Już żałuję, że nie biegnę CM, a mógłbym to uczynić w tak zacnym towarzystwie jak Twoimpanucci10 pisze:No to nie pozostaje mi nic innego jak trzymać mocno za Ciebie kciuki w kwietniuGlonson pisze:Cześć.
Nie biegnę w tym roku CM, będę walczył o życiówkę w kwietnie w Warszawie na Orlenie. Co do 3:30 to powoli oswajam się z tą myślą i uczę się tempa. Czas pokaże jak będzie. Na razie staram się realizować plan i wytrwać w zdrowiu.Zobaczymy co nabiegam w Myślenicach i na marzannie.
! Myślałem że biegniesz CM i byśmy wtedy może razem to przebiegli w tym tempie
Zastanawiam się czy dał bym rade własnie takim tempem przebiec CMa, oczywiście na obecną chwile nie ma szans ale do maja jeszcze jest sporo czasu i może bym dał rade przygotować sie na taki czas?
