concordia- komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Polecam się na przyszłość :spoko:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

20 min ale za to w tempie :hejhej:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

I mądra decyzja. Wylecz się do końca porządnie, lepsze to niż przechodzić przeziębienie kilka razy :taktak:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze:I mądra decyzja. Wylecz się do końca porządnie, lepsze to niż przechodzić przeziębienie kilka razy :taktak:
ja też jestem dumna z mojego zdroworozsądkowego podejścia :spoko:
Gryzzelda pisze:20 min ale za to w tempie :hejhej:
no tempo jak na mnie było, a przyznam że na bieżni to ja nie lubię szybciej nóżkami przebierać :tonieja:
kachita pisze:Polecam się na przyszłość :spoko:
się wie :bum:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jak bym miała longa na elektryku, albo cokolwiek - też by mnie "strzeliło" ; ale przecież Patrycja, jak dobrze pamiętam - sporo na bieżni biegałaś :) - to dopiero hart ducha :)
dobrze, że zdrowa :)
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

O 7 to już wracam :hahaha:
A tak serio - podziwiam za elektryka, kompletnie nie umiem na tym biegać, nogi się rozjeżdżają i w ogóle koszmar. Jedyne co potrafię, to ustawić stopień nachylenia na mocno pod górę i energicznie szybko maszerować. Siódme poty ze mnie to wyciska ;)
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

rubin pisze:jak bym miała longa na elektryku, albo cokolwiek - też by mnie "strzeliło" ; ale przecież Patrycja, jak dobrze pamiętam - sporo na bieżni biegałaś :) - to dopiero hart ducha :)
dobrze, że zdrowa :)
kurcze, masz rację- kiedys dość często robiłam na bieżni treningi, ale teraz, mimo okna otwartego podczas treningu, dusi mnie po prostu, jest mi niedobrze, bleee :bum:
Chociaż dzis było nieźle, o dziwo, ale chyba wiem dlaczego- oglądałam 'the voice of Poland' i kolejny raz przekonałam sie o kopie, jaki potrafi dać fajnie wykonany utwór :usmiech:
Aniad1312 pisze:O 7 to już wracam :hahaha:
A tak serio - podziwiam za elektryka, kompletnie nie umiem na tym biegać, nogi się rozjeżdżają i w ogóle koszmar. Jedyne co potrafię, to ustawić stopień nachylenia na mocno pod górę i energicznie szybko maszerować. Siódme poty ze mnie to wyciska ;)
no właśnie tak myslałam, że o 7 to już prysznic i posilek po treningowy- szczery podziw z tego powodu; ja to w tych godzinach nocnych nie do życia jestem :jatylko:
Ja biegam na 0 podwyższeniu, pod górke nie dałabym rade; jak patrzę na tą reklamę banku gdzie Justyna Kowalczyk pod górkę zasuwa, to aż ręce mi się pocą z podziwu :hej:
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Wujek Piecuch to by Cie najchętniej przełożył przez kolano i przetrzepał tyłek (ciekawe co Freud by na to powiedział) ;) A tak na poważnie to uciekaj z bieżni, z zaduchu i zaczerpnij w końcu świeżego, mroźnego powietrza, od razu wrócą chęci i siły do biegania :)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

dobrze Wujku :bum: Na przetrzepanie tyłka zgody nie wyrażam, ale do wskazówek się zastosuję, niemniej, jaką strategię na zawody obrać? W co celować? Tylko wiesz, niech Cię za bardzo wyobraźnia nie ponosi :usmiech: Małe, malutkie wskazóweczki :usmiech:
Odwdzięczę się :bum:
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

co do tyłka... przyjdę, przetrzepię i o zgodę pytać nie będę ;) przypomnij mi tylko, robisz plan pod 60 czy 50 minut? Chociaż to bez sensu pytanie skoro 9,6 zrobiłaś w 51 :)
Czyli lecisz dyszkę na < lub = 50 minut :) muszę to przemyśleć ;)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Robie plan na półmaraton w 2h :spoko:
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

no to teraz ładnie strzeliłem kulą w płot :D wybacz... teraz mi należy się klaps ^_^
Dobra: 1-3km po 5:48 rozgrzewkowo
4-14km po 5:41 w miarę równo
15-21 po 5:36 tutaj już nie ma za przeproszeniem pierdolenia tylko dajesz z siebie ile możesz :) Jeśli poczujesz, że masz jeszcze dodatkowe siły na ostatnich dwóch kilometrach to przyspiesz :)
Ostatnio zmieniony 18 mar 2013, 00:07 przez Piechu, łącznie zmieniany 1 raz.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Piechu pisze:no to teraz ładnie strzeliłem kulą w płot :D wybacz... teraz mi należy się klaps ^_^
da się zrobić :spoko:
szczerze mówiąc, myślałam o 52:30 :usmiech:
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Ufffffffff...widzę, że nareszcie sam Piechu zabrał mi tytuł Wujka :)...cieszę się, bo mi zaczął się odbijać na życiu osobistym :hej:

Przy okazji - słuchaj Pati Piecucha, dobrze gada i wie, co mówi :)
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

P@weł pisze:Przy okazji - słuchaj Pati Piecucha, dobrze gada i wie, co mówi :)
Ja bym sobie nie wierzył :bum:
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
ODPOWIEDZ