Przemek - 400m < 60s i 1km < 3min
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 508
- Rejestracja: 14 sty 2017, 18:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie wcisnę TAK, bo zbyt mało danych i zbyt na to za wcześnie (jak idą i jakie treningi). Na razie było by to na wiarę, a nie rzeczowo.
Nie trzeba łamać 40min/10km i 1:25 na połówce by nabiegać <3h. Wymaga to jednak obiegania na sporej objętości (pewnie z 80~100km na tydzień w taki okres poprzedzający zima/wiosna). Pomijam oczywistości jak optymalna pogoda i nie spartolenia kwestii odżywiania i nawadniania.
Będę śledzić.
No i nie wiem skąd Ty to bierzesz, ale truchtanie po 7:00'/km, no chyba, że od czasu do czasu dla miłego towarzystwa.
Nie trzeba łamać 40min/10km i 1:25 na połówce by nabiegać <3h. Wymaga to jednak obiegania na sporej objętości (pewnie z 80~100km na tydzień w taki okres poprzedzający zima/wiosna). Pomijam oczywistości jak optymalna pogoda i nie spartolenia kwestii odżywiania i nawadniania.
Będę śledzić.
No i nie wiem skąd Ty to bierzesz, ale truchtanie po 7:00'/km, no chyba, że od czasu do czasu dla miłego towarzystwa.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 404
- Rejestracja: 19 cze 2019, 18:13
- Życiówka na 10k: 10k to za długo
- Życiówka w maratonie: Pobiegnę po 40tce.
Oczywiście że może. Pytanie czy taki cel ma sens.przemekta pisze:Pierwszy odważny kliknął w ankiecie, że to może się udać. Dzięki
Powodzenia, nie zaoraj się na treningach bo szkoda byłoby jednym zbyt ambitnym celem przekreślić sobie np. całego kolejnego sezonu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
No ale klikanie teraz to na jakiej podstawie? Wiesz, ankieta by miała sens jakby były jakieś sensowne dane - w tej chwili jedyne co mamy to:
(+) informacja, że całkiem nieźle znosisz długie dystanse vs krótsze, tj. nie tracisz na wydłużaniu
No i to koniec plusów. Wątpliwości:
(-) przy każdym zwiększaniu kilometrażu kończy się kontuzją
(-) dotychczas żadnej zimy nie przepracowałeś z sensem (czemu teraz ma być inaczej?), do tego nie wiadomo jak Twój organizm zareaguje na zwiększony trening w niesprzyjających warunkach (ja np. podczas pierwszej zimy biegania miałem 2-3 razy większe przeziębienie i musiałem ograniczyć wtedy mocniejszy trening / starty)
(-) regres 2019 vs 2018
(-) maraton w 3h to w zasadzie powtórzenie Twojego PB z HM, tylko x2. Tego się nie zrobi "ot tak"
(-) żaden z krótszych czasów nawet kalkulatorowo nie plasuje Cię w okolicy 3h (że nie wspomnę o braku treningu pod M)
(-) w ostatnich latach wiosna jest na tyle kapryśna, że często jest słaba pogoda. Tzn pogody nigdy nie można być pewnym, ale dla zawodnika trenującego w Polsce łatwiej pobiec w temperaturze 20 stopni jesienią (gdy sporo treningów było w lato 25+ czy 30+ stopniach i jest przyzwyczajony do ciepła) niż pobiec w tych samych 20 stopniach, gdy kluczowe treningi były robione jak było zdecydowanie chłodniej.
To tak tylko pierwsze strzały - jak widzisz, nie ma tu 100% pewników i wszystko do pokonania
(+) informacja, że całkiem nieźle znosisz długie dystanse vs krótsze, tj. nie tracisz na wydłużaniu
No i to koniec plusów. Wątpliwości:
(-) przy każdym zwiększaniu kilometrażu kończy się kontuzją
(-) dotychczas żadnej zimy nie przepracowałeś z sensem (czemu teraz ma być inaczej?), do tego nie wiadomo jak Twój organizm zareaguje na zwiększony trening w niesprzyjających warunkach (ja np. podczas pierwszej zimy biegania miałem 2-3 razy większe przeziębienie i musiałem ograniczyć wtedy mocniejszy trening / starty)
(-) regres 2019 vs 2018
(-) maraton w 3h to w zasadzie powtórzenie Twojego PB z HM, tylko x2. Tego się nie zrobi "ot tak"
(-) żaden z krótszych czasów nawet kalkulatorowo nie plasuje Cię w okolicy 3h (że nie wspomnę o braku treningu pod M)
(-) w ostatnich latach wiosna jest na tyle kapryśna, że często jest słaba pogoda. Tzn pogody nigdy nie można być pewnym, ale dla zawodnika trenującego w Polsce łatwiej pobiec w temperaturze 20 stopni jesienią (gdy sporo treningów było w lato 25+ czy 30+ stopniach i jest przyzwyczajony do ciepła) niż pobiec w tych samych 20 stopniach, gdy kluczowe treningi były robione jak było zdecydowanie chłodniej.
