Skoor - sala tortur

[rubin]

Tu chodzi o Tomka Korzeniowskiego z Siedlec, zresztą mojego znajomego, a przy okazji niezłego górala i ultramaratończyka. Startowaliśmy razem w Andorze na Celestrail - był wówczas 15 open

[Skoor]

Jak to mówią... Nie jednemu psu burek

Na enduhub-ie widziałem jego wynik, właśnie ultra rzuciło mi się w oczy.

[Marc.Slonik]

Jeśli ten wyjdzie ujemny to uznaję się za zdrowego i kończę antybiotyk

A to nie jest tak, że rozpoczętą antybiotykoterapię kontynuuje się choćby-nie-wiem-co? Gdzieś słyszałem, że zaczynając terapię i przerywając przed czasem przyczyniamy się do powstawania antybiotykoodpornych mutacji różnych świństw. Nie jest tak?

[Skoor]

Jest, ale terapia tym antybiotykiem normalnie trwa 5dni, a ja wtedy będę po 7dniach. Zresztą zrobił mi się w tym wpisie skrót myślowy który poprawiłem bo ostatecznie antybiotyk odstawię po teście WB jeśli wyjdzie negatywny.

[Svolken]

Z ostatnich badań wyszła rekomendacja, że antybiotyk brać do momentu pierwszej poprawy, czyli często 2-3 dni, a nie 5-10. Ale nim to trafi pod strzechy przychodni to trochę czasu minie.


Wysłane z iPhone

[brujeria]

Rozumiem Skoor, że czytałeś, że Elisa jest nic nie warta i wynik ujemny nie oznacza nic. Trochę lepszy WB, ale i tak te wyniki jeśli są negatywne nie powinny na typ etapie być samodzielną przesłanką do przerwania leczenia. W podlinkowanym dokumencie wszystko jest dokładnie opisane. No i dermatolog nie jest specjalistą od boreliozy i różnicowania rumieni, które też bywają nietypowe (jak często w medycynie wszystkie objawy są typowe?). Osłabienie uniemożliwiające zrobienie treningu jest, poza rumieniem, objawem boreliozy. To co teraz zrobisz może rzutować na całe Twoje życie.

[Skoor]

Wiesz, ja się bardziej nastawiam, że te testy to mi tą boreliozę potwierdzą. Raczej nie nastawiam się, że wyjdą negatywnie. Zresztą zobaczymy.

[Rolli]

Tomek!!! Z tym nie ma żartów!
Ja sam nie lubie chodzić po lekarzach, ale po ukąszeniu zona mnie za ucho do lekarza zatargała.

NIE ROB TERAZ ŻADNYCH AKCENTÓW !!!!

Cierpliwości!

[sosik]

39:20

[Skoor]

Dokladnie. Na wiecej nie bylo szans. Bieglem z intensywnoscia z jaka bieglem 10km miesiac temu w 38min a w zasadzie nawet lekko wyzszej.

[cichy70]

Tomek, liczę że jeszcze powalczysz i liczę na wpisy póki co odpoczywaj, lecz się i walnij prawdziwe piwo

[sosik]

Trzymam kciuki za zdrowie. Oby szybko wróciło do normy. No i będę czekał na wznowienie bloga i może w końcu kiedyś uda się jakieś zawody razem pobiegać

[marek84]

Tomek - wylecz się, to po pierwsze i najważniejsze.
Niestety jak widzę podobną przypadłość mamy - dopóki było więcej czasu, to fajnie wszystko leciało. Jak brakuje czasu - to niestety się rypie, trening przestaje oddawać (o ile w ogóle się na niego znajdzie czas).

Najważniejsze żebyś się wyleczył i był aktywny fizycznie (lepsze jakiekolwiek bieganie czy ćwiczenia niż siedzenie z piwem przed TV). A jak sobie powoli poukładasz, to i bieganie wróci

[Dariush]

Zdrowia i wracaj do biegania. I do pisania. Czytywałam i wiele razy podpatrywałem twoje treningi i mam nadzieje że tak będzie dalej.

[mihumor]

Patrząc na perturbacje zdrowotne to i tak nieźle. Jak to mawiali, wiosna nasza