Tymczasem w piątek miałam przesilenie choroby, katar prawie mi przeszedł, trochę jeszcze mam chrypę i boli mnie głowa, ale czuję się już prawie dobrze
Kachita - komentarze.
Moderator: infernal
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Gabarytowo czuję się podobnie, nawiasem mówiąc
Środowa wizyta u dietetyczki okazała się niewypałem, więc chyba nie mam wyjścia, muszę przysiąść fałdów i ułożyć sobie dietę sama, w sumie zasady ogólne znam, tylko nigdy nie chciało mi się nad tym zastanowić 
Tymczasem w piątek miałam przesilenie choroby, katar prawie mi przeszedł, trochę jeszcze mam chrypę i boli mnie głowa, ale czuję się już prawie dobrze
Jutro w związku z tym pobiegnę żwawo, ale bez jakichś szaleństw. A teraz idę się położyć, bo właśnie wzięłam aspirynę i muszę te resztki przeziębienia wypocić...
Tymczasem w piątek miałam przesilenie choroby, katar prawie mi przeszedł, trochę jeszcze mam chrypę i boli mnie głowa, ale czuję się już prawie dobrze
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Provitamina
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1070
- Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: śląsk
Odpoczywaj i wypoć to co trzeba
Kachitka, przeglądając różne blogi biegowe w necie, znalazłam Twoje oblicze...(to chyba Ty?
- 590 ). Zerknij 

Pojawiłaś się u jakieś dziewczyny, która opisywała relacje z Półmaratonu

Pojawiłaś się u jakieś dziewczyny, która opisywała relacje z Półmaratonu
Life is short... running makes it seem longer.
Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

=========
-----
Moje endo
Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

=========
-----
Moje endo
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
- Gife
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Trudno w tych butach nie walić z pięty. Nawet ja to robiłem w Saucony A2. Ale w Go Runach już ewidentnie nie wali. Widocznie mamy słabe stopy i ciężki but oraz amortyzacja wymusza piętowanie?
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Obiema tak, ale jedną... nigdy w życiuAniad1312 pisze: Zoltar, jak Cię znam...zrobisz to samo obiema nogami naraz...![]()
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
W skrócie - pani układa dietę wprawdzie indywidualnie, ale według jakiegoś takiego dziwnego programu. Dwa tygodnie ścisła dieta, potem nieco luźniej, no i oczywiście trzecia faza 4 life. 10 wizyt obowiązkowo, support przez telefon i email, więc cała impreza kosztuje 2200, w promocji 1900. Jak dla mnie trochę za dużo, potrzebuję zrzucić 3-4 kg, wychodzi 500 zeta za kilogramzoltar7 pisze:Opowiedz nam o tymkachita pisze:nawiasem mówiącśrodowa wizyta u dietetyczki okazała się niewypałem
Ano ja, półmaraton Samsunga w SzamotułachProvitamina pisze:Pojawiłaś się u jakieś dziewczyny, która opisywała relacje z Półmaratonu
Yeap. To ustaliliśmy już jakiś czas temu, m.in. patrząc na to zdjęcieKanas78 pisze:Kaska to Ty jednak z piety walisz?
Jest taka opcja. Bo co jak co, ale mocnych mięśni to ja nie mam.Gife pisze:Widocznie mamy słabe stopy i ciężki but oraz amortyzacja wymusza piętowanie?
Zoltar, ja tylko przypomnę, że kiedyś trenowałam kick-boxing. Krótko, bo krótko, ale kopnięcie w łeb ćwiczyliśmy
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Provitamina
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1070
- Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: śląsk
Life is short... running makes it seem longer.
Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

=========
-----
Moje endo
Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

=========
-----
Moje endo
- Gife
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Gratulacje dla żeńskiej kopii mnie

Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Ty Kachita, Ty przestań się pieścić z tym katarem i wylegiwać w łóżku... bo do półmaratonu w Radomiu zostało nam już tylko 6 tygodni 
Coś trzeba działać... albo coś
Wiesz bo my jako osoby wielce utalentowane (inaczej) do bieganie... to musimy ten tego... no działać, czy cóś
Coś trzeba działać... albo coś
Wiesz bo my jako osoby wielce utalentowane (inaczej) do bieganie... to musimy ten tego... no działać, czy cóś
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Pogadamy, jak zacznę biegać 2:40 w maratonieGife pisze:Gratulacje dla żeńskiej kopii mnie![]()
Eno, eno, wstałam dzisiaj przed szóstą, żeby zdążyć do tego Swarzędza, więc nic mi nie mów o wylegiwaniu się w łóżkuzoltar7 pisze:Ty Kachita, Ty przestań się pieścić z tym katarem i wylegiwać w łóżku...
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]