To tak tylko pierwsze strzały - jak widzisz, nie ma tu 100% pewników i wszystko do pokonania
biegam ultra i w górach
-
- Stary Wyga
- Posty: 226
- Rejestracja: 05 lip 2018, 13:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak to raczej traktujeyaaceek pisze: No i nie wiem skąd Ty to bierzesz, ale truchtanie po 7:00'/km, no chyba, że od czasu do czasu dla miłego towarzystwa.
Ale też nie przesadzałbym z tymi tempami bo po górkach to całkiem inne bieganie. Mam np. taki trening: 13,4km, 470m do góry, średnie tempo 6:20min/km , średnie tętno 163 (z chwilowymi skokami do ponad 180) - czyli to już dla mnie zdecydowanie nie jest pierwszy zakres który u mnie się kończy na ok 156bpm.
Blog - Maraton < 3h
Komentarze do bloga
10km 10.03.2019 - 42:15
HM - 13.10.2019 - 1:25:11
M - 28.04.2019 - 3:13:54
Komentarze do bloga
10km 10.03.2019 - 42:15
HM - 13.10.2019 - 1:25:11
M - 28.04.2019 - 3:13:54
-
- Stary Wyga
- Posty: 226
- Rejestracja: 05 lip 2018, 13:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Uważam, że plusów jest więcej niż jeden który wymieniłeś ale nie chce się bronić gadaniem. Wolę się obronić treningiem i wynikami w przyszłości. Pozdrmarek84 pisze:No ale klikanie teraz to na jakiej podstawie? Wiesz, ankieta by miała sens jakby były jakieś sensowne dane - w tej chwili jedyne co mamy to:
(+) informacja, że całkiem nieźle znosisz długie dystanse vs krótsze, tj. nie tracisz na wydłużaniu
No i to koniec plusów. Wątpliwości:
(-) przy każdym zwiększaniu kilometrażu kończy się kontuzją
(-) dotychczas żadnej zimy nie przepracowałeś z sensem (czemu teraz ma być inaczej?), do tego nie wiadomo jak Twój organizm zareaguje na zwiększony trening w niesprzyjających warunkach (ja np. podczas pierwszej zimy biegania miałem 2-3 razy większe przeziębienie i musiałem ograniczyć wtedy mocniejszy trening / starty)
(-) regres 2019 vs 2018
(-) maraton w 3h to w zasadzie powtórzenie Twojego PB z HM, tylko x2. Tego się nie zrobi "ot tak"
(-) żaden z krótszych czasów nawet kalkulatorowo nie plasuje Cię w okolicy 3h (że nie wspomnę o braku treningu pod M)
(-) w ostatnich latach wiosna jest na tyle kapryśna, że często jest słaba pogoda. Tzn pogody nigdy nie można być pewnym, ale dla zawodnika trenującego w Polsce łatwiej pobiec w temperaturze 20 stopni jesienią (gdy sporo treningów było w lato 25+ czy 30+ stopniach i jest przyzwyczajony do ciepła) niż pobiec w tych samych 20 stopniach, gdy kluczowe treningi były robione jak było zdecydowanie chłodniej.
To tak tylko pierwsze strzały - jak widzisz, nie ma tu 100% pewników i wszystko do pokonania
Blog - Maraton < 3h
Komentarze do bloga
10km 10.03.2019 - 42:15
HM - 13.10.2019 - 1:25:11
M - 28.04.2019 - 3:13:54
Komentarze do bloga
10km 10.03.2019 - 42:15
HM - 13.10.2019 - 1:25:11
M - 28.04.2019 - 3:13:54
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Nie no - to podrzuć. Może ja nie dostrzegam
Wiesz - nie traktuj tego jako ataku, nie musisz się bronić, nikt tu nie walczy o Tokio, wszyscy się bawimy. W zasadzie każdy komentuje to, co mu się wydaje i jak to widzi.
Wiesz - nie traktuj tego jako ataku, nie musisz się bronić, nikt tu nie walczy o Tokio, wszyscy się bawimy. W zasadzie każdy komentuje to, co mu się wydaje i jak to widzi.
biegam ultra i w górach
-
- Stary Wyga
- Posty: 226
- Rejestracja: 05 lip 2018, 13:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
I dobrze, o to w tym chodzi Komentarze negatywne zwykle są nawet ciekawsze niż trzymanie się za rączkimarek84 pisze: Wiesz - nie traktuj tego jako ataku, nie musisz się bronić, nikt tu nie walczy o Tokio, wszyscy się bawimy. W zasadzie każdy komentuje to, co mu się wydaje i jak to widzi.
