
Z tym,że będzie to piekielnie trudne.
Patrząc na Twoje treningi(wiem nie masz czasu nawet się wyspać)to roweru i pływania jest bardzo mało,zresztą
biegania też nie za wiele.
Jesteś na małych obciążeniach i nie będzie efektu zejścia z obciązeń czyli tzw.luzowania.
Michał jak wykonywał maratoński,ciężki plan to wyluzka przed połówką dawała się odczuć a jak biegał
tak sobie bujając się z kontuzją to już tego efektu nie było.....co nie przeszkodziło mu na Marzannie
nabiegać PB...... i na to liczę u Ciebie.....kiedyś musisz trafić na 15st i pochmurno.
