Asiula - komentarze

[już tu byłam]

ale przecież ja to czołobitnie całkowicie stwierdzam, z podziwem i aprobatą!

[Asiula]

Asiula, wypaczyłam Cię na fejsbukowym profilu BBL - co to za bluza taka pomarańczowa ładna ile stoi?

ps. jakaś Ty chudzinka

To bardziej łososiowa bluza taki pomarancz, ale wpadający w róz na zdjęciach bardziej pomaranczowa wyszła. Uwielbiam kolory cudna jest jak dla mnie... zwykła kalenji za 59zł ja dorwałam chyba Swietnie sie w niej biega
A chudzinka... no jakoś tak wyszło, nie planowałam aż tyle tracić

Ważne, że widać, że to kobieta biegająca Daleko jej do anoreksji, ale musi więcej jeść tak czy siak

Staram sie więcej jeść co by własnie nie popaść w anoreksję

Asia,interweniuj, bo zaraz jakieś ważne decyzje bez Twojego udziału zapadną!

Już chyba zapadły...

[już tu byłam]

Asiu, żeby było po stokroć jasne - moim zdaniem wyglądasz świetnie!
bluza też gitarra
i cena fajna !

[Dobajka]

Gratulacje

Świetny wynik. Złamiesz 50 min jak nic i to z zapasem cierpliwości

[Martyna_K]

Asiula będę BARDZO mocno trzymała za Ciebie kciuki
A tą nieszczęsną piętę smarujesz czymś może...?

[Asiula]

Asiula będę BARDZO mocno trzymała za Ciebie kciuki
A tą nieszczęsną piętę smarujesz czymś może...?

Dziękuję... na samą myśl ręce i nogi mi się trzesą, mam nadzieje, ze głowa wytrzyma

Smaruje..., dziś jest dobrze Odpocznę i w niedziele będę w pełni gotowa na debiut półmaratoński

[strasb]

2 godzinki pękną jak nic, ale tak na wszelki wypadek kciuki będę trzymać.

[mar_jas]

trzeba wierzyć.....najważniejsza jest głowa !!!!

[Wapel]

trzeba wierzyć.....najważniejsza jest głowa !!!!

ostatnio na Wygodzie spotkaliśmy ciotkę i nam opowiadała, że jak biegała to zawsze se układała listę zakupów itp żeby być myślami jak najdalej od biegania

[mar_jas]

trzeba wierzyć.....najważniejsza jest głowa !!!!

ostatnio na Wygodzie spotkaliśmy ciotkę i nam opowiadała, że jak biegała to zawsze se układała listę zakupów itp żeby być myślami jak najdalej od biegania

wczoraj to gadałem.... żeby na pierwsze 10-12 km się ktoś znalazł na pogaduchy....szybko zleci i się tak człowiek nie zmeczy....nawet nie zauważy a to już finiszowe metry...chociaż ja np na dziesiątkach raczej skupiam się na tym co biegne...bo jak się zapominam to zaczynam zwalniać automatycznie

[Asiula]

Dzięki... glowa wytrzyma, musi!!!

Mam zamiar przez 2 godz słuchać sobie radia

wczoraj to gadałem.... żeby na pierwsze 10-12 km się ktoś znalazł na pogaduchy....szybko zleci i się tak człowiek nie zmeczy....nawet nie zauważy a to już finiszowe metry...chociaż ja np na dziesiątkach raczej skupiam się na tym co biegne...bo jak się zapominam to zaczynam zwalniać automatycznie

Może Łukasz by zechciał dotrzymać mi towarzystwa Bo widzę, że plany ma podobne Choc tak jak mówiłam... jak sie gada to nieregularnie dychasz, a u mnie wiąże sie to z mozliwościa wystąpienia tej wstretnej kolki

[kachita]

Powodzenia!

[już tu byłam]

trzymam kciuki mocno!
będzie ogień !

[Dobajka]

Też trzymam
Powodzenia

[Asiula]

dzieki dziewczyny...
a ja mam stresa i nie umiem włączyć myślenia "dam rade"