Blog - Maraton < 3h
Komentarze do bloga
10km 10.03.2019 - 42:15
HM - 13.10.2019 - 1:25:11
M - 28.04.2019 - 3:13:54
Komentarze do bloga
10km 10.03.2019 - 42:15
HM - 13.10.2019 - 1:25:11
M - 28.04.2019 - 3:13:54
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Ja bym to trochę rozszerzył - czasem idzie i popadasz w samozachwyt, a ludzie z boku Ci powiedzą "memento mori", czasem rzucą uwagę "a nie uważasz, że jesteś przemęczony?", i może zaczniesz się zastanawiać, czy fakt, że ciężko Ci się wstaje, robota nie idzie, i ogólnie chujnia, mimo że akcenty wchodzą jak złoto, to nie sygnał ostrzegawczy.przemekta pisze:I dobrze, o to w tym chodzi Komentarze negatywne zwykle są nawet ciekawsze niż trzymanie się za rączkimarek84 pisze: Wiesz - nie traktuj tego jako ataku, nie musisz się bronić, nikt tu nie walczy o Tokio, wszyscy się bawimy. W zasadzie każdy komentuje to, co mu się wydaje i jak to widzi.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1128
- Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
- Życiówka na 10k: 38:57
- Życiówka w maratonie: 3:04:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
@infernal: Do poprzedniej wiosny (obecna życiówka z Łodzi) trenowałem pod opieką i z planami od obozybiegowe.pl. Po nieudanej próbie zdecydowałem się potrenować samemu na trochę większej objętości (do 80km/tydz) wg. planu "Maraton Zaawansowany" http://www.lubelskibiegacz.pl/maraton-z ... iazki.html. Plan ciekawy i moim zdaniem wartościowy. W końcu na nim udało się na dużym luzie urwać kolejne 30sek w półmaratonie w pół roku. Ale na maraton miesiąc później znowu zabrakło szczęścia. Ostatnie pół roku to trening luźnyq, jakieś próby z planami Garmin Coach po zakupie nowego zegarka, a od zeszłego tygodnia odpaliłem plan Danielsa na 10k pod Bieg Niepodległości.infernal pisze:@marcinnek
Trenujesz na podstawie Danielsa? Pytam, bo sam bazuje na jego książce.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
Możesz mi wytłumaczyć jaki sens ma ten trening: 5 km + Zawody na 10 km + 5 km?
Ty przeprowadzałeś test po prostu?
Ty przeprowadzałeś test po prostu?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1128
- Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
- Życiówka na 10k: 38:57
- Życiówka w maratonie: 3:04:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nie, pobiegł 10km progowo, co akurat przy zakurzonej życiówce na dychę i dużym postępie od tego czasu dało dobry wynik.
Co nie zmienia faktu, że napisałeś "10km 10-15s wolniej niż tempo docelowe półmaratonu". Czyli planujesz biec połówkę po 3:55? Czy może 10-15sek szybciej niż tempo 21k, co by się zgadzało z tym gdzie teraz jesteś?
Co nie zmienia faktu, że napisałeś "10km 10-15s wolniej niż tempo docelowe półmaratonu". Czyli planujesz biec połówkę po 3:55? Czy może 10-15sek szybciej niż tempo 21k, co by się zgadzało z tym gdzie teraz jesteś?
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
Ciężko mi się odnaleźć w treningu na tempa życzeniowe. Przeliczyłem, że Progowe 4:06 to okolice 1:28 w Półmaratonie.
Ale rzeczywiście z tego co ma napisane to miało być wolniej.
W ogóle 10 km w tempie progowym brzmi jak konkretna zajezdnia
Ale rzeczywiście z tego co ma napisane to miało być wolniej.
W ogóle 10 km w tempie progowym brzmi jak konkretna zajezdnia
-
- Stary Wyga
- Posty: 226
- Rejestracja: 05 lip 2018, 13:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Połówkę planuję pobiec po 4:00 - 4:05. Faktycznie troszkę nie mogłem się powstrzymać z tempem bo planowo powinienem pobiec ten trening ze średnią 4:10-4:15. Trening był ciężki ale to nie była zajezdnia, jeszcze z 3 do 5km tym tempem bym pociągnął i wtedy faktycznie byłbym dorżnięty.
Średnia tętna z kluczowych 10 km tego treningu to 185 bpm, kiedy z dwóch ostatnich półmaratonów miałem średnią 184 i 183. Więc to nie jest próg bo półmaratonu na progu nie da się całego polecieć (przynajmniej na moim poziomie).
Średnia tętna z kluczowych 10 km tego treningu to 185 bpm, kiedy z dwóch ostatnich półmaratonów miałem średnią 184 i 183. Więc to nie jest próg bo półmaratonu na progu nie da się całego polecieć (przynajmniej na moim poziomie).
Blog - Maraton < 3h
Komentarze do bloga
10km 10.03.2019 - 42:15
HM - 13.10.2019 - 1:25:11
M - 28.04.2019 - 3:13:54
Komentarze do bloga
10km 10.03.2019 - 42:15
HM - 13.10.2019 - 1:25:11
M - 28.04.2019 - 3:13:54
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1128
- Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
- Życiówka na 10k: 38:57
- Życiówka w maratonie: 3:04:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Na tym poziomie próg beztlenowy to pewnie w okolicach tempa na 15k. Tym niemniej 10k w tempie połówki to bardzo wymagający trening.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
W tym planie, który realizujesz brakuje mi trochę biegów w tempie progowym. No chyba, że te kilometry wplecione w długie wybieganie mają pełnić taką funkcję.