Odezwę się po powrocie z tropików
Makar - komentarze
Moderator: infernal
- makar
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1050
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:38:26
Nawet nie wiecie, jak strasznie się cieszę,że w końcu doczekałam do upragnionego urlopu!!!!! Hurrrrrra!!!! Trochę humor psuje mi fakt, że pewnie mój misterny plan łamania czegoś tam w półmaratonie legł w gruzach, ale co tam. Najważniejsze, że teraz olewam wszystko i wszystkich, co prawda tylko przez tydzień, ale i tak hurrrrrraaaaa!!!!!!
Odezwę się po powrocie z tropików
Odezwę się po powrocie z tropików
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Ostatecznie jesteś "creazy people"Makar pisze:ale w końcu w niedzielę półmaraton..... Strach się bać. Nie ma mowy, oczywiście, o jakichś rekordach, szybkim bieganiu itp. Dobrze będzie, jak nas nie zabiorą z trasy karetką, ale skoro zapisaliśmy się na bieg to pobiegniemy.
No wiesz Filippides też pewnie tak myślałMakar pisze:Do startu zrobię jeszcze tylko jeden trening w piątek, ale totalnie easy. Nic już nie jestem w stanie poprawić, ale za to jeszcze mogę coś zepsuć. W końcu nie jest to chyba ostatni bieg w moim życiu. Zobaczymy.
Tak czy owak trzymam kciuki.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- makar
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1050
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:38:26
Ech, Zoltar, Ty to potrafisz człowieka pocieszyć..... Ale w końcu od czego ma sie przyjaciół na tym forum 
- strasb
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Ja to bym w piątek już tylko odpoczywała.
- wisnia
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 317
- Rejestracja: 11 lip 2011, 00:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
racja, racja!tylko creazy people zamiast leżeć na plaży idą na siłownię w czasie urlopu. Pewnie miał rację.
powodzenia na półmaratronie
- Gife
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Zazdroszczę Turcji, ale żeby nie skorzystać z nocnych biegów tam, to lipka
Jest dziko, ale taki kraj
Powodzenia w półmaratonie. Ja bym zrobił sobie 10 km easy przed biegiem w celu weryfikacji tempa
Powodzenia w półmaratonie. Ja bym zrobił sobie 10 km easy przed biegiem w celu weryfikacji tempa
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- strasb
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Ja myślę, że 10km w piątek przed półmaratonem to jednak za dużo przy łamaniu dwójki.
- makar
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1050
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:38:26
Dzięki wielkie wszystkim za ciepłe słowa i kciuki oczywiście. Na pewno bardzo się przydadzą.
Łamanie dwójki chyba jednak odłożę na ..... niewiadomokiedy, bo forma obecnie oscyluje gdzieś między 0 a -10, czyli gorzej niż dno. Nie ma się czemu dziwić skoro sierpień był właściwie niebiegowy ( najpierw noga, tj. palce co to chciały odpadać, ale im nie dałam, potem leczenie heparyną z komplikacjami, o których Wam nie trułam, bo w końcu to nie blog o problemach zdrowotnych, a na koniec megasraczka.......). Cienko będzie to wiem, pytanie tylko jak żałosny wynik uda mi się osiągnąć. Jak by nie było, napiszę w niedzielę, albo w poniedziałek. Gdybym nie pisała do wtorku, to znaczy, że jednak padłam na trasie.
W piątek coś tam pobiegnę, myślę, że między 5 a 10 km easy, bo mam wrażenie, że po ostatnich tygodniach abstynencji biegowej moje nogi w ogóle nie wiedzą, jak się biega.
Trochę mi smutno, bo 28 sierpnia miał być super dniem, ukoronowaniem miesięcy przygotowań do startu, a będzie kicha. Takie życie. Najważniejsze, że już zdrowa jestem, a reszta to tylko kwestia czasu, mam nadzieję......
Pozdrawiam wszystkich.
Łamanie dwójki chyba jednak odłożę na ..... niewiadomokiedy, bo forma obecnie oscyluje gdzieś między 0 a -10, czyli gorzej niż dno. Nie ma się czemu dziwić skoro sierpień był właściwie niebiegowy ( najpierw noga, tj. palce co to chciały odpadać, ale im nie dałam, potem leczenie heparyną z komplikacjami, o których Wam nie trułam, bo w końcu to nie blog o problemach zdrowotnych, a na koniec megasraczka.......). Cienko będzie to wiem, pytanie tylko jak żałosny wynik uda mi się osiągnąć. Jak by nie było, napiszę w niedzielę, albo w poniedziałek. Gdybym nie pisała do wtorku, to znaczy, że jednak padłam na trasie.
W piątek coś tam pobiegnę, myślę, że między 5 a 10 km easy, bo mam wrażenie, że po ostatnich tygodniach abstynencji biegowej moje nogi w ogóle nie wiedzą, jak się biega.
Trochę mi smutno, bo 28 sierpnia miał być super dniem, ukoronowaniem miesięcy przygotowań do startu, a będzie kicha. Takie życie. Najważniejsze, że już zdrowa jestem, a reszta to tylko kwestia czasu, mam nadzieję......
Pozdrawiam wszystkich.
- Gife
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Się Makar nie martw bo po urlopie jesteś, po chorobie też i możesz zacząć plan do nowa i sobie HM zrobić poniżej 2h 
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Marzena, trzymam mocno kciuki! Może nogi (wypoczęte, dopieszczone i generalnie wybiegane) Cię pozytywnie zaskoczą
.
Tak się cieszę, że Cię znowu tu widzę!
Tak się cieszę, że Cię znowu tu widzę!
- strasb
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Makar, postaw na optymizm i dobrą zabawę. To może być najlepsza droga do dobrego wyniku. W każdym wypadku kciuki masz murowane.
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Będę myśleć raczej chłodno. Mroźnie wręcz. I mam nadzieję, że ten mróz dotrze do Szczecina w samo południeKto może niech pomyśli o mnie ciepło w niedzielę.


