z Wami przed. Albo mogę spotkać się z Wami, pójść na bbl i później zrobić jeszcze trening jestem otwarty na wszelkie propozycje
w niedzielę mam natomiast dłuższe wybieganie w moich kątach wsiowych ale wcześniej mogę się z Wami spotkać, żaden problem

[P@weł]

Wcześniej ja się pewnie nie pozbieram, na BBL powinienem się wyrobić Qba pewnie po BBL'u czasu nie ma, więc zaproponował niedzielę..
Ja też się, Piechu, wybieram długo na BBLa, niedawno nawet poszedłęm spać w piatek z zamiarem, ale przespałem porę ..Kiedy byłem w Olsztynie, Runkris mnie wyciągał do nich, ale oni tam około piątki biegną na same zajęcia, więc się spłoszyłem Może wreszcie teraz u nas bym powrócił ..

[Piechu]

piątka to taka w sam raz rozgrzewka... no chyba, że pędzą po 3:30 :D
no to jak z łykendem? chętnie bym się dowiedział ile popełniam błędów i dlaczego jest ich tak dużo, i że materiał na biegacza ze mnie żaden, i że nigdy nie poprawię już techniki i lepiej żebym się wziął za szachy
póki co dziś po pracy na rusałce poudaję, ze biegam

[P@weł]

Po pierwsze primo : jeśli masz ochotę wlecieć na BBL na 9:30 w sobotę, to i mnie zmobilizujesz tym faktem Po zajęciach można skorzystać z bliskiej relacji stadionu z jeziorem i potruchtać nad Rusałką..Po drugie duo: Qby na BBLu nie będzie, nie wiem, jak z jego czasem po..W niedzielę możemy się spotkać też tam i pozawracać Qbie głowę, ale na razie to wstępnie, bo on musi się wypowiedzieć, a i ja kilka chwil temu dowiedziałem się o jakiś niedzielnych planach moich dziewczyn..W tej więc kwestii będziemy w kontakcie.

Dziś to ze światełkiem, czy zdążysz bez?

[Piechu]

dobra, będę czekał na info.
Dziś ze światełkiem niestety. Robotę kończę o 16.00, z Winograd jeszcze 10minut autem więc jak dojadę na miejsce i się ogarnę to już lekko ciemnawo będzie. Skończę rozgrzewkę i ciemnica totalna nastąpi Chociaż nie wiem czy przypadkiem po wsi swojej biegać nie będę bo się okazało, że dziś ekipa remontowa do mnie wlatuje więc pewnie będę musiał być wcześniej w domu.

[P@weł]

No mam dziś ten sam dylemat..Niby zajęć nie mam wiele, ale tez mi tu ma przyjechać ekipa montować barierkę (co oni chcą po 16tej robić po ciemku, tego nie wiem)..I też ewentualnie czekają mnie podchody nad Rusałką ..

[Piechu]

to może nam się dziś szlaki przetną

[Crocodil]

no to jak z łykendem? chętnie bym się dowiedział ile popełniam błędów i dlaczego jest ich tak dużo, i że materiał na biegacza ze mnie żaden, i że nigdy nie poprawię już techniki i lepiej żebym się wziął za szachy

Po pierwsze primo : jeśli masz ochotę wlecieć na BBL na 9:30 w sobotę, to i mnie zmobilizujesz tym faktem Po zajęciach można skorzystać z bliskiej relacji stadionu z jeziorem i potruchtać nad Rusałką.

Serdecznie zapraszam na BBL Gwarantuję, że nikt nikomu nie każe przejść na szachy, bo technikę można poprawić zawsze, bez względu na wiek i kondycję. Natomiast ćwiczenia z Yacoolem to świetny ku temu przyczynek U niektórych osób już po pierwszych zajęciach widać znaczną poprawę Ja prawie miesiąc ociągałem się z pierwszym przyjściem, a potem tego żałowałem...

Co do Rusałki, to po BBL-u, o 11:00 ma być spotkanie zBiegiemNatury. Nie wiem jak to dokładnie będzie wyglądać ale przypuszczam że będzie miało właśnie formę truchtania po trasie GP

[P@weł]

to może nam się dziś szlaki przetną

Taki mały zlocik Mactronic'ów, powiadasz?

Ja prawie miesiąc ociągałem się z pierwszym przyjściem, a potem tego żałowałem...

Pierwszy nie był dla mnie problemem, ale kolejne

Co do Rusałki, to po BBL-u, o 11:00 ma być spotkanie zBiegiemNatury. Nie wiem jak to dokładnie będzie wyglądać ale przypuszczam że będzie miało właśnie formę truchtania po trasie GP

No to super! To pierwsze takie spotkanie zBN, czy przed GP już było?

Do Piecha: wgrałem sobie dziś wreszcie Tapatalk'a za podpowiedzią, wreszcie będę na bieżąco