Krzychu M- komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

mariuszbugajniak pisze:
sosik pisze: no i nie mogę się już doczekać tysiaka na bieżni w Wieliczce :)
Proszę mnie poinformować o terminie :bum:
A zmieścisz w swoim grafiku jakikolwiek termin. :hahaha:
Lata zawody 2x w tygodniu i jeszcze mu mało. :hahaha:
skoor pisze: Przynajmniej Twoja waga to w głównej mierze mięcho a nie tłuszcz, chociaż z drugiej strony tłuszczu łatwiej się pozbyć
Marne pocieszenie...... rozmawiałem już z kilkoma osoba zagłębionych w tematyce i przerabiających
"przebudowę" swojego ciała i abym miał zbliżyć się do sylwetki długasa musiałbym robić trening pod ultra.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O! No to może to jest droga rozwoju dla Ciebie?! Biegi Ultra :hejhej:
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Trochę obsesji na punkcie wagi mam,to fakt. :oczko:
a jednak :) heh, Ja bym chciał kiedyś ważyć 76kg ale nie robie nic w tym kierunku :hahaha:
Krzychu M pisze:P.S "niemiec" nie jest taki zły? Sam nabawiłeś się kontuzji biegając 6x w tyg,już nie pamiętasz?
Teraz jak go trochę "okroiłeś" jest oki.
wydaje mi się że załatwiłem się czym innym, uważam że zabrałem się za plan do którego wcześniej nie byłem przygotowany, tzn. robiłem kilometraż 35-50km/tyg a wszedłem w plan który był na poziomie 75-90km! Organizm <piszczel> zastrajkował i było pozamiatane :) Teraz okrajam plan, ale kosztem czegoś innego <rower, pływanie>. Mam nadzieje że i Tobie i mi się uda osiągnąć to co chcemy :)
Ps. Co do Wieliczki, ja dopiero pisze się na to w sierpniu.
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:wydaje mi się że załatwiłem się czym innym, uważam że zabrałem się za plan do którego wcześniej nie byłem przygotowany, tzn. robiłem kilometraż 35-50km/tyg a wszedłem w plan który był na poziomie 75-90km! Organizm <piszczel> zastrajkował i było pozamiatane :) Teraz okrajam plan, ale kosztem czegoś innego <rower, pływanie>. Mam nadzieje że i Tobie i mi się uda osiągnąć to co chcemy :)
Ps. Co do Wieliczki, ja dopiero pisze się na to w sierpniu.
Każdy plan jest dobry tylko trzeba go pod siebie dostosować.
W Jędrzejowie rozmawiałem z Mariuszem i ja mu mówię,że załatwiły mnie akcenty,BS-y kompletnie
mnie nie męczą a Jego odwrotnie,mówi że nawet 20km po 5:15 jest męczące. :bum:

Ja się piszę na tysiaka w każdym terminie. :taktak:
Dziś biegam z Wojtkiem,zapytam czy też jest chętny.
A w sierpniu też można polecieć.Dodatkowo po tysiączku proponuję odpocząć z 10-15 minut i
zrobić zawody na 400m.Jak już się spotkamy to czemu nie? :bum:
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Dajcie termin z małym wyprzedzeniem...to też z Wami troche pogonię :hahaha:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

Ja bym to określił, że lekki II zakres mniej mnie męczy niż lekki I...
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

mar_jas pisze:Dajcie termin z małym wyprzedzeniem...to też z Wami troche pogonię :hahaha:
Jak dla mnie 23,24,30 i 31 maja oraz 13,14 czerwca są OK.
Niech się każdy wypowie kiedy może i wstawimy datę do kalendarza. :hej:
Oczywiście wszystkim się nie dogodzi,ale niech zdecyduje większość.
Po zawodach proponuję zaliczyć wybieganko,już na luzie i pogawędzić trochę w grupie. :spoczko:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kurde, Krzysiek moze ja tym razem cos sensownego Ci doradze...

Nie rob akcentow na razie w malym dropie. Uzywaj ich do BSow. Nie dosc, ze lydki masz "delikatne" to jeszcze dowalasz im butami z 4mm dropu na mocnym treningu, a pozniej dziwisz sie, ze zaczyna Cie cos bolec... Przy BSach sobie spokojnie potruchtaj w nich z miesiac, a dopiero pozniej rob interwaly. Nie musze ci chyba tlumaczyc, ze w takich butach lydka pracuje mocniej, przynajmniej jesli ladujesz na srodstopiu? Ladujesz? Bo ze zdjecia z Twojego finiszu wydaje mi sie, ze walisz z piety.

Konkluzja jest taka, ze ja bym beesowal w nich jakis czas, dopiero pozniej robil akcenty, chyba, ze znowu chcesz odwiedzac swojego ulubionego fizjo...
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Krzychu zgodzę się ze Skoorem. Uważaj na te łydki, bo szkoda sobie krzywdę zrobić. Potrzebujesz teraz dużo cierpliwości.
Sam trening ładny :)
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Na finiszu biegłem z pięty,ale było z górki,więc trudno lądować śródstopiu.
A tak na co dzień wycierają mi się bardzo szybko buty na śródstopiu,kiedyś na pięcie.
Denerwuje mnie to,że po 600-700km mam wytartą gumę prawie do zera.
Na buty nie zarobię. :hahaha:

Macie rację,na razie raz w tygodniu na BS-ach pobiegam.
Aż się zastanawiam,jak ja 3 lata temu w tym modelu przebiegłem maraton.Fakt,że po 30-tym km
maszerowałem,tak zmasakrowałem nogi. :taktak:

P.S Zapisałem się na Bieg Fiata,Marjas mnie namówił. :bum:
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Generalnie nie rozumiem osób które chcą biegać w butach "naturalnych", czy to jest jakieś "trendi" :bum: ? Czy o co chodzi?
Nie lepiej biegac tak jak noga podaje a nie je masakrować :)?
Ps. Bieg fiata to na ile i gdzie?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Wojtku, ja chcę przyzwyczaić łydki do 0 dropa, bo lubię sobie pobiegać na bieżni w kolcach.

Co do biegu, to w Bielsku-Białej atestowana dyszka 17.05 o 11.

TRASA nie wygląda na szybką.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A ja 0 dropa uzywam jako roznicowanie treningu. Zawsze nogi pracuja troche inaczej w takich butach.
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

W grudniu przebiegłem koło 22km (na raz) w Merrellach Road Glove... Nawet nie bolało, ale trzeba uważać :bum:
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:Generalnie nie rozumiem osób które chcą biegać w butach "naturalnych", czy to jest jakieś "trendi" :bum: ? Czy o co chodzi?
Nie lepiej biegac tak jak noga podaje a nie je masakrować :)?
To były jedne z pierwszych moich butów.Za "Niemca" w nich biegałem a potem skończyło się kontuzją
achillesa.Niemniej zdążyłem kupić drugą parę i mam nówki z przed ponad 2 lat. :hahaha:
Trochę dziwnie mnie te łydki na trenie spinały,bo ani wczoraj czy dziś nie mam najmniejszego śladu
po tamtym akcencie.
Jak będzie dalej nie halo na trenie to nie będę w nich biegał i tyle.
ODPOWIEDZ