Glonson pisze:Skoor słuchaj... jeśli co chwilę słyszę, że:
Tomek powiedział...
Gdyby nie Tomek to byłbym niedzielnym biegaczem...
Tomek poradził mi...
Jak biegliśmy z Tomkiem...
itp....
to znaczy, że dla kogoś jesteś ważny i coś dla tej osoby zrobiłeś, tak-że, jak widać bez "kursu" też można pomagać i efekty wskazują że dobrze pokierowałeś Norbertem. Brawo!
No pomoglem Norbertowi uniknac bledow ktore sam zrobilem na poczatku i dzieki temu naprawde ladnie sie chlopak rozwinal, zwlaszcza, ze sluchal co sie do niego mowi

Maraton jednak mimo, ze Norbert tak twierdzi to nie moja zasluga i juz ktorys raz to podkreslam

Ja na maratonach sie nie znam i szybko sie nie poznam. Pobiegne dopiero jak nabiegam 35min na 10km czyli za jakies pol roku
