Logadin [komentarze]

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

Nie biegam zbyt często w Skaryszaku, ale byłam parę razy na jakichś parkrunach czy innych zawodach i Garmin mi zawsze tam ścinał łuki. Wiadomo, że GPS ma swoją ograniczoną dokładność, ale to chyba jedyne miejsce, gdzie różnica potrafi być tak znacząca i stała - dystans jest zawsze niedomierzony. Na atestowanej dyszce policzył mi kiedyś bodajże 9,6km, więc różnica spora, w przeliczeniu na czas to już idąca w minuty. Nie wiem, co to za czary. ;)

Świetne zdjęcia.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Dokładnie, to chyba jedyny park, gdzie GPS który zawsze jest chojnym dawcą ekstra metrów, tam staje się sknerusem :D
Awatar użytkownika
Wookasch
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 18 paź 2016, 18:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Berlin

Nieprzeczytany post

Biegasz kiedykolwiek z kijami?
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Biegam na mniej technicznych trasach zwykle. Chociaż TDS robiłem z kijami akurat.
Teraz kije wezmę pewnie na Łemkowynę jeżeli zdecyduję się pobiec - pewnie wsio zależy od tego co się w niedzielę wydarzy we Wrocławiu.
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

Na BUGT nie masz zagwarantowanego startu jako były finiszer?
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Tam był taki zapis? Wydaje mi się, że za mały bieg by na coś takiego pozwolić - praktycznie nie byłoby szansy by nowe osoby się dostały nawet z loterii, bo jak robić loterię jak 100% slotów zajęli Ci co już pokończyli wcześniej? :)
Jako finisher BUGT nie musisz za to zbierać pkt. Masz właśnie od razu wstęp do losowania z miejsca.
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

Masz rację :usmiech:
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
Glonson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 822
Rejestracja: 13 cze 2012, 17:14
Życiówka na 10k: 41:10
Życiówka w maratonie: 3:25:28
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Cześć.

Właśnie wyczytałem, że masz pejsować w Warszawie na 3:15. Przygotowuję się na taki wynik, choć jeszcze nie wiem czy odważę się na tyle pobiec (dużo zależy od warunków). Powiedz mi jeśli możesz czy masz jakiś plan na pejsowanie. Lecisz równo, czy może negativa. A może masz jakiś inny plan, ze względu na profil trasy?

Pzdr

Wojtek
Obrazek

----
Blog
Komentarze
----
10 km - 41:10 - 11.03.2018
21,097 km - 1:33:24 - 14.10.2018
42,195 km - 3:25:28- 30.09.2018
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Siema

Ja będe jechał równo, delikatnie szybciej niż tempo pod 3:15, by zebrać paręnaście sek. zapasu przed podbiegiem na Belwederską.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

A na FRA masz już jakiś wstępny pomysł taktyczny i cel? 2.45 miało być i tego się chcesz trzymać?
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Opcje są dwie 2:48 lub 2:45. Ale jeszcze nie skłoniłem się ku żadnej z nich. Decyzję jakoś podejmiemy w okolicy połowy października. Może uda się polecieć ten półmaraton we Włocławku 7-go to by było coś jaśniej.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ja jeśli dociągnę do FRA i warun będzie niezły to pobiegnę taktyką otwarcia na 2.48 i po dychu obczaję czy jest opcja powalczyć o coś więcej. Niestety te przygotowania od początku robię z kontuzją i to nico komplikuje sprawę. W listopadzie będę musiał się poddać zabiegowi wiec we Frankfurcie biegnę o życiówkę albo wcale. Na dziś rzecz jest na styku i szanse są niemniej mam plan pt. albo walczę o pełną pulę albo schodzę wydaje się rozsądna. Na 2.45 to na pewno otwierać nie będę bo jednak tempo 3.59 a tempo 3.55 to jest spora różnica. Wiosną ostatnią dychę pobiegłem właśnie po 3.55 ale to była tylko dycha. Na dziś ciągłe po 3.59 wchodzą nieźle ale to w stosunku do poprzednich przygotowań dupy nie urywa. Nie łatwo biega się na jednej nodze niestety.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

O to na taki plan też mogę się pisać - chociaż zawsze obawiam się tego NS'a, coś głowa nonstop mówi, że nie ważne jak wolno zacznę, od połowy nie przyśpieszę :D
Też bym tak podchodził, albo PB albo nic - to jednak za bardzo wyniszczający dystans by robić go na pół gwizdka.
Fajnie, że Ci wchodzą longi poniżej 4:00. U mnie ciężko powiedzieć, bo jak zwykle mam jakieś kombinacje i czasem się jednak odbijam od nich - np ostatnio w planie było 2km rozruchu i później 3x[ 3km@4:30+6km@4:00 ], cisnąłem na bieżni mechanicznej, więc z 4:30 zrobiło się 4:24, a z 4:00 3:54 i co? I dupa:
Wpierw 2km@5:42
Pozniej:
3km@4:24
6km@3:54
3km@4:24
6km@3:54
1km@5:42
1km@5:27
1km@5:12
1km@5:00
1km@4:48
1km@5:42
1km@5:27
1km@5:12
1km@5:00
1km@4:48
Po drugim powtórzeniu zrobiłem jakies lipne 2x 5km BNP byle się chociaż dystans zgadzał. Zwłaszcza, że ta druga 6-0tka była już na pulsie 180.
Glonson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 822
Rejestracja: 13 cze 2012, 17:14
Życiówka na 10k: 41:10
Życiówka w maratonie: 3:25:28
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Logadin pisze:Ja będe jechał równo, delikatnie szybciej niż tempo pod 3:15, by zebrać paręnaście sek. zapasu przed podbiegiem na Belwederską.
W takim razie może uda się przybić piątkę przed startem a ja spróbuję polecieć NSa.

Do zobaczenia.
Obrazek

----
Blog
Komentarze
----
10 km - 41:10 - 11.03.2018
21,097 km - 1:33:24 - 14.10.2018
42,195 km - 3:25:28- 30.09.2018
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Tempo 3.54 a 3.59 to różnica klasy w maratonie, inna liga. Bieganie tego w odcinkach a w jednym ciągłym też inna rzecz. Nie mam też doświadczeń i porównań do robienia terenów na bieżni. Ja biegam ciagle na czucie, ma być jak w maratonie. Rok temu biegałem już po 3.56, teraz jest nieco gorzej więc się nie podpalam bo rok temu przemotywowanie ( i wysokie cele) mnie zgubiło. Spokój i chłodna głowa dały dobry wynik wiosną z gorszej formy i słabego treningu. No i warunki, rzecz ważna w bieganiu wyniku na styk możliwości. Wiosną tylko dwa dobre ciągle tempem 3.59 i tak wszedł maraton. Nie mam na razie papierów na lepiej ale jeszcze jest chwila. Tylko bardzo wolno wychodzę z kontuzji i to nie pomaga na pewno.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
ODPOWIEDZ