sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gratuluję Ci Paweł gorąco - naprawdę bardzo się cieszę! :)
PKO
Awatar użytkownika
krzychooo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Paweł, gratulacje. Już na 100000% nie jestes mistrz treningów.

Po cichu obstawiałem własnie czas pomiędzy 2:58 a 2:59 :spoczko:
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
Areq
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 30 kwie 2013, 16:59
Życiówka na 10k: 34:51
Życiówka w maratonie: 2:59:33

Nieprzeczytany post

Gratulacje. Super wynik no i brawo za taktyke :taktak:
10Km (II Myślenicki bieg uliczny 13.03.2016) - 34:51
Półmaraton (II Cracovia Półmaraton Królewski 24.10.2015) - 1:17:14
Maraton (XIII Cracovia Maraton 18.05.2014) - 2:59:33
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

To się musiało w końcu udać, wielkie gratulacje! :)
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
le0n71
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1712
Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
Życiówka na 10k: 40:28
Życiówka w maratonie: 03:24:00
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Nieprzeczytany post

Systematyczny trening musiał przynieść efekt. Wielki szacun!!! I wielkie gratulacje!!! :taktak:
Obrazek

10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
emilr10
Wyga
Wyga
Posty: 144
Rejestracja: 23 wrz 2012, 10:04
Życiówka na 10k: 0:39:30
Życiówka w maratonie: 03:05:09

Nieprzeczytany post

Gratuluję,a wyniku zazdroszczę ;)Brawo!!!
Obrazek
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Jeszcze raz Wszystkim dziękuję.
Bieg pod kontrolą. Jedyny dreszczyk emocji był między 35 a 40 i to mrowienie w czwórkach. Szkoda, że tak mocno wiało, bo można by coś więcej urwać. Momentami słońce przypiekało. Na mecie uda w soli. Na szczęście tylko uda. Na jesieni w Rzeszowie byłem cały "biały".
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pięknie. Zadanie wykonane. Teraz możesz legalnie latać treningi w trupa :hahaha:
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

brujeria pisze:Pięknie. Zadanie wykonane. Teraz możesz legalnie latać treningi w trupa :hahaha:
Ale tylko do czasu, aż przyjdzie czas przygotowań do jesiennego maratonu :) Przecież trzeba urwać to co można było urwać :)
Awatar użytkownika
ziko303
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2421
Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
Życiówka na 10k: 45:16
Życiówka w maratonie: 3:48:40
Lokalizacja: Wro

Nieprzeczytany post

Super, że tak szybko relację skrobnąłeś. Bieg taktycznie super rozegrany!
Blog

Komentarze

5k 21:55 (2018) / 10k 45:16 (2020) / HM 1:40:34 (2017)/ M 3:48:40 (2016)

Obrazek
michal_c
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 256
Rejestracja: 27 sie 2012, 19:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gratuluję.
"Najbardziej lubię rozmawiać sam ze sobą. Oszczędzam w ten sposób czas i
unikam kłótni."Oscar Wilde
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

A są jakieś plany na złamanie trójki uwzględniające wylegiwanie się do 5.45? ;-)
Gratulacje!!!
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dzięki za relację. Świetna jak wynik. To kolejna rzecz, której można się od Ciebie uczyć. Ja przez tydzień po maratonie mam w głowie wiatr.

Sent from my SM-N9005 .
Awatar użytkownika
Matxs
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1318
Rejestracja: 08 wrz 2008, 16:11
Życiówka na 10k: 47min 42 s
Życiówka w maratonie: 5h21min
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post

Super sprawa. Gratuluję!
Mój blog
Komentarze do w/w

Życiówki netto:
10 km 0h 47 min 52 sec (06 IV 2015 Nowa Sól), 47min, 32sec (12 VI 2016Wrocław-nieof)
21,097 km 1h 44 min 41 sec (10 XI 2013 Kościan oraz 20 VI 2015 Wrocław)
42, 195 km 4h 21 min 34 sec (15 IX 2013 Wrocław)
Awatar użytkownika
Jaca_CH
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 16 paź 2013, 22:22
Życiówka na 10k: 41:57
Życiówka w maratonie: 3:28:03
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Pierwszy raz wstałem wcześniej od Ciebie, hehe.... :hahaha:
Kurde, Paweł.... miałeś to rozpisane co do sekundy! I tak wykonane! Brawo! :orany:
Nic tylko czerpać przykład z treningu i żelaznej konsekwencji :szok:

Mijaliśmy się na drugiej pętli - Ty byłeś gdzieś na 36 km, ja biegłem wtedy w stronę Tauron Areny. Ale potrafiłem tylko wykrzesać z siebie niemrawe "Sosik.... Dajesz!".

Niestety ja spiepszyłem ten maraton. Zacząłem deczko za szybko, niby niedużo bo 3-4 sek / km licząc trochę na "dzień konia", ale okazało się, że to nie dziś :oczko: Gdzieś od 24 km zacząłem rozglądać się za kiblem i z braku toi-a przyszło mi załatwić to po harcersku. Zmarudziłem tam ok. 1,5 minuty, potem już gdzieś zginęła motywacja :smutek:
Ale nie mam co tłumaczyć się kiblem - po prostu zacząłem za szybko a od 30 km byłem słaby. Dlaczego :niewiem: Muszę poszukać przyczyn czy za mały kilometraż, czy za mało treningów jakościowych. A jeśli tak, to jakich.... :ojoj:
Niby życiówka jest ale nie o taką życiówkę mi chodziło i wiem, że jestem w stanie i powinienem ją poprawić.
No cóż..... bywa :spoko:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