Komentarze: Powięziowo i tensegracyjnie - bezwysiłkowo ; ) - do 3 min/km

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

zero8
Wyga
Wyga
Posty: 66
Rejestracja: 20 gru 2020, 15:11

Nieprzeczytany post

Jasne jasne, wszystko się zgadza. Ale jak już ktoś Ci pisał, po to trenujesz na treningach krok biegowy, żeby na zawodach po prostu nim biec bez zbędnego myślenia ;)
19:16//43:18//1:32:32//3:24:44
Kiprun
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1468
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

Tego mi życzysz, żeby w końcu się spełniło... Dziękuję! @zero8

Niestety na razie jest to jeszcze poza moim zasięgiem, ale oby jak najszybciej...

Mieć w głowie (i pamięci układu nerwowego) tylko jedną idealną (a przynajmniej najlepszą dla mnie) realizację kroku biegowego i...
zero8 pisze: 23 kwie 2025, 09:53 /.../ żeby na zawodach po prostu nim biec bez zbędnego myślenia ;)
Dziękuję oby się w końcu spełniło! (a mówią nie dziękować ; )

Dzięki również za czytanie, komentarze i rady! Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4428
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Wynik lepszy niż prognoza. To chyba dobrze.
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2751
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

1:42:18 - gratuluję!
Dobry czas, pomimo, że nieco gorszy od prognoz. I chyba życiówka w M60.
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4428
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Łoj faktycznie, coś źle doczytałem. Ale i tak mi się podoba ten wynik. :usmiech:
DKrunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 592
Rejestracja: 19 wrz 2019, 06:56
Życiówka na 10k: 37:29
Życiówka w maratonie: 3:02:45

Nieprzeczytany post

Gratulacje!
5km - 17:42 (18.03.2023 - bez atestu)
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 2:59:58 (06.04.2025)

Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
canis lupus
Wyga
Wyga
Posty: 147
Rejestracja: 24 sie 2023, 18:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Drwalu ludzie zeznają, że kenijskim krokiem pokonywałeś kolejne kilometry a Ty nic się nie odzywasz.
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1468
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

Spieszę z usprawiedliwieniami...
Mocno byłem zmęczony w niedzielę po tym starcie... Zasypiałem przy pisaniu...

Do tego trawa urosła... Więc po pracy dzisiaj najpierw koszenie... Wpis oczywiście będzie, postaram się wieczorem napisać i opublikować...

Maszyna chce bym od jutra zaczął biegać...
:spoczko:
zero8
Wyga
Wyga
Posty: 66
Rejestracja: 20 gru 2020, 15:11

Nieprzeczytany post

Ładny wynik! Mam nadzieję, ze to dlatego, że zbyt dużo nie myślałeś o wkrętkach, nodze zakrocznej i przenoszeniu masy ;)
19:16//43:18//1:32:32//3:24:44
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1468
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

@pawo , @wigi , @DKrunner , @canis lupus , @zero8 dziękuję za gratulacje, uznanie, kibicowanie śledzenie i czytanie bloga!

Przepraszam, że tak długo z tymi podziękowaniami czekałem!

zero8 pisze: 28 kwie 2025, 10:53 Ładny wynik! Mam nadzieję, ze to dlatego, że zbyt dużo nie myślałeś o wkrętkach, nodze zakrocznej i przenoszeniu masy ;)
Nie jestem pewien do końca jak było, czy aby nie myślałem za mało... Cały czas to analizuję w swojej głowie.

Natknąłem się na sentencję, która idealnie tłumaczy moje podejście do kształtowania/realizacji kroku biegowego:

„Im lepszą masz technikę, tym mniej się musisz o nią martwić.”
Pablo Picasso

Może, mimo wszystko jednak podczas wyścigu coś tę moją troskę o technikę zepchnęło na drugi plan, a w każdym bądź razie osłabiło. Wiem nawet co mogło być tym czymś... Na przykład: troska o tempo.

Trochę jeszcze zaległości w czytaniu/pisaniu/analizowaniu zostało... Ale pomału, pomału....
:spoczko:

Pozdrawiam!
ODPOWIEDZ