W ogóle zapomniałam wspomnieć, że byłam w kinie na filmie Wyścig (Rush). Super, polecam!
Kachita - komentarze.
Moderator: infernal
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Zoltar, Ty mnie rozumiesz, wiem
W ogóle zapomniałam wspomnieć, że byłam w kinie na filmie Wyścig (Rush). Super, polecam!
Dawno tak nie gryzłam paznokci ze zdenerwowania, a przecież znam tę historię. Ostatnia scena jest trochę cheesy, no ale oj tam, oj tam...
W ogóle zapomniałam wspomnieć, że byłam w kinie na filmie Wyścig (Rush). Super, polecam!
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
A to nie chwaliłam się?
Na obóz sylwestrowy z bieganie.pl się wybieram 
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- rubin
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
jeśli już pisałaś, wybacz; ostatnio trochę tak na półobrotach funkcjonuję;
to nie za wiele czasu masz na wydłużenie longów; nie szalej z tym, młoda;)) ale zaraz zaraz - niedawno biegłaś maratony ... przecież nogi nie tak szybko zapominają jak się biega ...
to nie za wiele czasu masz na wydłużenie longów; nie szalej z tym, młoda;)) ale zaraz zaraz - niedawno biegłaś maratony ... przecież nogi nie tak szybko zapominają jak się biega ...
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Szczerze mówiąc, nie wiem, czy pisałam, więc spoko 
Nogi trochę zapomniały, aż się sama dziwię. W sumie wychodzi mi coś koło 1 km więcej co tydzień, do ogarnięcia. A jak nie dojdę do 2h, to tragedii też nie będzie, do końca roku plumkam sobie na luzaku
Nogi trochę zapomniały, aż się sama dziwię. W sumie wychodzi mi coś koło 1 km więcej co tydzień, do ogarnięcia. A jak nie dojdę do 2h, to tragedii też nie będzie, do końca roku plumkam sobie na luzaku
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
to ile teraz na bica wrzucasz, Kachita?
jeny, tak dawno na sztangach nie bylam....
jeny, tak dawno na sztangach nie bylam....
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Gryzzelda, no właśnie śmiesznie mało
Na sztandze mam 2 krążki po 1,25 kg każdy
Trochę są za lekkie, ale następne w kolejce krążki mają już po 2,5 kg, a to jest znowu za dużo i nie wyrabiam
Zwłaszcza, że obecna choreografia jest wredna dla bica
Ogólnie marność nad marnościami 
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
Kachita, to w domu mozesz sobie bica cwiczyc. Do butelek po coli 0.5 l nasyp piasku i uzupelnij woda do odpowiedniej wagi. Masz hantelki jak sie patrzy i mozesz sobie ciezar regulowac wg potrzeb
a caly czas o tym mysle, ale jakos nie moge sie zebrac zeby se zestaw zmajstrowac.
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kachita, a ten brak węglowodanów to przez jaki czas jeszcze?
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Gryzzelda, mam nawet jakieś hantle w chałupie, kupiłam sobie kiedyś cały zestaw
Coś podziałam, jak tylko mi zakwasy przejdą...
Martyna, to nie jest tak, że w ogóle węgli nie jem, bo taka na przykład ciecierzyca ma ich całkiem sporo
Ale generalnie żadnych słodyczy, pieczywa, ryżu, makaronu, ziemniaków, owoców, soków, marchewki i innych rzeczy z cukrem. Mam zamiar trzymać to do co najmniej soboty (w sobotę rodzice zapraszają do restauracji, nie wypada odmówić
), potem dodam tzw. dobre węgle, czyli pełne ziarna, takie tam.
Martyna, to nie jest tak, że w ogóle węgli nie jem, bo taka na przykład ciecierzyca ma ich całkiem sporo
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Rozumiem
Ale to jest na redukcję,tak? Pytam, bom ciekawa
Wreszcie jakaś kobita nie odchudza się Dukanem.. 
Ale to jest na redukcję,tak? Pytam, bom ciekawa
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Redukcja, si. A odchudzam się moją wariacją na temat South Beach
Dukan do mnie nie przemawia, aczkolwiek parę dań sobie na pewno do jadłospisu włączę - ostatnio była promocja na ebooki książki z przepisami niejakiego Urbaniuka, a że faceta znam, to wiem, że nie ściemnia.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Mamo, Kaczita się odchudza?kachita pisze:Redukcja, si. A odchudzam się moją wariacją na temat South BeachDukan do mnie nie przemawia, aczkolwiek parę dań sobie na pewno do jadłospisu włączę - ostatnio była promocja na ebooki książki z przepisami niejakiego Urbaniuka, a że faceta znam, to wiem, że nie ściemnia.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów




