Krzychu M- komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

20 km - 1:28:02 - widać pogoda zrobiła swoje.

edit: 1:32:41 - brawo - jak na warunki to niezły czas.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
New Balance but biegowy
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gratki!...mimo, że bieg wystartował już o 8.30 to dziś za ciepło na życiówki.
Obrazek
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

gratulacje :taktak:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Do 10 km utrzymywałem tempo po 4.10/km. Mata była na 10.3km więc wypatrzyła trochę tempo. Było tak gorąco,że spadek tempa był tylko kwestią czasu a ja mam w planie maraton jak się ochłodzi.Może nawet Wrocław za 2 tyg.Dlatego zwolniłem do komfortowego tempa i tak sobie biegłem.4 km z
byłym kolegą forumowym Leszkiem Deską.Potem Leszek miał kryzys i sam sobie truchtałem po 4.30-4.40/km.Tak nakazywał rozsądek,przede wszystkim się nie zczołgać jak się nie da pobiec na PB.To się udało w 100% i z tego jestem zadowolony.Jak dla mnie za gorąco na bieganie zawodów.Dziękuję wszystkim za graty.Teraz patrzę na meteo i biegnę zawody kiedy będzie dobry warun :taktak:
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2700
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Pogoda nie była do szybkiego biegania i bicia życiówek, dobrze że pobiegłeś z głową, bez szarżowania.
Fajnie byłoby, gdybyś pojawił się we Wrocławiu. Jaki czas Ci się marzy?
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

We Wrocku musi być przede wszystkim rozsądna temperatura. Czas mniej ważny. Chciałbym to dobrze pobiec. Od dawna marzy mi się 2.59,ale realnie patrząc to mierzyłbym w okolice 3.05. Jak we Wrc pogoda nie wypali to zostani mi Rzeszów albo Toruń.
mnich2067
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 26 maja 2016, 20:35
Życiówka na 10k: 39:15
Życiówka w maratonie: 3:21:22
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

gratuluję wyniku, pogoda była dobra ale do plażowania.
Zdążysz się w pełni zregenerować na Wrocław ?
10km 39:15, HM 1:25:25,
M 3:21:22
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Dzięki.Właśnie po to odpuściłem po 10km aby nie mieć problemów z regeneracją.W zasadzie to się mniej zmęczyłem niż na
nie jednym treningu.Już 30km zrobiłem od wtorku,nogi nie bolą co dziwne,bo po niektórych jednostkach treningowych czuję uda i łydki.
Jutro dawno nie biegane T10.
Oj,będzie bolało. :hahaha:
Prognozy jak na razie niekorzystne i najprawdopodniej pobiegnę Nocną Dychę w Czerwionce zamiast Wrocławia.
Coż,czekam na pogodę....następne terminy to MW a później Rzeszów.Coś powinno wypalić. :spoczko:
mnich2067
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 26 maja 2016, 20:35
Życiówka na 10k: 39:15
Życiówka w maratonie: 3:21:22
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

zazdroszczę szybkiej regeneracji, ja wcześniej odpuściłem od Ciebie a nogi mnie nadal bolą :(
A nie myślałeś o PZU w Warszawie ?
10km 39:15, HM 1:25:25,
M 3:21:22
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

mnich2067 pisze:zazdroszczę szybkiej regeneracji, ja wcześniej odpuściłem od Ciebie a nogi mnie nadal bolą :(
A nie myślałeś o PZU w Warszawie ?
Ja już dziś rano machnąłem 15km biegu zmiennego (TM i T10) i wyszło średnio po 4:13/km czyli tempo mojej zyciówki w półmaratonie. :hahaha: (oczywiście to PB jest deko nieaktualne,na bardzo trudnej trasie i bez luzowania gdzie biegałem po 100-130km/tydz.).

A o MW cały czas myślę.Problem,że mam imprezę rodzinną w sobotę i mogę być w Wawie w niedzielę rano.Musiałbym znaleźć kogoś
kto mi odbierze pakiet.Niestety w dniu zawodów nie wydają.

A wracając do odpuszczenia BMW Praskiego.Ty odpuściłeś ale tylko trochę a ja do tempa komfortowego,zwolniłem o 30"/km choć
myślałem,że biegnę znacznie wolniej,okolicach 5'/km.Puls kilka minut po biegu miałem już tylko 70.
Gdybym odpuścił tylko trochę byłbym zamordowany,bo byłby to bieg na maksa w tych warunkach i regeneracja trwałaby z tydzień.
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Krzysiek, jak coś, to ja mogę odebrać.
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2700
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Krzysiek, a może zgłoś się na pacemarkera we Wrocławiu (jeszcze chyba nie jest za późno), wtedy razem poprowadzilibyśmy na 3:15. :)
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Sylw3g pisze:Krzysiek, jak coś, to ja mogę odebrać.
Dzięki.Czy Ty biegniesz MW?Nie chcę Cię specjalnie angażować w odbiór pakietu.
Jak coś to będę pisał na PW.

@Wigi: Dla mnie pobiegnięcie maratonu powyżej 3.10 jest nie do
przyjęcia. Prognozy pokazują niekorzystną aurę i najprawdopodobniej
zdecyduję się na Nocną Dychę w Czerwionce.
Ostateczną decyzję podejmę w poniedziałek.
Ale dzięki za propozycję.
mnich2067
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 26 maja 2016, 20:35
Życiówka na 10k: 39:15
Życiówka w maratonie: 3:21:22
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze: Ja już dziś rano machnąłem 15km biegu zmiennego (TM i T10) i wyszło średnio po 4:13/km czyli tempo mojej zyciówki w półmaratonie. :hahaha: (oczywiście to PB jest deko nieaktualne,na bardzo trudnej trasie i bez luzowania gdzie biegałem po 100-130km/tydz.).
A wracając do odpuszczenia BMW Praskiego.Ty odpuściłeś ale tylko trochę a ja do tempa komfortowego,zwolniłem o 30"/km choć
myślałem,że biegnę znacznie wolniej,okolicach 5'/km.Puls kilka minut po biegu miałem już tylko 70.
Gdybym odpuścił tylko trochę byłbym zamordowany,bo byłby to bieg na maksa w tych warunkach i regeneracja trwałaby z tydzień.
ja nawet nie wiedziałem jakim tempem biegnę, nie miałem przy sobie elektroniki i tez mi się wydawało po 6 km, że wolno biegnę i starałem się już nie odpuszczać.
Zastawiam się jak można wybiegać w tygodniu 130km,
ja przez półtora roku biegania miałem raptem 2 tygodnie w których przekroczyłem 80 km przy czym w jednym z nich zawierał się bieg ultra na 63 km.
A co do regeneracji to wczoraj zrobiłem 4km po 7:52 i dzisiaj 8km po 7:25 czyli już jest dużo lepiej :)
10km 39:15, HM 1:25:25,
M 3:21:22
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Bieganie 130 km tyg nie jest potrzebne na tym poziomie(miałem i tydzień
150km).U mnie natomiast duży kilometraż pozwala trzymać wagę.
Kiedyś ważyłem 107kg i łatwo przybieram.
Teraz biegam pomiędzy 85 a 110 km w 7-9 treningach tygodniowo,więc
to nie są długie jednostki treningowe.
Po prostu są dni,że biegam drugi trening jako regenerację po akcencie
albo drugi BS.
ODPOWIEDZ