


Tak serio to wiem, że i u ciebie i u mnie w tej chwili ważniejszy jest trening uzupełniający, ale pomału też myślę by za jakiś czas (na jakiś czas) podkręcić właśnie kilometraż. Okres powiedzmy od połowy listopada do marca zrobić typowo pod bazę i może z 3-4 jednostki łącznie pod kątem jakiekolwiek prędkości poniżej 4'00". Stopniowo podkręcić tak do 100-110km/tydzień i to w postaci samych BS głównie w terenie + to co robimy najważniejsze - uzupełnienie.
Tylko nie wiem jakby zareagowały stopy i druga sprawa - czasowo strasznie chłonny trening. W październiku będę myśleć teraz póki jest dobrze nic nie kombinuję, aczkolwiek...
P.S W ogóle jak wrażenia z treningu, bo tempo raczej spokojne dla ciebie.